Ojcze nasz, któryś jest w niebie,
prześwięć jednego z drugą
od czasu do czasu,
najlepiej po imieniu.
I nie przychodź jeszcze,
bo piekło to nic w porównaniu z tym,
co się tutaj wyprawia.
Wołamy codziennie - bądź wola Twoja
z nadzieją, że nie dosłyszysz.
A chleba nam daj i wina;
najlepiej w tych stągwiach z Kany Galilejskiej,
cuda dorobimy sami.
I odpuść nam tak jak my odpuściliśmy sobie
Ciebie.
Na pokuszenie.
I zbaw nas ode złego
lub od głupoty chociaż
co sobotę.
Amen.
*na Ziemi
Dodane przez mily
dnia 28.12.2018 18:21 ˇ
5 Komentarzy ·
523 Czytań ·
|