dnia 25.09.2016 17:26
Bardzo pokrętnie ale i pomysłowo wysnute te rodowody. Jest wiele dobrego w tym tekście, ale jeszcze go chyba nie ogarnąłem. Więc pewnikiem jeszcze tu wrócę. Pozdrawiam |
dnia 25.09.2016 18:14
Roman Rzucidło
Bóg zapłać, dobry człowieku, za przełamanie milczenia:)
Dla łatwiejszego "ogarnięcia" podpowiem, że tekst osadzony jest w realiach kresowych, gdzie w sposób naturalny mieszają się nacje i konfesje, ale z drugiej strony ciągle jeszcze tyle nierozliczonych rachunków krzywd i uprzedzeń, że pytanie "kim jestem" musi zostać zadane prędzej czy później.
Serdeczne pozdrowienia do Nysy. |
dnia 25.09.2016 18:55
Nie jestem amatorką długich wierszy, a ten czytałam z zapartym tchem i żałowałam, że to już ostatni wers. Rodowody, pochodzenie zawsze mnie zaciekawiają. Pozdrawiam |
dnia 25.09.2016 19:55
Koma17
Zaszczyt to dla mnie. Dziękuję za czas i słowo |
dnia 25.09.2016 20:21
Czytałam z zainteresowaniem. Pozdrawiam. Irga |
dnia 25.09.2016 21:02
Jak IRGA. Z początku wyglądał mi na przegadany, ale treść skompensowała na plus to wrażenie :)
Pozdrawiam |
dnia 26.09.2016 06:48
IRGA
Cieszę się bardzo. że, zasinteresował. Pozdrawiam serdecznie
Janusz
nadsłowność to moja nieuleczalna choroba :). Z drugiej strony zbytnia oszczędność słowa podnosi ryzyko, że nie uda nam się przekazać treści, ale wyślemy czytelnika w maliny interpretacyjne. Pozdrawiam |
dnia 26.09.2016 08:43
Do ciekawego zapisu dodając autokomentarze i podziękowania, podkreśliłeś dwie prawdy : o problemach pogranicza (wszelkiego) i myśli twórcy we fragmencie tyczącym odpowiedzi / podziękowania Januszowi na temat nadsłowności.
Pozdrawiam serdecznie |
dnia 26.09.2016 16:53
Dużo ciekawych wątków - wracam do wiersza, warto:) Serdecznie:))) |
dnia 26.09.2016 19:19
No, fajny. Pomysłowy i wciągający. Też muszę go dobrze przeżuć, żeby lepiej zrozumieć. Fajnie, że się chce czytać od nowa.
Pozdrowienia
P.S.
Druknę sobie, będę miał na dobranoc.
:) |
dnia 26.09.2016 19:51
kurtad41
spotkałem się poglądem, jakoby zaletą wiersza miała być właśnie niejasność, ewokująca mnogość interpretacji. Taki wiersz bliżej miałby do obrazu abstrakcyjnego albo utworu muzycznego. I to jest jedna z możliwości, nie pomijamy jednak pozostałych. Dziękuję za poświęcony czas i przychylne słowo
mgnienie
Dziekuję za pochwałę, sprawiła mi wielką radość. Pozdrawiam równie serdecznie
kkb
Dziękuję bardzo, cięszę się, że się podobało. Konstrukcja tworzy niejako pętlę czasu, więc uważaj, żeby nie zapętliło ci snów :) |
dnia 27.09.2016 02:09
Niektórzy ludzie
dar takowy mają
na pograniczu
czasami zostają
dźwigają smutki
tysiącleci całych
dni dożywają
na strunach przebrzmiałych
Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 . |
dnia 27.09.2016 18:04
Alfred
W centrum na peryferii
te same ciepłe kluski
Jedne nie lubią Czechów
inne nie cierpią Ruskich
:)) - pozdrawiam |
dnia 14.10.2016 14:50
Nie spodziewalam sie takiego wiersza. Dobry kawal roboty. Pozdrawiam. |