dnia 07.12.2016 06:21
Opiewanie śmierci niewinnych to chyba najbardziej godne poety dzieło. Pozdrawiam |
dnia 07.12.2016 06:58
Poruszający wiersz, który pozostaje w pamięci na bardzo długo. Pozdrawiam. |
dnia 07.12.2016 07:25
Markowa koło Łańcuta. Dobrze, że pamiętamy. Dobrze piszesz.Pozdrawiam wzruszony obrazem. |
dnia 07.12.2016 08:05
Piękny wiersz Silvio. Nie raz zastanawiałam się nad tragicznym losem tej rodziny...czy stać byłoby mnie na taką odwagę , pomagać innym narażając własną rodzinę, a wokół tylu donosicieli...
Serdecznie:))) |
dnia 07.12.2016 10:03
Kolejny poruszający wiersz o tamtych, tragicznych dniach pogardy i nienawiści... Przypominania ku przestrodze nigdy nie jest za dużo.
Serdecznie pozdrawiam |
dnia 07.12.2016 10:11
...brakuje mnie pewnej lirycznej zwięzłości, pewnego kadru ze specyficznej, regionalnej formy wyrazu zakorzenionej metaforyki
(już na innym portalu chciałem to zaznaczyć), że zbytnia dosłowność, jak:
wystarczył jeden donos a dom utracił moc azylu
kaleczy i odbiera możliwość wejścia w dramaturgię nacechowaną z jednej strony infantylną - wręcz - naiwnością wiary w człowieka, a może opatrzność, z drugiej zaś zasługującą na potępienie zwierzęcego wzmocnienia deficytów oprawców i katów.
- zmiany w wersyfikacji również, mogłyby zadziałać in plus dla teksta |
dnia 07.12.2016 10:25
temat bardzo istotny, na pewno wart wiersza - na Ns wypowiedziałem się na temat foremki i praktycznie utrzymuję swoje zdanie w tej, sprawie :) pozdrawiam cieplutko, |
dnia 07.12.2016 10:27
Kiedy się spazmem
ból z piersi wyrywa
wrażliwe serce
rzewne nuty grywa
warto wspominać
uczucia najszczersze
zdeptane kwiaty
zmartwychwzbdzać wierszem
któż by pamiętał
te smutne dni
serce wrażliwe
taki jak Ty
Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 I ciepło.😊. |
dnia 07.12.2016 10:29
takie jak Ty 💗💝. |
dnia 07.12.2016 10:43
piękny i tragiczny obraz...pozdrawiam |
dnia 07.12.2016 14:56
Zdzislawisie, dziękuję, że zajrzałeś i podzieliłeś się refleksją. Pozdrawiam.
Lunatyku, dziękuję za empatyczny odbiór. Pozdrawiam.
Piotrze, dziękuję głównie za wzruszenie. Pozdrawiam.
Mgnienie, dzięki za Twoje spostrzeżenia,ja też nie wiem,jak bym się zachowała na miejscu Ulmów. Pozdrawiam.
Januszu,dziękuję za poruszający i docenienie tematu. Pozdrawiam.
Mithotyn, dzięki, że zajrzałeś, na pewno masz rację, by dosłowność bardziej ulirycznić, ale jeśli pamiętasz poprzednią wersję, wyrzuciłam już wiele tekstu dotyczącego faktów. Pozdrawiam.
Robercie, wiem, że się trochę zżymasz, ale nie mogłam więcej usunąć. Jedwabniki są tu potrzebne, bo Józef Ulm był bardzo postępowym rolnikiem. Mój dziadek też był pszczelarzem i hodował jedwabniki. Pozdrawiam.
Alfredzie, dziękuję za empatyczny odbiór i piękny poetycki ślad. Pozdrawiam.
Romanie, dziękuję za piękny, bo że tragiczny, rozumie się samo przez się. Temat przypomniał mi się w związku z występem "Panien sprawiedliwych" w Ostrołęce. Pozdrawiam. |
dnia 07.12.2016 15:11
O strasznym, tak pięknie...
Pozdrawiam |
dnia 07.12.2016 15:44
Bardzo dobry wiersz.Chapeau bas. |
dnia 07.12.2016 16:07
Sibon, dzięki za pięknie. Temat mnie poraził, więc go zapisałam. Pozdrawiam.
Pawle, witam u mnie, na pewno mnie przeceniasz. Sam temat wymusił taki zapis. Pozdrawiam. |
dnia 07.12.2016 16:55
Historię tragedii rodziny Ulmów znałam od dzieciństwa,bo mój ojciec pochodzi z Markowej. W tamtych stronach przechowywano ją z pietyzmem. Silvo wiersz wspaniały,bardzo wzruszający,ja heroizm Państwa Ulmów. pozdrawiam |
dnia 07.12.2016 17:10
Elu, dziękuję za Twoje słowa, szczególnie ważne, bo znasz tę straszną historię od taty. Pozdrawiam. |
dnia 07.12.2016 17:55
Wiersz poraża i wzrusza. Pozdrawiam |
dnia 07.12.2016 19:23
Komo17, dziękuję, że pobyłaś i pochyliłaś się nad tym tragicznym losem. U mnie nazwano rondo imieniem Rodziny Ulmów, są uznani za Sprawiedliwych, ale cóż to znaczy wobec śmierci tylu dzieci, także córki ukrywanej przez Ulmów Żydówki, imienia tej dziewczynki nikt nie zapamiętał. Pozdrawiam. |
dnia 08.12.2016 07:51
piękna poezja - fragment pięknej prozy poetyckiej |
dnia 08.12.2016 07:59
Bardzo. Pozdrawiam. Irga |
dnia 08.12.2016 11:43
Benlachu, nawet jeśli tekst przypomina prozę poetycka, to liczy się oddziaływanie na odbiorcę. Pozdrawiam,
IRGO, dziękuję, że zajrzałaś, odpozdrawiam. |
dnia 08.12.2016 13:36
Porażające!!! W pozytywnym słowa tego znaczeniu dla wywołanego efektu przeżycia obrazów... |
dnia 08.12.2016 14:45
Bronmusie, właśnie taka była ta historia, dzięki za podzielenie się spostrzeżeniami. Pozdrawiam. |
dnia 08.12.2016 20:54
Sprawdzę co się stało w MArkowej.
Pozdrawiam :) |
dnia 08.12.2016 21:37
Kkb, sprawdź, bo to trzeba wiedzieć, wyjątkowa rodzina, wspaniali ludzie, okrutna reakcja Niemców i granatowych policjantów. Pozdrawiam. |
dnia 09.12.2016 21:36
Smutny, poruszający tekst. Czyta się z zainteresowaniem. Pozdrawiam:) |
dnia 10.12.2016 00:07
PaULO, dziękuję za empatyczny odbiór tekstu. Pozdrawiam. |