dnia 24.07.2016 07:33
nie miesza (...) kolorów
czeka |
dnia 24.07.2016 08:18
Olu, tomik czeka! Adres na priv! :-))) |
dnia 24.07.2016 08:19
Zapomniałam dodać: "bruzdy" nie tyle "mniejsze", co "płytsze" :) Jak zmarszczki :) |
dnia 24.07.2016 08:37
Mithotyn;
:)
Szkic..."więc":):) kto wie.:):):)
Pozdrowionka.O.
abirecka:
Abi serdeczności :):):)
Podam na priv ja najbardziej :)
Myślałam "więc" i "mniejsze"- tak trochę potocznie, ale...
Pomyślę, bo uwaga jak najbardziej słuszna.
Ciepełkowo.
O. |
dnia 24.07.2016 08:45
PS. I niby miało być przewrotnie- jak gra z płótnem.:) |
dnia 24.07.2016 08:49
impresja o postimpresji ... ciekawe
/ w pointylizmie faktycznie trudno o zmarszczki/
pozdrawiam |
dnia 24.07.2016 09:14
Zgodnie z tytułem najważniejsze tutaj jest niemieszanie kolorów, a najciekawszy efekt uboczny- spłycenie bruzd. Pozdrawiam. |
dnia 24.07.2016 09:40
kaem;
Ciepełkowo.
Dzięki za wizytę.:):)
O.
silva:
Taki ciekawy myk.:)
Pozdrowionka.:):)
O. |
dnia 24.07.2016 09:49
Akademickie dywagacje. Wolę obejrzeć Cèzanne'a czy Moneta.
Pozdr😯 |
dnia 24.07.2016 09:55
Olu, niepokój i drżenia tego tekstu przenikają skórę na wskroś, przez każdy wzburzony nerw.
Obraz wydaje się przerwany, wyrywkowy, ale tylko na pozór, bo jest tu głębia, która porusza i pochłania.
Mnie bardzo i na długo.
gratuluję i pozdrawiam C. |
dnia 24.07.2016 10:55
Na prośbę Autorki występujący w piątym wersie wyraz "mniejsze" zamieniłem na "płytsze".
Pozdrawiam. |
dnia 24.07.2016 11:19
Warto jest czasem przymknąć oczy
malować pejzaż mocą jaźni
z losem się pomarszczonym droczyć
nurzać w bezmiernej wyobraźni
Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 . |
dnia 24.07.2016 11:37
Abstrahując od powyższego wiersza:
Panie Moderatorze ty masz przyciski
dilejty i maść na wypryski
zrób coś proszę w tych komentarzach
z autoreklamą co się obnaża
Ja już nie mogę ucho mi więdnie
za laryngologa kto mi zapłaci
i jak mam czytać dwukropki nawiasy
wiszące obok siebie jak suche kiełbasy
Próśb i życzeń masz pewnie wiele
i spokoju cholera nawet w niedzielę
więc świątecznie bardzo cię proszę
PP to nie tablica ogłoszeń
Pozdr😬 |
dnia 24.07.2016 13:31
Super! Tak sobie wyobraziłem:
Siedząc pod drzewem. Przytona kobieta w średnim wieku, zanurza się ze swoim Mohito i sobą w krainę czarów.
pozdrawiaM, nawet jeśli nie tak to przyjemnie. |
dnia 24.07.2016 13:54
Piękna impresja Olu...do zobaczenia i odczucia...trzeba spojrzeć z pewnej odległości żeby wydobyć światło.
Serdecznie Cię pozdrawiam:) |
dnia 24.07.2016 14:49
Światło, zwłaszcza u impresjonistów odgrywa ważną rolę ,podobnie jak odległość przy nakładaniu plamek, które mogą ukryć to i owo,
cóż oddziaływanie na odbiorcę jest istotne,
a poza tym w świecie w którym jest powszechne dążenie do bycia wiecznie młodym i pięknym taka technika wydaje współgrać,
większość z nas chce wyglądać lepiej, tuszując wady, choć nikt ich nie jest pozbawiony, ale chyba te zewnętrzne są mniej istotne od tych ważniejszych, gdzie kryć się może chęć dokopania, zarozumialstwo i inne mało fajne cechy, przy których zmarszczka na twarzy wydaje się śmieszną wręcz drobnostką.
Pozdrawiam. |
dnia 24.07.2016 16:23
Ooo;
A na jakiej podstawie- akademickie?
Z natury.
Alicji byłoby przykro.
Z całym szacunkiem dla wspomnianych- tym razem wolę z natury.
Upraszam- nieb dywaguj abstrahując poza wierszem- wszak okoliczności nie odpowiadają twojemu komentarzowi.
Pzdr.
Craonn;
Dzięki.:):chciałabym zawsze uchwycić to coś więcej. I jest trochę niepokoju... w tym obrazku, pozornie leniwym.Lubię Twoje czytania.
Miło, że czasem ktoś idzie tropem.
Ciepełkowo pozdrawiam.:)
O.
kkb:
:):):):)
Ba..
Zacznijmy od Mohito. Mięta była w innym wydaniu.Ale... podoba się mi Twój tok myślenia. Starej daty drink, ale jary. Mnie kojarzy si,ę z... trochę inną sceną. Bond.Plaża. Halle Berry wychodzi z morza w kostiumie kąpielowym stylizowanym na lata pięćdziesiąte.Co za widok.)
Alicja jeszcze nie jest w średnim wieku. Chyba.Chociaż z troską patrzy (fachowo mówiąc)na swoje bruzdy nosowo-wargowe.
Leniwie czeka pod jabłonka i mruży oczy.
Pedzel drzy lekko w jej dłoni.A może nie jej.
Od furtki idzie Andrzej.
Zieloność mięty faluje ostrzej...
No i popatrz,w jakim poszło to kierunku.
A niech tam....:)
Alicja to niezła bohaterka.
Pozdrawiam.
Mieta rośnie obok.Pomyślę o Mohito.
mgnienie:
Ciepełkwe serdeczności.
Odległość.To też klucz do tekstu.
Buziaki. :):)
Niepoprawna optymistka:
Ano.Światło.
Wiele wydobywa,choć rozprasza obraz.
Malarka i Alicja nie mieszają kolorów.
Alicja bez makijażu jest atrakcyjna.Będzie kiedyś jak Monica Bellucci.
A zmarszczki są drobnostką,jak słusznie zauważyłaś.:):):)
O. |
dnia 24.07.2016 16:43
Drogi moderatorze 4 dzięki za poprawkę.
:):):):)
O. |
dnia 24.07.2016 16:51
Alfredzie!
Co za przeoczenie z mojej strony.
Oczywiście dziękuję za wierszny komentarz.:):):)
Szczególnie za "bezmierną wyobraźnię"- ona pomaga żyć.Po prostu.:):)
Buziaki.O. |
dnia 24.07.2016 18:24
w pierwszy czytaniu przeczytałam - delikatna starość - i to nie był błąd:) |
dnia 24.07.2016 18:43
sykomora:
Dzieli za czytanie.
Ciepełkowo.
OLa.:):) |
dnia 24.07.2016 18:45
Dzięki....oczywiście.:) |
dnia 24.07.2016 19:25
No dobra, tytulu nie kumam, ale delikatnosc obrazka, przegadala, no i leniwe prezenie sie, a na drinka z mieta, polecam hugo, gdzies tam wyguglasz, wybacz brak ogonkow, stukam na tablecie, cieplutko i urlopowo pozdrawiam, Zyga |
dnia 24.07.2016 19:55
Re: OlaC
Lubię Monicę Belucci to dobra i piękna aktorka,
ale czy bez makijażu by była piękna tego nie wiem,
nie miałam okazji jej bez niego podziwiać, ale
liczy się światło w środku i tego warto się trzymać,
dobrej nocy życzę:) |
dnia 24.07.2016 20:48
Pełen światła, ten Twój wiersz...i taki delikatny,wyciszony, pozdrawiam miętowo :)) |
dnia 24.07.2016 20:50
bo sztuki nie da się nauczyć.
Za swój wierszyk (sklejony z autoreklamą abireckiej) i nie mający nic wspólnego z twoim przepraszam. Pozdra86; |
dnia 24.07.2016 20:52
:D dobre Modżajto nie jest złe ;) może też być z sokiem jabłkowym i swojską wódeczką ;) |
dnia 24.07.2016 21:25
delikatna starość zbliża się nieuchronnie, kwiatuszki więdnijcie wedle odwiecznego procesu. kraina czarów też nie zna remedium na taką rzeczywistość.
pozdrawiam na razie jako tako się trzymający:) |
dnia 24.07.2016 22:03
Olu, malarstwo to nie jest moja najmocniejsza strona. Domyślam się że Twój wiersz dotyczy konkretnego obrazu, namalowanego techniką dywizjonistyczną, ale nie mam pojęcia, o jaki obraz chodzi. Możesz mnie oświecić?
Pozdrawiam |
dnia 25.07.2016 07:21
zyga66:
I w sumie bez tytułu sie obejdzie.
Bo zagadało do Cb to, co najważniejsze.Ta chwila.
I jest git.O to chodziło.
Wyguglam.:):) Oczywiście/
Ciepełkowo .Ola.:)
sibon:
Miło mi. Świetliście.
Pozdrowioneczka prawie z samego rana.
I też impresjonistycznie.
Za chwilę przestanę widzieć ekran.
O>:):)
Ooo:
Cóż widocznie jestem beton.:)
Pozdrówka.
Psz przj.
Pzdr.
kkb:
Każda wersja z lodem:):):)
Pzdr.O.
Juliusz Karowadzi:
Taaak.Nawet w pełnym słońcu miga cień.
Ale to normalne.:)
Ala pewnie to przeczuwa.
Pozdróweczka słoneczkowe,.
Ola:)
Janusz;
nie tym razem:(
To nie ekfraza konkretnego obrazu.
Szkic z natury.
Jakże wszystko w sumie pozbierało się do kupki. Nawet imię głownej bohaterki.
Bo i ta kraina czarów gdzieś przypełznie. I oczekiwane. Niekoniecznie na starość. A może to zbędna obawa zakochanej czekającej na...ukochanego. A może..Poruszona może być Ala i mięta.Ostrość może dotyczyć mięty i obrazu.
Chciałam,żeby każdemu każdemu czytał się według chwili.
Tylko słońce jest niezmienne.
Pozdróweczka z:):)
Ola, |
dnia 25.07.2016 07:55
Aha... Czyli autoekfraza, jak rozumiem :)
Pozdrowionka. |
dnia 25.07.2016 16:08
Chodzi o co innego i nie mniemam, że jesteś beton. Używasz często skrótów i różnych znaczków, minimalistycznie ale bywa, że niezrozumiałe; np. co to znaczy psz przj.? |
dnia 25.07.2016 17:50
Ooo: Ba... No to nie trybię uwagi " sztuki nie da się nauczyć" :( . Skrót to taka mała gierka znaczy: przeprosiny przyjęte.Pzdr.:) |
dnia 25.07.2016 19:46
Malarsko, poetycko, pięknie. Pozdrawiam |
dnia 25.07.2016 20:04
Akademicy byli w XIX, XX i są obecni w XXI wieku. To oni wymyślili potworkowaty termin dywizjonizm. Do tego się odniosłem. Sztuki nie da się nauczyć jest zaprzeczeniem akademickiego creda.
Natura pozostaje sztuką samą w sobie bo nie ma w niej ingerencji człowieka, zatem nie jest właściwą sztuką powstałą za pomocą ingerencji. |
dnia 27.07.2016 06:45
kjoma17:
:):):) Dzięki.
Miło mi.
Ooo:
:):)
O. |
dnia 27.07.2016 16:18
koma17- sorki za literówkę.:) |