poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMCzwartek, 21.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
Proza poetycka
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
ujrzane okiem nieuzb...
Samotność
Opowieść o dwóch mia...
Tylko słowo dwa
Wiersz - tytuł: W Markowej
darzyło im się pięknie
pojona miłością ziemia odpłacała w trójnasób
nawet morwy widząc użyteczność chętnie karmiły jedwabniki

wyblakłe fotografie przechowały szczęście

pomóc nie pomóc
przecież napisano by głodnego nakarmić choć
człowieczeństwo mogło wtedy kosztować wszystko

wystarczył jeden donos a dom utracił moc azylu
Bez bucików na mróz, jak tak można?
Gdzież mnie do Abrahama, ale ufam, że się nad nimi ulitujesz.

chcę wierzyć że nie zdążyli usłyszeć kolejnych strzałów
Stasia Basiunia Władzio Franuś Antoś i Marysieńka
uderzali o ziemię jak gołębie zestrzelone przez zwyrodnialca
najdłużej umierało to chronione
w świątyni brzucha

na dwa kopczyki ciał sypały wielkie płatki śniegu
niektóre wpadały w otwarte krzykiem usta
jak maleńkie hostie

ziemia Ulmów stała się ziemią Uz
ale bez szansy na
odnowę
Dodane przez silva dnia 07.12.2016 01:01 ˇ 27 Komentarzy · 992 Czytań · Drukuj
Komentarze
zdzislawis dnia 07.12.2016 06:21
Opiewanie śmierci niewinnych to chyba najbardziej godne poety dzieło. Pozdrawiam
lunatyk dnia 07.12.2016 06:58
Poruszający wiersz, który pozostaje w pamięci na bardzo długo. Pozdrawiam.
Piotr Zaleski dnia 07.12.2016 07:25
Markowa koło Łańcuta. Dobrze, że pamiętamy. Dobrze piszesz.Pozdrawiam wzruszony obrazem.
mgnienie dnia 07.12.2016 08:05
Piękny wiersz Silvio. Nie raz zastanawiałam się nad tragicznym losem tej rodziny...czy stać byłoby mnie na taką odwagę , pomagać innym narażając własną rodzinę, a wokół tylu donosicieli...
Serdecznie:)))
Janusz dnia 07.12.2016 10:03
Kolejny poruszający wiersz o tamtych, tragicznych dniach pogardy i nienawiści... Przypominania ku przestrodze nigdy nie jest za dużo.

Serdecznie pozdrawiam
Mithotyn dnia 07.12.2016 10:11
...brakuje mnie pewnej lirycznej zwięzłości, pewnego kadru ze specyficznej, regionalnej formy wyrazu zakorzenionej metaforyki
(już na innym portalu chciałem to zaznaczyć), że zbytnia dosłowność, jak:
wystarczył jeden donos a dom utracił moc azylu
kaleczy i odbiera możliwość wejścia w dramaturgię nacechowaną z jednej strony infantylną - wręcz - naiwnością wiary w człowieka, a może opatrzność, z drugiej zaś zasługującą na potępienie zwierzęcego wzmocnienia deficytów oprawców i katów.
- zmiany w wersyfikacji również, mogłyby zadziałać in plus dla teksta
Robert Furs dnia 07.12.2016 10:25
temat bardzo istotny, na pewno wart wiersza - na Ns wypowiedziałem się na temat foremki i praktycznie utrzymuję swoje zdanie w tej, sprawie :) pozdrawiam cieplutko,
Alfred dnia 07.12.2016 10:27
Kiedy się spazmem
ból z piersi wyrywa
wrażliwe serce
rzewne nuty grywa

warto wspominać
uczucia najszczersze
zdeptane kwiaty
zmartwychwzbdzać wierszem

któż by pamiętał
te smutne dni
serce wrażliwe
taki jak Ty

Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 I ciepło.😊.
Alfred dnia 07.12.2016 10:29
takie jak Ty 💗💝.
Roman Rzucidło dnia 07.12.2016 10:43
piękny i tragiczny obraz...pozdrawiam
silva dnia 07.12.2016 14:56
Zdzislawisie, dziękuję, że zajrzałeś i podzieliłeś się refleksją. Pozdrawiam.

Lunatyku, dziękuję za empatyczny odbiór. Pozdrawiam.

Piotrze, dziękuję głównie za wzruszenie. Pozdrawiam.

Mgnienie, dzięki za Twoje spostrzeżenia,ja też nie wiem,jak bym się zachowała na miejscu Ulmów. Pozdrawiam.

Januszu,dziękuję za poruszający i docenienie tematu. Pozdrawiam.

Mithotyn, dzięki, że zajrzałeś, na pewno masz rację, by dosłowność bardziej ulirycznić, ale jeśli pamiętasz poprzednią wersję, wyrzuciłam już wiele tekstu dotyczącego faktów. Pozdrawiam.

Robercie, wiem, że się trochę zżymasz, ale nie mogłam więcej usunąć. Jedwabniki są tu potrzebne, bo Józef Ulm był bardzo postępowym rolnikiem. Mój dziadek też był pszczelarzem i hodował jedwabniki. Pozdrawiam.

Alfredzie, dziękuję za empatyczny odbiór i piękny poetycki ślad. Pozdrawiam.

Romanie, dziękuję za piękny, bo że tragiczny, rozumie się samo przez się. Temat przypomniał mi się w związku z występem "Panien sprawiedliwych" w Ostrołęce. Pozdrawiam.
sibon dnia 07.12.2016 15:11
O strasznym, tak pięknie...

Pozdrawiam
Pawel Artomiuk dnia 07.12.2016 15:44
Bardzo dobry wiersz.Chapeau bas.
silva dnia 07.12.2016 16:07
Sibon, dzięki za pięknie. Temat mnie poraził, więc go zapisałam. Pozdrawiam.

Pawle, witam u mnie, na pewno mnie przeceniasz. Sam temat wymusił taki zapis. Pozdrawiam.
ela_zwolinska dnia 07.12.2016 16:55
Historię tragedii rodziny Ulmów znałam od dzieciństwa,bo mój ojciec pochodzi z Markowej. W tamtych stronach przechowywano ją z pietyzmem. Silvo wiersz wspaniały,bardzo wzruszający,ja heroizm Państwa Ulmów. pozdrawiam
silva dnia 07.12.2016 17:10
Elu, dziękuję za Twoje słowa, szczególnie ważne, bo znasz tę straszną historię od taty. Pozdrawiam.
koma17 dnia 07.12.2016 17:55
Wiersz poraża i wzrusza. Pozdrawiam
silva dnia 07.12.2016 19:23
Komo17, dziękuję, że pobyłaś i pochyliłaś się nad tym tragicznym losem. U mnie nazwano rondo imieniem Rodziny Ulmów, są uznani za Sprawiedliwych, ale cóż to znaczy wobec śmierci tylu dzieci, także córki ukrywanej przez Ulmów Żydówki, imienia tej dziewczynki nikt nie zapamiętał. Pozdrawiam.
benlach dnia 08.12.2016 07:51
piękna poezja - fragment pięknej prozy poetyckiej
IRGA dnia 08.12.2016 07:59
Bardzo. Pozdrawiam. Irga
silva dnia 08.12.2016 11:43
Benlachu, nawet jeśli tekst przypomina prozę poetycka, to liczy się oddziaływanie na odbiorcę. Pozdrawiam,

IRGO, dziękuję, że zajrzałaś, odpozdrawiam.
bronmus45 dnia 08.12.2016 13:36
Porażające!!! W pozytywnym słowa tego znaczeniu dla wywołanego efektu przeżycia obrazów...
silva dnia 08.12.2016 14:45
Bronmusie, właśnie taka była ta historia, dzięki za podzielenie się spostrzeżeniami. Pozdrawiam.
kkb dnia 08.12.2016 20:54
Sprawdzę co się stało w MArkowej.

Pozdrawiam :)
silva dnia 08.12.2016 21:37
Kkb, sprawdź, bo to trzeba wiedzieć, wyjątkowa rodzina, wspaniali ludzie, okrutna reakcja Niemców i granatowych policjantów. Pozdrawiam.
PaULA dnia 09.12.2016 21:36
Smutny, poruszający tekst. Czyta się z zainteresowaniem. Pozdrawiam:)
silva dnia 10.12.2016 00:07
PaULO, dziękuję za empatyczny odbiór tekstu. Pozdrawiam.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Informacja o blokadz...
Użytkownicy
Gości Online: 15
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

71779395 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005