dnia 02.08.2016 05:59 
Piękna ta "prośba". | 
dnia 02.08.2016 06:14 
Przejmująco piękna prośba. Pozdrawiam:) | 
dnia 02.08.2016 06:25 
dobrze, że pod ręką jest jakiś Cycero, gdy wokoło już tylko nieruchome wody. Przepiękny wiersz. Ukłony, Andrzej | 
dnia 02.08.2016 07:45 
pięknie o sztuce tłumienia uczuć | 
dnia 02.08.2016 09:02 
...długonose słowa potrafią "unieruchomić" wrażeniem | 
dnia 02.08.2016 09:14 
Świetnie! Gdyby można było przerwać śmierć jak sen... Pozdrawiam. | 
dnia 02.08.2016 14:17 
Cudeńko wiersz. Pozdrawiam | 
dnia 02.08.2016 17:55 
Czytam ponownie z równie wielkim podziwem i zachwytem. Pozdrawiam, A | 
dnia 02.08.2016 18:30 
Za Madrygałem :) 
 
:))) | 
dnia 02.08.2016 20:49 
No pięknie, współczesna poezja też taką być potrafi, 
choć nie tak często... 
Pozdrawiam i dziękuję:) | 
dnia 02.08.2016 22:05 
Piękny poetycki tekst :) Tylko... Ech, nic nie powiem, niech trwa jego urok... 
 
Janusz | 
dnia 02.08.2016 22:19 
Prośba 
 
Zrób coś, abym rozebrać się mogła jeszcze bardziej 
Ostatni listek wstydu już dawno odrzuciłam 
I najcieńsze wspomnienie sukienki także zmyłam 
I choć kogoś nagiego bardziej ode mnie nagiej 
Na pewno mieć nie mogłeś, zrób coś, bym uwierzyła 
 
Zrób coś, abym otworzyć się mogła jeszcze bardziej 
Już w ostatni por skóry tak dawno mi wniknąłeś 
Ze nie wierzę, iż kiedyś jeszcze nie być tam mogłeś 
I choć nie wierzę by mógł być ktoś bardziej otwarty 
Dla ciebie niż ja jestem, zrób coś, otwórz mnie, rozbierz. 
 
- Rafał Wojaczek - | 
dnia 02.08.2016 22:41 
Kazimiera Szczykutowicz - cieszę się? 
 
Mgnienie - dziękuję bardzo: 
 
Magrygał - serdecznie:) 
 
kaem - dziekuję:) 
 
Mithotym - no przypomniał o sobie Cyrano i jest tekst, jaki jest, pozdrawiam:) 
 
silva - bardzo dziękuję:) 
 
koma17 - brzmi groźnie:) jak coś do potłuczenia, serdecznie:) 
 
abirecka - serdecznie pozdrawiam:) 
 
Niepoprawna optymistka - wszystko już było, wszystko jest:) 
 
Janusz - ale...? Dziekuje:) 
 
Jędrzej Kuzyn - Wojaczek jako Sèvres dla tekstu? Różne konteksty, różne podmioty, różne drogi do i od sacrum. | 
dnia 03.08.2016 06:26 
A kiedy w końcu  
cię poproszę 
nim wejdziesz za próg 
zdejm kalosze  
 
Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 . | 
dnia 03.08.2016 07:44 
Usta i świetliki skojarzyły mi się z "Zieloną milą"...Piękny wiersz...Pozdrawiam. | 
dnia 03.08.2016 10:40 
Ależ skąd! Delikatnie. Miłego dnia | 
dnia 03.08.2016 19:30 
Piękny. I ten klimat... aż wzbiera coś w środku  i unosi, i chce się czytac ponownie i tę garść świetlików podać... Przecudnie. I tu jest dla mnie w dniu dzisiejszym poezja.  
 
Dziękuję bardzo za doznania. | 
dnia 04.08.2016 09:31 
Nie, żebym chciał coś zmierzyć, to nie kwestia długości, a głębokości, a jej ani szkiełkiem, ani linijką czy okiem nie ogarniesz. | 
dnia 04.08.2016 09:51 
szkoda Wojaczka na takie chybione porównywanie głębi;p  
 
w dodatku lichym, łatwym tropem - po tytule |