poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPoniedziałek, 03.11.2025
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
playlista- niezapomn...
Czy ten portal "umarł"?
Co to jest poezja?
"Na początku było sł...
Czy są przechowywane...
GRANICE POEZJI
Bank wysokooprocento...
Limeryki
Forma strony interne...
HAIKU
Ostatnio dodane Wiersze
wybiórczość
Strz... szcz... a id...
Strach - zapis snu 2...
wszyscy w domu
Zgryz z niedopałkiem
Głód
Tik-tak
karmazyn
Douve
Spotkanie z Putinem,...
Wiersz - tytuł: Mamidło
Na środku pokoju, w połowie drogi między szybą
a szkłem, wyrosła śliwa. Pewnie z pestki wyplutej
przypadkiem, gdy podczas wędrówek po suficie
potknęłam się o żyrandol albo muchę.

Tragedii nie ma. Jest za to drzewo i teraz to na nim wieszam
wszystkie psy i koty, te drugie rzadziej,
z wyczuciem dobierając gałąź do gabarytów ofiary.

Zdarzają się też sznury z grubo plecionych pajęczyn.
Wilgotne poszewki i wiersze z wydłubanymi oczami, czekające
na pierwszy lepszy przeciąg, by wydostać się na świat,
wyciągnąć brudy spod podłogi, tapet i drzwi
ukrytych za szafą.
Dodane przez Toya dnia 07.08.2016 11:56 ˇ 19 Komentarzy · 1005 Czytań · Drukuj
Komentarze
Tiwaz dnia 07.08.2016 12:03
Ciekawe, bardzo ciekawe, zwłaszcza ostatnia strofa.
abirecka dnia 07.08.2016 12:20
"Mamidłem" nazywała wcześniej Maria Pawlikowska-Jasnorzewska swoją Mamcię, Panią Marię z Kisielnickich Kossakową...

Pisała o Mamidle i Jej Siostra w swoich licznych książkach Pani Magdalena Samozwaniec, nie mówiąc o samej Poetce, która bardzo dbała o reklamę swej znanej Rodziny :)

Zatem może odpowiedni przypis typu neologizm-koincydencja względnie zapożyczenie?

Dla mnie bowiem "Mamidło" kojarzy się niezmiennie z Panią Marią z Kisielnickich Kossakową, żoną Wojciecha, Matką Lilki, Madzi oraz Jerzego ;)
silva dnia 07.08.2016 12:40
Witaj na PP. Bardzo ciekawe obrazy, oniryczne. Wiersz świetnie poprowadzony. Tytuł zapewne od mamić, ale też mam skojarzenie z Mamidłem, bo ostatnio czytałam "Bagienną niezapominajkę", nieznane historie z ostatnich lat życia Marii Pawlikowskiej- Jasnorzewskiej (jako człowiek była straszna). Pozdrawiam.
abirecka dnia 07.08.2016 13:08
Wiersz spokojnie można by ująć w cudzysłów, więc i nie będzie dalszych posądzeń o przywłaszczenie sobie określenia.

Natomiast "Bagienna niezapominajka" to zbeletryzowana (o)powieść, zaś zbeletryzowana (o)powieść nie jest dokumentem, lecz wyłącznie swobodną interpretacją.

Osobliwie i jako dziecko, i całkiem młoda - do rozpoczęcia studiów - osoba obracałam się z bezpiecznym dystansem wokół Kossakówki oraz Pani Madzi Samozwaniec, doskonale mi znanej osobiście.

Mój stosunek do obu Pań w niczym do tej pory się nie zmienił. Panią Lilkę (zaświatową) nadal oraz wciąż darzę ogromnym podziwem - za wszystko. Szczególnie za Jej cudowne wady!

Gdyż z Jej wierszy oraz wypowiedzi kreuję obraz kobiety-elfa ze zranionym skrzydełkiem. Bo ona sama, jak się określiła w sztandarowym wierszu "Kto chce bym go kochała" musi podobnie niczym Poetka:

"być daleki od dobra i równie daleki od złości".

Pani Lilka była bowiem sobą!
Toya dnia 07.08.2016 14:18
Witam:) Nie ma to jak "dobre" wejście;)
Szczerze mówiąc nie czytałam przytoczonych dzieł. Nigdy wcześniej nie spotkałam
się ze słowem "mamidło", dlatego też nie ma mowy o zapożyczeniu. Trafiłam na nie
szukając odpowiedniego synonimu, w celu uniknięcia przypadkowego rymu.
Każdą ewentualną inspirację odpowiednio opisuję i biorę w cudzysłów.

Dziękuję za czytanie i ciekawe komentarze.
Pozdrawiam:)
kurtad41 dnia 07.08.2016 15:48
Jednoznaczna, odważna, piękna afirmacja wstrętu do przypadkowego rymu. To bardzo dobrze rokuje. Zazdroszczę pewności i teoretycznego podkładu do dość trudnego dzieła: "być poetą/ką"

A poza moją ironią, dostrzegam wielką wyobraźnię przestrzenną zawierającą sufit i przestrzeń za szafą. Pozdrawiam bardzo i dobrze życzę. Bo już i wejście jest godne zauważenia.
Niepoprawna optymistka dnia 07.08.2016 16:25
Dobry debiut, z ciekawym obrazowaniem,
witam na pp i pozdrawiam serdecznie:)
Anastazya dnia 07.08.2016 18:35
Witaj Toya. Jako, ze czytałam (na innym forum)Twój wiersz, powiem po raz drugi. Robi wrażenie.
Pozdrawiam:))
Roman Rzucidło dnia 08.08.2016 09:33
Mam ambiwalentne wrażenia: z jednej strony drażni mnie infantylizm warsztatowy Autorki, z drugiej strony czuć tu delikatne tchnienie prawdziwie poetyckiego postrzegania świata. A zatem Autorko, widzę w tym tekście niejaki potencjał, ale dużo pracy i lektur przed tobą.Pozdrawiam
kkb dnia 08.08.2016 16:14
Fajne, bardzo.
Pozdrawiam :)
Toya dnia 08.08.2016 20:35
Dziękuję wszystkim:)
Romanie - znam swoje miejsce w szeregu;)

Pozdrawiam:)
Janusz Gierucki dnia 08.08.2016 22:50
Nie ma to jak sympatyczny obraz praktycznego surrealizmu rzeczywistości. Dlatego nie jestem do końca pewien czy chodziło ci o mamidło czy o monidło. Czy może raczej o mamiący obraz wnętrza w wymiarze monidła?
Po wszelkich uwagach koleżanki abirecka-
"Maria i Magdalena" Magdaleny Samozwaniec to dla ciebie lektura poniekąd - obowiązkowa.
abirecka dnia 08.08.2016 23:09
Ej, "kolego" Gierucki - przepraszam Autorkę, że nie na temat - "Maria i Magdalena" to trochę za mało ;) Jest jeszcze "Dziennik wojenny" Poetki, w którym nazywa Ona swoją Mamcię "najdroższym Mamidłem".
"Maria i Magdalena" to quasi beletrystyka jak ta wydana niedawno "Bagienna niezapominajka" a jeszcze są też materiały źródłowe m. in. opracowane przez Mariolę Pryzwan... ;)
Janusz Gierucki dnia 08.08.2016 23:27
abirecka Doceniam twoja erudycję ale nie mam już autorki Toya mamidłem. Będzie dobrze jak zechce naprawdę przeczytać choćby Marię&Magdalenę.
Milianna dnia 09.08.2016 05:27
Ciekawie, ale... jakby brakuje mi czegoś jeszcze w puencie.

pozdrawiam ciepło:)
Ewa Włodek dnia 09.08.2016 12:22
poczytałam i powiem, że wiersz mnie zaintrygował. Po pierwsze - tytuł - rzadko dziś używane słowo, po drugie - niektóre obrazy, szczególnie te z ostatniej cząstki. No, i nastrój - bardzo w moim guście. Pozwolę sobie podzielić zdanie Romama Rzucidły, że widać potencjał. Warto popracować, oj, wart. Pozdrawiam, Ewa
Janusz dnia 09.08.2016 13:08
Podzielam zdanie Ewy
Pozdrawiam
Janusz Gierucki dnia 10.08.2016 20:04
"Toya". Ale nie mów ,że swój nick wybrałaś przypadkowo.
Toya dnia 11.08.2016 18:40
Januszu - możesz jaśniej?
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
ANTOLOGIA W OBRONIE ...
"W ŚWIECIE SŁOWA -PO...
XVIII Ogólnopolski K...
XLV Konkurs Poetycki...
Wieczór debiutu ksią...
Turniej jednego wier...
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
Użytkownicy
Gości Online: 10
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

82874096 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005