W języku równie dobrze się mieszka
jak i w Watykanie - więc to nie poeci
wyklinają ten kraj, gdzie nie spojrzysz.
A ty głupi myślałeś, że dzisiaj Polsce
wystarczy jedno błogosławieństwo?
Wyklinają ten kraj, wyklinają
i miasta, i wioski. Wyklinają ten kraj
może nie jedyny nasz polski. I żaden poeta
ani biskup może już nic nie utarguje z Bogiem
równie bogatym w miłosierdzie
jak i w sprawiedliwość.
Wyklinają ten kraj: za obce
oczom i sercom krajobrazy,
za zbyt trudne słowa
i wszystkie codzienne sprawy.
Wyklinają ten kraj, wyklinają
i miasta, i wioski. Wyklinają ten kraj
pewnie nie jedyny nasz polski.
|