mówią że to poświęcona ziemia
drzewa na niej z kamienia
liście lżejsze od słów
ranią pielgrzymów do krwi
cienie wrastają zimnem
pod paznokcie i powieki
w imieniu bezimiennych
ptaki milczą nieobecnością
twarze schowane pod kaptury
szukają niewinności w dekalogach
ścieżki są tak pełne
że miejsce na stopy jest tylko
w gęstym od kadzideł powietrzu
nikt nie chodzi po wodzie
i tak uwierzą we wszystko
uniosą ciężar zasad
poniosą nadzieję w lektyce
a wolność jak to wolność
nie potrzebuje paciorków
Dodane przez Jacom Jacam
dnia 18.03.2019 10:08 ˇ
3 Komentarzy ·
541 Czytań ·
|