piękni ludzie w pięknych domach
białe trupy w pustych grobach
stoły zastawione
zasiadam
jest też znak co wiedzie w lewo
w wąską mnie uliczkę wciska
ściany prawie skórę całą
drą by zmyć ten blask i powab
dam pachnidła, harpie szpony
rwą jak kiedyś rwałem kwiaty
grą by zwabić ich najwięcej
prą na wszystkie cztery strony
duszą ogień ziemią zmarzłą
zmów grabarzu trzy paciorki
ksiądz nie przyjdzie, dodaj jeden
powtórz w imię syna ojca
w imię ojca jego syna
powtórz wszystko cztery razy
zamknij trumnę, idź do domu
Dodane przez hambet
dnia 31.01.2019 00:00 ˇ
3 Komentarzy ·
658 Czytań ·
|