|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Alchemia słowa |
|
|
Mój wiersz zaczyna się nie w głowie, a w sercu.
Stamtąd pochodzi ten tajemniczy impuls,
który muszę natychmiast schwytać. Bo za chwilę
rozpłynie się, w mroku niepamięci zatraci.
Wyławiam go niczym perłę. Potem dodaję słów.
Mieszam wszystko w gorącym tyglu wyobraźni,
aż powstanie mikstura, zdolna ożywić muzę.
***
Kiedy spomiędzy rozmigotanych liter błyśnie
złocisty promień, wchodzę na łódkę poezji.
Nie ma tu steru ani światła. Powiewy myśli
niesfornie żaglami trzepocą. Ląd niknie w dali.
Wsłuchuję się w ukryte znaczenia szumu fal.
Obrazy z głębin wyczarowane rozpinam
wielolinią słów na sztaludze nieba.
Żegnam wierszem odchodzące gwiazdy.
***
Kiedy zaczyna świtać, zrodzony nocą,
bezimienny, podrywa się do pierwszego lotu.
Zagląda w okna, słucha tajemnych szeptów,
przenika w sny. A potem wraca deszczem,
opada mgłą, tuli się rosą do trawy.
Wtedy nadaję mu imię.
Czasem powraca spadającą gwiazdą,
rozbijając się na kawałki ze słów.
Wyjęte z kontekstów, odarte z metafor,
wracają na swoje miejsce do słownika.
Czekają cierpliwie na kolejnego poetę.
PS. W części pierwszej pobrzmiewają staffowskie echa...
Dodane przez Janusz
dnia 05.03.2019 08:46 ˇ
28 Komentarzy ·
677 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 05.03.2019 09:20
bardzo ładnie i lirycznie ukazujesz "proces" powstawania wiersza :-) |
dnia 05.03.2019 10:26
Tytuł trafnie nawiązuję do Parandowskiego. Z przyjemnością przeczytałam, jaka jest droga od serca do wiersza, najbardziej mnie wzruszyło to: tuli się rosą do trawy (trawa z Desideratów). Tylko miejscami za dużo dopełniaczówek, choć ładnych. Pozdrawiam. |
dnia 05.03.2019 11:24
Tak, znakomicie i od serca napisane.
Pozdrawiam |
dnia 05.03.2019 11:40
Te trzy wersy są śliczne:
Kiedy zaczyna świtać, zrodzony nocą,
bezimienny, podrywa się do pierwszego lotu.
Wtedy nadaję mu imię.
Całość jednak zdaje się być napisana jakby w innym czasie. W młodości?
Pozdrawiam. |
dnia 05.03.2019 12:07
benlach - oczywiście tekst zbeletryzowany, w rzeczywistości bywa róznie. Miło mi, że Ci się spodobał :)
Moc pozdrowień. |
dnia 05.03.2019 12:10
silva, może i za dużo, ale jak ładne, to niech już nie wracają do słownika :) Dzięki za odwiedziny :)
Moc pozdrowień. |
dnia 05.03.2019 12:11
Robert, miło mi to przeczytać :) Dzięki :)
Moc pozdrowień |
dnia 05.03.2019 12:14
Irenko - tak, napisane w młodości. Tylko nie tej fizycznej, a duchowej :) A te trzy wersy są Twoje :)
Moc pozdrowień. |
dnia 05.03.2019 12:20
W średniowieczu alchemików palono na stosie, no ale mamy XXi wiek. Pozdrawiam |
dnia 05.03.2019 12:40
zdzisławis, cierpliwości, historia lubi się powtarzać :)
Moc pozdrowień. |
dnia 05.03.2019 14:41
Napisałeś jak natchniony poeta, pięknie, nastrojowo, że tak powiem poetycznie. Wersy wyszczególnione przez Irenkę, też mi przypadły do gustu. Pozdrawiam:) |
dnia 05.03.2019 16:18
Wiersz jak echo. Przypomina, dlaczego zwracam się ku poezji.
Pozdrawiam |
dnia 05.03.2019 17:23
Panie Januszu,
jednak ten tytuł wiersza powinien Pan ująć w cudzysłów, ponieważ wcześniej użyli tego określenia zarówno Artur Rimbaud (zob. link)
https://literatura.wywrota.pl/wiersz-klasyka/44257-arthur-rimbaud-alchemia-slowa.html
później także Jan Parandowski do swojego bardzo kiedyś popularnego eseju / esejów analizujących tajniki pracy twórczej Jego ulubionych pisarzy :) |
dnia 05.03.2019 19:06
PaUlA, jestem normalnym człowiekiem, nie żadnym tam natchnionym :) A zainteresowanie poezją to dla mnie "odtrutka" na prozę życia i język mojego zawodowego świata, dalekiego od poezji :) A że Ci się spodobał, to cała przyjemność po mojej stronie :)
Moc pozdrowień. |
dnia 05.03.2019 19:08
koma17, dzięki za subtelny komentarz :)
Moc pozdrowień. |
dnia 05.03.2019 19:21
Pani Anielo, pisząc wiersz nie pamiętałem, a w przypadku Rimbauda nie wiedziałem, że już ten zwrot użyli. Ale gdybym nawet wiedział, też bym nie użył cudzysłowu, bo nie jest to zwrot tak oryginalny, żeby ktokolwiek miał prawo do jego wyłączności. Idąc tym tropem, każde słowo należałoby brać w cudzysłów, bo przecież ktoś go kiedyś użył, często wielokrotnie :)
Kiedyś napisałem wiersz o tytule Zemsta i też zarzucono mi, że powinienem napisać w cudzysłowie, bo użył go już kiedyś Fredro - a wiersz nie miał nic wspólnego z jego komedią. Nie sądzi Pani, że to przegięcie? :)
PS. Nie zauważyłem, żeby Parandowski użył w swoim eseju cudzysłowu, a przecież Rimbaud był wcześniejszy :)
Moc pozdrowień. |
dnia 05.03.2019 19:24
jako autor już dawno zapomniałem o natchnieniu, wiersze to robota, ciężka robota - pewno deputat węglowy by nam się należał za owe świdrowanie psychik, :))) pozdrawiam |
dnia 05.03.2019 19:36
Robercie, w pełni i w nowiu podpisuję się pod Twoimi słowami :)
Moc pozdrowień. |
dnia 05.03.2019 19:56
mnie także najbardziej podobają się wersy wyróżnione przez Panią Irenę Michalską, życzę więc dalszej weny pozdrawiam serdecznie :))) |
dnia 05.03.2019 20:13
Elu, dziękuję za odwiedziny i dokonany wybór. Mnie też się podobają :)
Moc pozdrowień. |
dnia 05.03.2019 20:50
Tak powstają wiersze :-)
Co nie zmienia faktu, że ciężka nad nimi praca :-)
Pozdrawiam :-) |
dnia 05.03.2019 20:54
lunatyk, może nie zawsze dokładnie tak, ale zawsze w klimacie podobnym :) Przynajmniej moje :)
Moc pozdrowień. |
dnia 05.03.2019 23:23
kiedy go w trzewiach
porządnie szarpie
poeta łowi
strofy jak karpie
gdy wypatroszy
i spanieruje
cieszy gdy głodny
je spałaszuje
a kiedy stanie
mu w gardle ością
dopiąłem swego
rzecze z lubością
Miej się dobrze. Pozdrawiam serdecznie. 😊😀🐢 |
dnia 06.03.2019 07:59
Ciężka praca jest jedną ze składowych. Trzeba mieć jeszcze serce do tego
i tu się je czuje. Pozdrawiam. |
dnia 06.03.2019 09:24
Alfredzie,inaczej prawie o tym samym :) Dzięki :)
Moc pozdrowień. |
dnia 06.03.2019 09:34
Jacku, najprawdziwsza prawda. A najwięcej trudu trzeba włożyć w szlifowanie. Powtarzając w sobie dźwięki słów, słysząc, wybierając, odrzucając, znajduję w końcu właściwe brzmienie :) Niektórzy uważają. że najlepsza jest wersja nieoszlifowana - rzecz gustu albo.. niechęć do trudu :)
Moc pozdrowień. |
dnia 06.03.2019 19:22
-:))))
motyw przewodni to natchnienie reszta cały cykl tworzenia to alchemia
podobnie jak we wierszach w/w
każdy jednak widzi to inaczej bo inna poetyka leży mu bardziej
pozdrawiam -:))) |
dnia 06.03.2019 20:07
Aleksandrze - oczywiście, że tak - nie przypadkiem użyłem 1-szej osoby. A zresztą u mnie też bywa różnie :)
Moc pozdrowień. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 19
Użytkownicy Online: Kazimiera Szczykutowicz
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|