dnia 12.09.2007 11:34
Ale lipa. |
dnia 12.09.2007 11:42
yhm.... ja kupuje ten wiersz. pozdr |
dnia 12.09.2007 11:43
tylko ten fragment podziałał bardzo obrazowo:
przewężenie rzeki woła o most
tam może być głębia. |
dnia 12.09.2007 11:45
Cicho wybrała najlepszy fragment... za to własnie biorę wiersz |
dnia 12.09.2007 11:53
Panie Zbyszku63, proszę rozwinąć swoją wypowiedź. Ja podpatruję tutaj rzemieślników poezji i chciałabym wiedzieć, dlaczego Pan uważa, że to lipa. |
dnia 12.09.2007 11:59
Bo widocznie p. Byś lubi dendrologię :P
Dlatego wszystko mu siękojarzy z lipą ;) |
dnia 12.09.2007 12:00
Dla mnie bez werwy, ale nie lipa.
Raczej jaki cytrusowiec, co się nie w tej krainie znalazł co trzeba :) |
dnia 12.09.2007 12:09
W wierszu, który mówi o przechodzeniu na drugą stronę rzeki, trudno spodziewać się werwy. Treść bardziej skłania tutaj do refleksji, i faktem jest, że nie podano jej na talerzu, że sens ukryto w słowach, ale to jest jego zaletą, a nie wadą.
pozdrawiam Autorkę |
dnia 12.09.2007 14:00
:) |
dnia 12.09.2007 15:18
głębi to ja nie widzę. |
dnia 12.09.2007 16:53
dla mnie zdecydowanie za mało żeby dostrzec dal. |
dnia 12.09.2007 18:48
fakt że z tym przewężeniem się udało. reszta jakaś zbyt ogólnikowa dla mnie. |
dnia 12.09.2007 19:28
Wiersz funkcjonuje w kontekście. Tym kontekstem jest "psyche" odbiorcy. Stąd tak różne oceny, bowiem wiersz dla jednego może nieść wartość, dla drugiego wcale a wcale. Ja w tym "utworze" nie znalazłem zupełnie nic, poza pretensjonalnym "
przewężenie rzeki woła o most".
Niby dlaczego woła, po co woła, ot tak sobie woła?
Chyba rzeczywiście w tym utworze, najważniejsze zostało nietknięte. |
dnia 12.09.2007 19:36
przewężenie rzeki woła o most
tam może być głębia. pomylenia
- tyle dla mnie
jako całość nie działa
ale zawsze coś;)
pozdrawiam ciepło:)
ellena |
dnia 12.09.2007 23:01
No, tak, tylko to przewężenie jest ok. I na tym przewężeniu niech Pani oprze nowy wiersz :) |
dnia 13.09.2007 09:36
dla mnie cały dość przemyślany, a wspomniany faragment faktycznie godny uwagi; prpozycja napisania wiersza opierającego się tylko na tym fragmencie jest nie na miejscu.Panie Rafale nie widuję Pana wśród zawodowych krytyków, może nie spotkaliśmy się jeszcze; chyba, że Pan nie bywa? :) |
dnia 16.09.2007 22:49
Najważniejsze zostało dotknięte. Wołaniem o most w drugiej strofie.
Pozdrawiam. |