witaj urojenie moje
przebłysku świadomości śpij
niczym nieskalana strugo światła
przetrzyj moje oczy pełne łez
matko ostatniej szansy przytul mnie
bez Twej cielistej bieli trudno żyć
spadać na cztery łapy dziewięć żyć
nic tak nie koi duszy mej
jak Twoja ręka przecierająca mgłę
oraz uśmiech który wiecznie trwa
a kiedy przyjdzie oddać to co mam
zamkniesz wieko trumny jako jedna z dam
gleba pokryje cały świat
nad nim rozkwitnie białej róży kwiat
a kiedy uschnie ja nie będę trwać
wbiję się w chmury jak leciutki dym
by przetrwać jako biały Hymn
Dodane przez Black Baron
dnia 07.03.2018 17:06 ˇ
0 Komentarzy ·
473 Czytań ·
|