 |
Nawigacja |
 |
 |
Wątki na Forum |
 |
 |
Ostatnio dodane Wiersze |
 |
|
 |
Wiersz - tytuł: park |
 |
 |
Komentarze |
 |
 |
dnia 11.08.2016 13:08
Taki nastrojowy i refleksyjny tekst... Lubię parki bez ludzi, są wtedy takie tajemnicze...Pozdrawiam serdecznie |
dnia 11.08.2016 13:30
jestem odmiennego zdania, co do końcowego stwierdzenia
Ludzie nie mają wg mnie dla parku(czytam drzew, krzewów) zadnego znaczenia. To One mają dla nas znaczenie, my dla nich chyba nie.
Istnieje przecież wiele równoległych światów. Nie tylko ten, który my dostrzegamy, postrzegamy. Drzewa prawdopodobnie komunikują się ze sobą w innym wymiarze, mają ducha - tak samo jak wszystkie żywe organizmy. Mają swój świat, do którego tak naprawdę nie mamy wstępu. Wchodząc do parku jesteśmy tylko na obrzeżach. Nie widzimy wszystkiego co się między innymi żywotami dzieje.I wierzę, że nie jest to herezja:)
Polecam Carlosa Castanedę.
Choć... cholerka, może im miło, że podziwiamy i patrzymy na nie. Na pewno:) Ale bez nas też Istnieją.
Co do wiersza - niezbyt mi przypadł do gustu.
Pozdrawiam Autorkę bardzo serdecznie:) |
dnia 11.08.2016 14:25
lunatyku, bardzo dziękuję. Pozdrawiam. Irga
Milianno, dziękuję za komentarz, ale jestem odmiennego zdania. Parki (mam na myśli typ ogrodu) stworzyli ludzie dla ludzi, teatr też. To, co dzieje się w świecie roślin- to zupełnie inna sprawa. Ot, moja poranna wizyta w ulubionym parku zaowocowała impresją. I tyle. Pozdrawiam serdecznie. Irga |
dnia 11.08.2016 15:05
Piękny nastrój czyśćcowego ogrodu. Dlatego, że we mgle i za mgłą :)
:))) |
dnia 11.08.2016 15:13
iRGO, bardzo mi się podoba Twoja poranna impresja. I mnie zdarzyło się kiedyś być w parku o świcie i miałem podobne wrażenia :)
Klimat Twojego wiersza jest zbliżony do klimatu wiersza W. Szymborskiej Wczesna godzina . Przytoczę fragment:
......
Kolejno, bez pośpiechu,
bo to ceremonia,
dnieją płaszczyzny sufitu i ścian,
oddzielają się kształty,
jeden od drugiego,
strona lewa od prawej.
......
Serdecznie pozdrawiam
...... |
dnia 11.08.2016 16:14
Bardzo pięknie i realistycznie oddałaś nastrój pustego parku o poranku. Cudne są osowiałe drzewa i zamyślona mgła
Dla mnie puenta w 100% prawdziwa. Czytam kolejny raz z wielką przyjemnością :)) Pozdrawiam |
dnia 11.08.2016 19:47
Ciekawa teoria, ale podobnie jak Milianna zupełnie się z nią nie zgadzam, park żyje własnym życiem, ludzie wcale nie są mu do szczęścia potrzebni, choć oczywiście jest weselszy dla nas ludzi, gdy
widzimy w nim inne osoby, jednakże przyroda żyje swoim życiem,
najpiękniejszym parkiem na świecie jest las w Amzonii,
szkoda tylko, że jest wycinany co roku, człowiek to niestety najgorszy niszczyciel pięknej dzikiej przyrody, formowanej przez naturę.
Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 11.08.2016 20:11
abirecka, bardzo dziękuję za komentarz. Pozdrawiam. Irga
Januszu, dziękuję. Pozdrawiam. Irga |
dnia 11.08.2016 20:16
sibon, wielkie dzięki. Pozdrawiam. Irga
N. Optymistko, bardzo się cieszę, że wiersz wywołał dyskusję. Ja tylko ubrałam w słowa moje odczucia. Bardzo lubię "podglądać" przyrodę. Pozdrawiam. Irga |
dnia 12.08.2016 05:26
"park" - stworzył człowiek, naturalne zadrzewienia to las lub zagajniki, samosiewki. Uwielbiam parki zadbane, robią wrażenie sztucznego świata. Jeśli w nich są kompozycje roślinne, gustownie, plastycznie wkomponowane w całość parkowej przestrzeni, pomiędzy fontanny - przecudnie na nich gra wiatr, czasem kąpią się ptaki. Bywa, że wieczorem fontanny są podświetlane kolorowo. Widziałam wiele pięknych parków. Jak wspomniałaś w wierszu - mgła dodaje szczególnego uroku. Kiedy nie ma ludzi, na przykład wczesnym rankiem - mgła jest jak obecność zaświatów, które przysiadają na ławeczkach i podziwiają piękno stworzone przez człowieka.
Twój "park" jest uosobiony - "osowiałe drzewa", "zdrętwiałe od chłodu", "samotne ławki", "zamyślona mgła", "pozbawiony własnego istnienia" - no bo przecież park założył człowiek, a jego w twym parku nie ma.
Wiersz właśnie przemawia jako relacja między parkiem i ludźmi. |
dnia 12.08.2016 05:41
Dla mnie ten wiersz jest zatrzymaną chwilą, odczuciem, które pozostaje w podświadomości, wraca jako sen. Pozdrawiam |
dnia 12.08.2016 06:04
Park to tylko scenografia. Pozdrawiam |
dnia 12.08.2016 08:51
Śliczny wiersz. Uczy dostrzegania małych rzeczy. |
dnia 12.08.2016 16:10
Re: IRGA - też lubię obserwować przyrodę, choć w parku rano nie bywam,
no może czasem jak mam wolne, to tak, ale też raczej później, bo jestem sową z natury:)
Tak, takie obserwacje są fajne i rodzą też ciekawe wersy,
mnie tutaj najbardziej podoba się fraza z mgłą na ławce.
Pozdrawiam, miłego weekendu życząc:) |
dnia 12.08.2016 18:51
Jakbym widziała nasz park, gdy wychodzę wczesnym rankiem na spacer z psem, albo przed zmierzchem...mgła jakby "odrealnia" rzeczywistość.
Ładny wiersz:) Pozdrawiam:) |
|
 |
 |
 |
 |
 |
Dodaj komentarz |
 |
 |
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
Pajacyk |
 |
 |
Logowanie |
 |
 |
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
 |
 |
 |
 |
 |
Aktualności |
 |
 |
Użytkownicy |
 |
 |
Gości Online: 8
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
 |
 |
 |
 |
|