czy coś jeszcze poza śladem stóp na wodzie
może wskazywać na Jego istnienie
a zatem czy mógł Go spotkać podczas spaceru po plaży
biskup Hippony - Augustyn
brodząc po pas w odmętach transcendencji
bo jak szemrzą wszystkie znane nam źródła - to był On
objawiony pod postacią dziecka
przelewającego muszelką całą wodę z morza
do wykopanego przez siebie dołka w piasku
chłopiec skupił na sobie jego uwagę jakby czytał mu w myślach
- "pierwej ja przeleję tę wodę..." - rzecze mędrcowi
i od tego trzeba mi było zacząć ten wiersz
- "niż ty zrozumiesz tajemnicę Trójcy Świętej"
i na tym mógłbym go zapewne zakończyć
gdyby to nie był sen faszerowany odpryskami rzeczywistości
bez żadnego początku i takiegoż samego końca
Dodane przez stawil
dnia 16.02.2017 23:08 ˇ
8 Komentarzy ·
710 Czytań ·
|