|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Triada: drzewo, piła i reklama |
|
|
tylko 51 wersów, w 3 wariantach
Wstęp
Krzyk potężnego drzewa,
piła wyjąc, tnie jak rapier,
żaden ptak nie zaśpiewa,
będzie z drewna papier;
korona nie sięgnie nieba.
lub
Jęk piły i krzyk drzewa
korona pada na ziemię,
już ptakami nie zaśpiewa,
tak działa ludzkie plemię.
albo
Jęk piły i trzask drzewa,
korona z ziemią się brata,
w niej już ptak nie śpiewa,
przy cięciu potrzebna łata.
oraz wspólne zakończenie
Bo potrzeba wiele reklamy
w każdym siole i mieście,
makulaturę poskładajmy;
do śmietnika ją nieście !
Czy wystarczy wariantów opisu?
Jeszcze dalej można?
Tak ? A więc dalej będzie tak:
Znów na skrzynce pocztowej
kilka kilogramów makulatury,
jako oznaka reklamy nowej,
z charakterem: braku kultury.
Bez skromności i wyobraźni,
pełnej narkozy od mamony,
kupieckiej, zachłannej jaźni,
cwaniactwem wypełnionej.
Czy nie widzimy, jako kupujący,
w jakim obłędzie już żyjemy?,
że są nowi ekonomiczni zaborcy
źródłem, że w chłamie toniemy;
(za który, my przecież płacimy) !
Czy wzejdzie wyobraźni jutrzenka,
i zdrowa świadomość zaistnieje,
a porcja nadziei, choć maleńka,
dla ludzkości" świtem zadnieje"?
Na szczęście recykling nieco ratuje
tę sytuację: ogon, czyli makulatura
daje w cykliczną przeróbkę nura;
staje się nową porcją drukowanej
reklamy, która ...daje nura...itd.
A może trzeba już wierzyć, że lasy,
jako przodkowie każdej makulatury,
będą dostarczać po daleeekie czasy,
ją jako taką, mimo braku... kultury?.
Dodane przez kurtad41
dnia 15.06.2016 22:21 ˇ
18 Komentarzy ·
621 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 15.06.2016 22:56
Smutna prawda, też mnie martwi wycinka drzew,
a wciskanie reklam drzwiami i oknami, też mnie irytuje
i razi, wiersz stale aktualny,
niestety:(
Pozdrawiam serdecznie :)
P.S Ze wstępu wybieram brzmienie
drugiej strofy. |
dnia 15.06.2016 23:12
Napisałeś wiersz alternatywny o bieżącej tematyce. Tez mnie drażnią ulotki w skrzynce. Pozdrawiam. |
dnia 16.06.2016 06:08
Tak, szkoda drzew.
Pozdrawiam :) |
dnia 16.06.2016 07:29
Lubisz pisać, to widać. Wiersz jest długi, za długi, za rozwlekły. Traktuje o ważnej sprawie, więc w krótszej, a konkretniejszej formie, przekaz będzie czytelniejszy. Doceniając wkład pracy w tekst pozdrawiam. |
dnia 16.06.2016 08:03
Drzewo piła i reklama
i gotowa trumny rama
papier krócej się utlenia
plastik zaś przez pokolenia
powaliliśmy drzewa
teraz beton nam śpiewa
Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊. |
dnia 16.06.2016 09:30
"tylko 51 wersów, w 3 wariantach"
Cha, cha....
No cóż.... makulatura nie jest niczemu winnna.
Dobrze, że recykling ratuje nas od marnotrawstwa i "zalewu"
Pozdrowionka. O> |
dnia 16.06.2016 09:32
Za koma 17 - temat ważki z niepokojem zauważam jak w naszej okolicy coraz więcej wycina się lasów....ale w formę wiersza warto trochę przyciąć. Pozdrawiam:) |
dnia 16.06.2016 10:02
:) jak Mgnienie, pozdrawiam z zawalonej skrzynki |
dnia 16.06.2016 10:18
Można by krócej i płynniej, ale wiersz jak najbardziej na temat i na czasie. Pozdrawiam:) |
dnia 16.06.2016 10:18
A wystarczy kupować książki i inne media tylko w zapisie cyfrowym.. |
dnia 16.06.2016 11:03
Też kiedyś pisałem o wycince drzew, dziś ludzie są na uodpornieni, nic nie poradzisz. To całe szczęście, że prezydent Duda zawetował ustawę o prywatyzacji Lasów Państwowych, którą poprzedni rząd po cichu przyjął. Pozdrawiam. |
dnia 16.06.2016 11:57
1000 - y mój komentarz
Szanowni UżytKownicy Portalu,
przypadek zrządził, że ten autokomentatorski wpis mógł stać się moim tysięcznym (1000) komentarzem na naszym/ przez nas wybranym, Portalu. Jest to też szczególny dar, że "tu i teraz" mogę wyrazić słowami, spod serca, wdzięczność dla losu i dla WAS za, na ogół, zrozumienie mojej pisaniny w formie, jaką widujecie od dawna i prawie co kolejny tydzień. W formie, w której nie zanika treść, ba!, jest często dla mnie dominantą przekazu autorskiego. Dziękuję za wszystkie komentarze składane pod moimi tekstami. Także w rodzaju : badziewie, bełkot, kosmiczny gniot,do kabaretu i innych przeze mnie, na szczęście, nie zapamiętanych poprzez filtr komfortu psychicznego, który/ego staram się chronić. Podobnie, jak dążenia do własnego obiektywizmu! Wpisy powyższej "kategorii ciężkiej" mogą świadczyć o tym, że "coś drgnęło" u oceniającego. Że nie zostawił tekstu wymownie milcząc. Czyli nie zignorował, co byłoby/jest dla mnie tożsame brakowi zainteresowania poruszaną tematyką. Że wyjawił swoje kryteria oceny, która zawsze zawiera komponentę gustu artystycznego. Gustu, który podlega zmianom pokoleniowym, ambicjom grupowym i indywidualnym oraz prozie otoczenia, z której/ego wybieramy imperatyw swojej twórczości.
D Z I Ę K U J Ę W S Z Y S T K I M
oraz życzę zdrowia, weny twórczej i lekkości we wciskaniu klawiszy. Także mądrego korzystania z ENTERA przy komponowaniu "nie rymów z rytmem", jako rzekomych staroci.
W I E E L E T Y L K O D O B R E G O |
dnia 16.06.2016 13:19
Spełniam wyrażony jawnie postulat, by nie nudzić. Tak oczywiście można, lecz traci się trochę innej treści (innej wartości) ; może też wartościowej?
Jęk piły i trzask drzewa,
korona z ziemią się brata,
w niej już ptak nie śpiewa,
przy cięciu potrzebna łata.
A drewno przerobimy
na gładź papieru i kartony,
kilotony tego zadrukujemy
i jako reklamę rozwieziemy
Dając skrzynce pocztowej
kilka kilogramów makulatury,
jako oznaka reklamy nowej,
z charakterem: braku kultury.
Bez skromności i wyobraźni,
pełnej narkozy od mamony,
kupieckiej, zachłannej jaźni,
cwaniactwem wypełnionej.
Czy nie widzimy, jako kupujący,
w jakim obłędzie już żyjemy?,
że są nowi ekonomiczni zaborcy
źródłem, że w chłamie toniemy;
Czy wzejdzie wyobraźni jutrzenka,
i zdrowa świadomość zaistnieje,
a porcja nadziei, choć maleńka,
dla ludzkości" świtem zadnieje"?
Na szczęście recykling nieco ratuje
tę sytuację: ogon, czyli makulatura
daje w cykliczną przeróbkę nura;
A może trzeba już wierzyć, że lasy,
jako przodkowie każdej makulatury,
będą dostarczać po daleeekie czasy,
ją jako taką, mimo braku... kultury?. |
dnia 16.06.2016 15:10
Fajny taki krótszy :-), ale podobało mi się wyrażenie: "krzyk potężnego drzewa" - słyszałam ten krzyk, szkoda, że go teraz nie ma.
A' propos tematu - w Czechach robią zeszyty z makulatury, a u nas musi się wszystko błyszczeć...Pozdrawiam |
dnia 16.06.2016 16:53
P.S Warto dążyć do zwięzłości, dlatego druga wersja
bardziej mi "podchodzi".
Miłego wieczoru życzę Autorowi. |
dnia 16.06.2016 19:22
Ważny temat, tylko w potoku słów, moim zdaniem, gubi się sedno. Może warto skondensować jeszcze bardziej? A inne wartości/treści zostawić na inny wiersz? Pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 16.06.2016 21:17
problem ważki, zmierzony wagą strof :) pozdrawiam, |
dnia 17.06.2016 05:37
Kocham drzewa, papier też w odpowiedniej formie, przypuszczam, że da się jedno z drugim jakoś pogodzić, ale potrzeba odpowiednich ludzi na odpowiednich stanowiskach, a takich ci u nas niestety coraz mniej. Pozdrawiam. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 44
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|