dnia 13.10.2018 00:11
Wiatr nie może
omłócić zboże,
wyłoży je jeno skutecznie j
w jednej zgraji z deszczem. |
dnia 13.10.2018 10:44
Brakuje grzmotów i błyskawic, nieodłącznych rekwizytów burz :) Reszta jest jak trzeba.
Moc pozdrowień. |
dnia 13.10.2018 10:59
tak to już jest z burzą
jej lice to się sciemnią
to rozchmurzą.
pozdrawiam niezmiennie z ciepło, broń boże by z chmurno |
dnia 13.10.2018 11:14
-:)))
...
zasieki z chmur
wszystko moknie
...
pozdrawiam -:)))) |
dnia 13.10.2018 11:39
Olu, dzięki Tobie polubię burzę?
Pozdrawiam :-) :-) |
dnia 13.10.2018 12:20
Po burzy wraca harmonia. :) |
dnia 13.10.2018 14:35
Robert
wygląda na niedokończony... |
dnia 13.10.2018 15:54
Łzy natury mają co opłakiwać, bo lato było przecudne tego roku. Pozdrawiam. |
dnia 13.10.2018 17:36
Olu, podobają mi się Twoje wiersze, ale przy tym czuję niedosyt.
Clou wiersza- idąc za tytułem - to "chmur zasieki" ( czy zasieki chmur ?), ale tez mogą być " i łzy"- tylko w tym przypadku -wg mnie- coś należaloby dopowiedzieć.
To takie moje...
Serdecznie pozdrawiam :-) |
dnia 13.10.2018 17:47
Zgadzam się z Warkoczykiem. Lubię krótko i na temat, ale cóś mi brakuje. Pozdrawiam:) |
dnia 13.10.2018 19:11
Grain:
Jak to ze zgrają.
Pozdrówka.
:)
O.
Janusz:
Drogi- a po co grzmoty.
Są w słowie burza :)
No i grzmi co jakiś czas.
Widzisz przecież obraz he, he...
I to nieżle.
Serdeczności.
O.
:)
Juliuszu kochany- chmury za oknem.
I tu i tam
Pozdrawiaczki.
O.
Ciepełkowe, a co.
lunatyk;
Taką można.
Moc ciepełka.
O.
Robert;
Może tak tylko wyglda.
:)
Pozdrówka.
O.
silva;
Mają.
To prawda.
Pozdrowionka, dzięki za wizytkę.
Moc serdecności.
O.
:)))
Warkoczyk:
Nie wiem, co chciałabym jeszcze w tymm wierszu powiedzieć.
Chociaż czuję.
Pewnie się rozrośnie.
Na razie jest jak jest.
Dzięki za Twoje wyczucie.
Buziaki.
O.
PaULA:
:)))
Zobaczymy.
:)
Ciepełko ślę.
Ola.:) |
dnia 13.10.2018 21:16
dmuchnął wiatr
trawy i zboże
pokłoniły się
chmurom
Błysnęło
grzmotnęło
lunęło
na szybach
umierają krople
To takie moje zawirowanie :) |
dnia 14.10.2018 04:46
Ładna mini- o burzy za oknem i życiowych burzach... ( Tak czytam;-))
pozdrowionka ;-)) M |
dnia 14.10.2018 07:06
Podobnie jak bombonierka. Choć za oknem słońcem, to mój dzisiaj w sercu obraz.
Bardzo ciepło Olu :) |
dnia 14.10.2018 11:37
Mocny ale jest banalny ! 4 |
dnia 14.10.2018 13:30
to samotne "i" wskazuje, że podmiot liryczny tonie we łzach, pozdrawiam, Zyga :) |
dnia 14.10.2018 18:13
jakbym przez dziurkę od klucza podglądał halę stadionu narodowego... taka sytuacja |
dnia 15.10.2018 12:26
łzy potrafią przenikać mury,
zmoczyć nawet to co już jest mokre,
pozdrowionka, |
dnia 16.10.2018 07:46
Janusz:
:)))
No, u Ciebie i grzmoty.
Full servis burzowy.
Fajne to Twoje zawirowanie :0
Ciepełko ślę.
Ola.
bombonierka:
Dziękuję za wizytkę i wyczulony na strunie komentarz.
Buziaki.
Ola.
:))))
mgnienie:
Kochana.
Lubię Twoje wizytki i wrażliwoś.ć.
Całuski słoneczne- jesień nas rozpieszcza za oknem.:)))
Ola.
Konrad Koper:
Dzięki za klasyfikację.
Pozdrawiam ciepło.
Ola.
:)
zyga66:
Jesteś niezastąpiony.
Pozdrawiaczki:))))
Serdeczne.
O.
Adaszewski:
He, he...
O.
:)
Robert Furs:
Fajnie to ująłeś.
Serdeczności wiele i zdróweczka.
Ola.
:)))) |