poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 23.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Proza poetycka
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Po prostu miłość
Delikatny śnieg
Co
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
ujrzane okiem nieuzb...
Wiersz - tytuł: Nie zostawiaj samej
"Nie puszczaj mojej ręki, choćby las się palił",
choćbym wpadła do bagna raniąc twoje oczy.
Trzymaj! Wbijaj paznokcie. Nie chcę się utopić.

Kiedy cichnę, mów głośniej - usłyszę, przecież wiesz.
Patrz, którą drogą idę - zatrzymaj, gdy czarna.
Śmiało, ja się nie gniewam, czyściej pragnę śpiewać.

Lubię żartować - śmiej się - ze mnie, razem ze mną.
Są dni, że cię nie widzę - biegnę, by ciężar zdjąć.
Nie chowaj wtedy ręki. Podaj i klnij. Na złość!

Kiedy zaczynam szepty obcymi słowami,
przypomnij brzmienie naszych. Bądź między wersami.

Nie puszczaj mojej ręki, nawet gdy wyrywam,
choćby pękało krwawiąc - trzymaj!
Mocno trzymaj.
Dodane przez Milianna dnia 28.05.2016 22:11 ˇ 43 Komentarzy · 1072 Czytań · Drukuj
Komentarze
Ooo dnia 28.05.2016 23:47
Lepiej się razem w bagnie tropić
niż osobno na plaży szukać bursztynu
Pozdr
Ooo dnia 28.05.2016 23:49
Oczywiście : w bagnie topić
tomnasz dnia 29.05.2016 00:35
jak to mówił jeden z, nie aż tak dawnych, prominentów?
"nie idź tą drogą. nie idź".
Mithotyn dnia 29.05.2016 05:24
...adolescencyjne naciąganie "liryki" do granic (składniowej) przyzwoitości
winyl dnia 29.05.2016 05:45
takie trochę mydlane, mdłe.
Milianna dnia 29.05.2016 07:08
kosz!
'mata' rację (choć nie nowe to)
czas skończyć z publikowaniem tych mydlin
i bagno pozostaje

dziekuję za komentarze
kaem dnia 29.05.2016 08:12
gdy poznałem wiersze białe
nie myślałem o tym
że w tych wierszach się zakocham
i będą kłopoty

nie idź za mną tam jest bagno
nie miejsce dla kobiet
kwiaty wiosną tam nie rosną
i cuchnie jak w grobie

tylko motyl nie wie o tym
i leci tuż obok
gdy mgła kroczy środkiem nocy
ze spuszczoną głową

zostań lepiej tu gdzie ciebie
ktoś kocha i pragnie
i nie szlochaj niech mi chociaż
odejść będzie łatwiej

... sorry, jakoś mi się tak samo napisało'
pozdrawiam serdecznie
silva dnia 29.05.2016 09:26
Mnie się podoba, bo jest tu dobrze zbudowany nastrój niepewności i ciekawie wyrażone pragnienia. Brakuje dwóch przecinków- po bagna i pękało (imiesłowy przysłówkowe). Pozdrawiam.
Irena Michalska dnia 29.05.2016 10:02
Dla mnie wiersz brzmi jak rodzaj modlitwy, prośby o czuwanie, uczestnictwo w kierowaniu życiem przepełnionej emocjami bohaterki: nie puszczaj mojej ręki, nawet gdy wyrywam. Brzmi egzaltowanie. Ale tylko brzmi. Raczej opisuje stan ówczesnej rozpaczy. Ciekawe byłoby spojrzenie na ten wiersz z perspektywy czasu, bo, jak czytam, tekst nie jest nowy. Pozdrawiam.
valeria dnia 29.05.2016 10:47
jest bardzo emocjonalny. myślę, że z miłości nikt nie puści ręki.
Niepoprawna optymistka dnia 29.05.2016 11:41
Msz wiersz ma ładunek emocji, a to już bardzo dobrze, bo nie jest suchy, czy egzaltowany? Nie wiem, ja go tak nie odbieram, a poza tym nawet jeśli, to wolę to, niż wiersz, który we mnie niczego nie budzi, ani podziwu do metafor, ani emocji, ani humoru, ani
mnie nie ciekawi, a tutaj jest treść która może być bliska każdemu z nas, zktórą można się identyfikować, w której czuje się pragnienie peela/lki bycia z kimś na kim peelowi/ce zależy, by ta osoba była na dobre i złe, a zwłaszcza by poczuć jej dłoń, gdy tego potrzebuje.
Nie uważam, by wiersz był do kosza, tylko dlatego, że pan x czy Y tak czy inaczej go ocenił, a czy on ma patent na prawdę?
Dziesięciu czytelników powie np że wiersz jest cudny, a dziesięciu następnych, że jest be, dlatego nie należy się li tylko kierować zdaniem czytelnika. Można czerpać ze wskazówek, ale też nie zawsze, a bywają tacy czytelnicy, którzy choćby perłę im podać na dłoni to oni i tak na nią naplują, może nawet nie robiąc tego złośliwie, po prostu mają inną wrażliwość na piękno, na sztukę, albo mówiąc krótko są jej pozbawieni...

Wielki Norwid był krytykowany za życia, mimo ogromnego talentu i umarł w biedzie, przez lata nie był doceniany, ale czy to oznacza, że pisał źle?...
Przepraszam, że się rozpisałam, ale powiem tylko tak, często ktoś kto sam w ogóle nie potrafi pisać, najchętniej wszystkich innych by zdeptał...
Pozdrawiam serdecznie.
Mithotyn dnia 29.05.2016 12:00
Niepoprawna optymistka dnia 29.05.2016 13:41
Msz wiersz ma ładunek emocji, a to już bardzo dobrze, bo nie jest suchy, czy egzaltowany? Nie wiem, ja go tak nie odbieram, a poza tym nawet jeśli, to wolę to, niż wiersz, który we mnie niczego nie budzi, ani podziwu do metafor, ani emocji, ani humoru, ani
mnie nie ciekawi, a tutaj jest treść która może być bliska każdemu z nas, zktórą można się identyfikować, w której czuje się pragnienie peela/lki bycia z kimś na kim peelowi/ce zależy, by ta osoba była na dobre i złe, a zwłaszcza by poczuć jej dłoń, gdy tego potrzebuje.
Nie uważam, by wiersz był do kosza, tylko dlatego, że pan x czy Y tak czy inaczej go ocenił, a czy on ma patent na prawdę?
Dziesięciu czytelników powie np że wiersz jest cudny, a dziesięciu następnych, że jest be, dlatego nie należy się li tylko kierować zdaniem czytelnika. Można czerpać ze wskazówek, ale też nie zawsze, a bywają tacy czytelnicy, którzy choćby perłę im podać na dłoni to oni i tak na nią naplują, może nawet nie robiąc tego złośliwie, po prostu mają inną wrażliwość na piękno, na sztukę, albo mówiąc krótko są jej pozbawieni...

Wielki Norwid był krytykowany za życia, mimo ogromnego talentu i umarł w biedzie, przez lata nie był doceniany, ale czy to oznacza, że pisał źle?...
Przepraszam, że się rozpisałam, ale powiem tylko tak, często ktoś kto sam w ogóle nie potrafi pisać, najchętniej wszystkich innych by zdeptał...
Pozdrawiam serdecznie.


czy jest jakaś, najmniejsza nawet szansa, aby "autorka" takich wypowiedzi zachowała je wyłącznie dla siebie? Bije z nich tendencja, buta skrzywdzonego dziecka, niezrozumienie pojęcia komentarza/oceny, wsadzanie wszystkich negatywnie komentujących do jej słusznego wora oziębłości i nieznajomości tematu, co jest ewidentnym spłyceniem do własnego poziomu innych i oczywistą głębią deficytów - o tolerancji dla inności zdania nie wspomnę.

że też mnie nie nigdy przyjdzie do głowy krytykować tych, którzy
przy każdym gniocie pieją z zachwytu sygnalizując to niezliczoną
ilością buziaczków, słodkości i "emoticonów"...
Mithotyn dnia 29.05.2016 12:03
nigdy nie*
Milianna dnia 29.05.2016 12:21
Dziękuję Za poczytanie i wypowiedzi.
Spokojnie, spokojnie moi drodzy. Nie ma co się denerwować.
Ten wierszyk powstał jakiś czas temu i po komentarzu slivy widzę, że tak- tu jest pewna egzaltacja. Był napisany dla przyjaciela, czy do przyjaciela.
Wartośc ma tylko dla mnie, osobistą.
Faktycznie, chyba nie powinno sie takiego czegoś pokazywac na portalu warsztatowym, gdzie sporo osób jest na duuzo wyższym poziomie pisania. No i teksty osobiste... a moje w 85 procentach tylko takie. Zbyt proste dla wymagającego Czytelnika i ja to rozumiem, bo sama wolę czytac coś, co wymaga myslenia, ma jakąś głebszą myśl, przesłanie.

Mam ostatnio chyba powazny problem.
Pogubiłam się.
Nie potrafię ostatnio ocenić, który mój tekst jest lepszy, który gorszy.
No sama właściwie nawet nie wiem co mam napisac pod tym tekstem.



Dziekuję bardzo.
Alfred dnia 29.05.2016 12:22
Dobrze jest być razem, pielęgnować więź, uzależnić się od siebie sobą, wsłuchując się szczerze w rytm serdeczne go czucia tak w półśnie , zabłądzić w siebie nawzajem wspólnego uśmiechu drżeniem i wtedy dłoń dłoni nigdy nie puści, zarośnięte będą na amen.
Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊
Niepoprawna optymistka dnia 29.05.2016 12:45
Re: Mithotyn

Czy jest szansa by "autor" taki jak ty się od mojej osoby odpimpał?!

Zajmij się komentowaniem tekstu, a nie moich komentarzy,
mam takie, a nie inne zdanie i mam do niego prawo,
przekonałam się też jak potrafisz ocenić doskonały wiersz
np Zorianny spłycając poziom jej i nie tylko jej wierszy,
co do poziomu to martw się o swój własny, bo masz z nim problem,
o tolerancji dla innych poglądów nie wspomnę!!!

Że też wciąż przychodzi ci do głowy krytykowanie komentatorów, a nie przyjdzie ci do głowy, że to może Ty nie masz racji.
Buziaczków nikomu ni przesyłam, a uśmiech dość często bo jestem pogodną osobą, nawet jeśli w wierszach tego nie uzewnętrzniam i lubię się do ludzi uśmiechać i będę to robić, cyz się to komuś podoba czy nie, zwłaszcza jakiemuś pseudo krytykowi
któremu się wydaje, że ma prawo pouczać innych, tylko nie wiem na jakiej postawie???!!!

Twoje subiektywne zdanie, które może mijać się o lata świetlne z prawdą jest li tylko zdaniem subiektywnmy, zrozum to człowieku, że nie jesteś wyrocznią w tym temacie, jesteś jednym z wielu czytelników, ani lepszym ani gorszym, jedyne, to, co Cię wyróżnia, to, to, że jesteś pełen jadu i nietolerancji i zawsze
Twoje zdanie musi być na wierzchu i uważasz, że każdy musi się z nim zgadzać, na dodatek, że masz patent na prawdę,
mylisz się nie masz takiego patentu, a ja będę pisać komentarze tak jak czuję i żaden krytyk z napuchniętym ego mi tego nie zabroni!!!

BEZ ODBIORU!!!

Pozdrawiam serdecznie Autorkę z uśmiechem, tym razem szerokim od ucha do ucha, choćby dlatego, że niektórzy uśmiechu nie lubią, mimo, że jest on w kontaktach międzyludzkich bardzo ważny :)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
Miłego dnia Halinko życzę:))))))))))))))))))))))
Niepoprawna optymistka dnia 29.05.2016 12:48
Errata* - subiektywnym.
Mithotyn dnia 29.05.2016 12:48
...i kolejna dawka (książkowych) przeniesień
Niepoprawna optymistka dnia 29.05.2016 12:52
:)))))))))))))))))))))))))
koma17 dnia 29.05.2016 13:31
Z pierwszej, czwartej i piątej strofy można wykroić dobry wiersz. Jestem tego pewna. Pozdrawiam
winyl dnia 29.05.2016 14:49
Autorko, przeczytałem kilka ostatnich wierszy które tu zamieściłaś, większość się mi podobała czemu dałem wyraz w komentarzach, ten wiersz nie budzi we mnie emocji, i treść nie jest mi bliska ( nie jestem "każdym z nas" ), i jak każdy z nas mam prawo do własnego zdania którego nikomu nie narzucam, być może to moje zdanie nie jest warte przysłowiowego grosika, nie jestem poetą, czytelnikiem tak, jestem czytelnikiem który ma własne niezmanierowane poczucie estetyki...


i do n.o - w całej rozciągłości popieram Mithotyna odnośnie twojego komentarza, przez właśnie takich lamerów jak ty, unikam feysa i twittera jak ognia...
Milianna dnia 29.05.2016 14:54
dzięki komo17, tym razem odpuszczam. Zostawiam w archiwum na pamiątkę jedynie. Nie będę nad nim pracowała - nie wart. Pozdrawiam również.

za pozdrowienia dziękuję Optymistce i wzajemnie:)
Mithotyna i Alfreda pozdrawiam serdecznie:)

dodam, że wszystkie komentarze czytam z uwagą,
krytyczne - z ogromną uwagą i ze spokojem i pokorą je przyjmuję.
Milianna dnia 29.05.2016 15:00
frogiszcze:) ależ ja jestem Wam wdzięczna, że mówicie mi jasno i szczerze, gdy jest coś nie tak.
Mam problem, napisałam wyżej. Pogubiłam się nieco ostatnio.
Nie mam do Nikogo przecież pretensji,
a w kłotnie pod wierszem nie chcę się mieszać.
Moge tylko powiedzieć jasno i na głos, ze komentarze Mithotyna nawet u innych użytkowników zawsze czytam z uwagą. Nie zawsze się zgadzam, ale w większości tak:)
zorianna dnia 29.05.2016 17:02
A mi się podoba, chociaż trzecią też bym zaczęła od " kiedy" :)
Nie przesadzaj z tym koszem, Milianno :) może trochę uczesać...
Tu naprawdę trafiają się gnioty, których autorzy bronią jak lwice, a Twój wiersz może nie powoduje opadnięcia szczęki, ale jest conajmniej przyzwoity :)
penelopa dnia 29.05.2016 18:03
kazdy ma swojego aniola stroza.
takie intymne zwierzenia i lamenty jesli sa szczere pozostaja w ukryciu.
Milianna dnia 29.05.2016 18:30
Zorianno:) grzebień autorka zgubiła:))) Szczękę sztuczną też:))))
dziekuję Ci, bardzo mnie rozbawiłaś.

penelopo - ten tekst nie jest intymnym zwierzeniem. Do przyjaciela, tylko do przyjaciela - bez podtekstu.
Milianna dnia 29.05.2016 18:34
Powiem Wam szczerze na koniec, że mnie trzeba częsciej opier... i to porządnie!!:))
Wtedy biorę się do roboty. Za dużo na tych portalach, za mało czytania tego co trzeba.
Milianna dnia 29.05.2016 18:37
no i remont:))))
to już na usprawiedliwienie:))
Ooo dnia 29.05.2016 21:50
Po remoncie będzie fajnie.
Korciło mnie żeby oddać swój stary kontener usmiechów (gdyby komuś zabrakło nawiasów) ale myję ząbki i idę spać. Pozdr
Niepoprawna optymistka dnia 29.05.2016 22:22
Re: do frogiszcze -

Po pierwsze -

komentuj tekst, a nie komentarze czytelników,

Po drugie -

jeśli się do mnie zwracasz to pełnym nickiem, a nie skrótem,

Poza tym mnie na fb ani na twiterze nie ma
bo nie interesuje mnie bycie tam, mimo, że wiele
osób mnie zapraszało, no i zwyczajnie szkoda mi na to czasu.
Wolę pogadać przez telefon, czy spotkać się na kawie,
niż na jakieś debilnym fb...

po trzecie -

Nie życzę sobie wyzwisk pt lamer!!!
Z taką grypserką to się zwracaj do swoich kolesi,
a nie do mnie, ja Twoją koleżanką nie jestem,
być może, prędzej mogłabym być w wieku Twojej
Mamy, bo wiekowo jestem zbliżona do Whitewolfa,
a ponoć masz ojca w jego wieku...

Po czwarte -

to wiadomo, że zdanie Mithotyna z a w s z e
wspierasz, bo tak jest bezpiecznie,j lepiej się podlizać
komuś kto sączy wszędzie jad, niż mu się narazić.

Skoro pozwalasz sobie na jakieś wyzwiska pod moim adresem
to powiem jedno jesteś tchórzem i lizusem,
a ja nie będę się płaszczyć przed Mithotynem,
bo mnie jego zdanie obchodzi tyle, co zeszłoroczny śnieg,
ktoś kto nie szanuje większości osób na tym portalu i pisze jakieś durnowate komentarze pt" kocopoły, nakolanna liryka", nie jest dla mnie wart nawet pozdrowień,
ani podziękowań za idiotyczny, nic nie wart komentarz,
to by było na tyle panie frogiszcze, a i jeszcze jedno zacznij
zapoznawać się z ortografią, bo masz z nią duże kłopoty,
a to nie przystoi na tym portalu!!!
Whitewolf dnia 29.05.2016 22:58
Coś można z tego wiersza wydobyć dla siebie. Pozdrawiam.
winyl dnia 30.05.2016 03:42
N.O. - nie dość że lamer to w dodatku trooll, szkoda czasu.
Milianna dnia 30.05.2016 14:26
Miałam się nie wtrącać, ale ponieważ wymiana zdań ma miejsce pod moim wierszem i padły słowa, które bardzo mi się nie podobają, muszę się odezwać.
Grażynko, jestem Ci wdzięczna, że czytasz moje wiersze i komentujesz, ale uważam że przesadzasz.
Masz pretensję do Mithotyna (żeby był jasne - ani jednego mojego tekstu nie pochwalił, nie podlizuję się), ale to przecież Ty pierwsza zaczęłaś, odnosząc się do Jego słów. Nie wymieniłaś nicku, ale wiadomo, do kogo słowa kierowałaś.
Więc nie ma się czemu dziwić, że Mithotyn odpowiedział.
Następnie w stosunku do słów, jakie do Ciebie napisał frogiszcze reagujesz w taki sposób???
Jak można kogoś, kogo nie znasz nazywać tchórzem i lizusem.
A po co frogiszcze miałby się podlizywać Mithotynowi??? Jak zauważyłam bardzo mało publikuje.
Aż takie oburzenie za słowo 'lamer'???
Wszyscy jesteście Gośćmi pod moim wierszem i miło mi wszystkich gościć. Tych, którzy widzą wiersz negatywnie również.
Nie potrzebuję, aby ktoś wypisywał epistoły obrażające te osoby.
Jesli uznam za stosowne, sama potrafię bronić swoich tekstów.
Tu, nie widziałam takiej potrzeby, a komentarze na NIE, były bardzo spokojne, z kulturą i w niczym mi nie przeszkadzają, a wręcz przeciwnie wskazują, że nie tędy droga. I mnie coś takiego jest potrzebne.
Proszę Grażynko na przyszłość powstrzymać się od tego typu pyskówek pod moimi wierszami.

Dodam, ze jesli uważasz krytyczne opinie Mithotyna za obrażające ludzi, to chyba czegoś nie rozumiesz. Te opinie dotyczą wierszy, tekstów, a nie ludzi, którzy je piszą. U mnie też napisał kiedyś coś takiego, ale nie mam za złe, bo jeśli tekst nie nadaje się zupełnie do poprawki, to co napisać.
Jest jeszcze inna kwestia, a mianowicie, uważam, że należy podchodzić ze spokojem, nawet do uwag typu: kocopły:)))

Zalecasz zapoznanie się koledze frogiszcze z ortografią, a czy czasem nie powinnaś sama się z czymś zapoznać?
Pomyśl o tym, bo na tym, jak sama piszesz poważnym portalu pewne zachowania chyba są nie na miejscu.

Przykro mi, że musiałam to napisać i tym samym, jak mniemam z powrotem wejdziemy na ścieżkę wojenną:)
Choć może nie?

Mój wierszyk przeprasza Wszystkich, że pod nim doszło do takich niemiłych incydentów.
Pozdrawiam serdecznie
Halina Surmacz
Milianna dnia 30.05.2016 15:04
Whitewolf - dziękuję bardzo

Ooo:) Trzymaj ten kontener z uśmiechami, bo a nuż jeszcze kiedyś może się przydać. Przyjmę na pewno:)) Dziękuję Ci bardzo
i dodam, że Twój pierwszy komentarz niepotrzebnie poprawiałeś,
to świetne przejęzyczenie: tRopić się w bagnie:)))
Niepoprawna optymistka dnia 30.05.2016 16:50
Re:frogiszcze -

Masz rację, że na takiego trolla szkoda czasu!
Poza tym jeśli się od mnie zwracasz,
to proszę używać pełnego nicku!
Najlepiej będzie jeśli się w ogóle
do mnie nie będziesz odzywał!

RE:Millianna

Miałaś się nie wtrącać, ale się wtrącasz,
niestety...
Jeśli kieruję słowa do Mithotyna czy Frogiszcze,
to nie do Ciebie!!!
Co do pochwał, to tutaj z tego co pamiętam
nie zawsze jesteś karcona przez Mithotyna,
gdybyś nie udawał takiej pokornej i nie podlizywała się temu panu
to z pewnością ten ochrzan byłby większy, o czym doskonale wiesz!

Co ja zaczęłam???
Napisałam w ogólnym sensie, nie wymieniając nikogo z nicku
iż jeśli ktoś krytykuje tekst, to jeszcze nie powód by wiersz
wyrzucać do śmieci, zatem reakcja Twoich ulubieńców
nie była zasadna, co do podlizywania mam takie zdanie,
że ludzie którzy boją się tych którzy latają po portalach
aby sobie poprawić ego wylewając jad w komentarzach podlizują
się po to, aby sobie dodać rangi no i mieć tzw pesudo prestiż na
takim portalu.
Sądzę też, że P.Mithotyn nie potrzebuje adwokata w Twojej osobie,
bo sam sobie doskonale w tym temacie radzi!!!
To, że zawsze podlizujesz się ludziom plującym jadem to
dla mnie nic nowego, tak jest nie tylko na pp,
na innych też dzięki temu masz spokój od takich osób,bronisz friogiszcze bo masz jego naturę.

Co mam rozumieć? Tekst typu pierodłowizm, landrynkowizm,
kocopoły, gniot to jest merytoryczny komentarz???
Skoro masz takie autorytety to sobie miej, dla mnie
tego typu teksty są chamskie i prowokujące,
od lamerów też nie dam się wyzywać jakiemuś gówniarzowi za przeproszeniem!!!

To była moja ostatnia wizyta u Ciebie,
nie wiem też jak długo będę na pp,
ponieważ nie podoba mi się zakłamanie tutaj i
wywyższanie niektórych osób, często też pianie z zachwytu
pod tekstami osób którzy piszą jak dla mnie zupełnie nieciekawe
prozatorskie teksty, albo niby żarty które mogą bawić dzieci z podstawówki, ale to oczywiście moje subiektywne zdanie.
Mogłaś do mnie napisać na priv, ale oczywiście musiałaś się podlizać pewnym panom, zatem rób ot dalej, ja już tutaj zaglądać nie będę i nie będziesz mnie musiała strofować, choćby dlatego, że sobie tego nie życzę!
BEZ ODBIORU!!!
Milianna dnia 30.05.2016 17:20
czyli, z powrotem topory wykopane:)))))))))))

moja strona, mój wierszyk i zawsze się będę odzywać, gdy moi komentatorzy będą obrażani, bez względu na to, jak kto się nazywa

znasz mnie trochę i dobrze, ze to ostatnia Twoja wizyta, bo pewnie lada chwila Moderator by musiał mnie zawiesić

Ps. Janusz Przetacznik miał jednak rację, co do Ciebie.
Niepoprawna optymistka dnia 30.05.2016 17:55
Re:Nie interesuje mnie zdanie pana J.P, który pióro może ma i niezłe,
ale poza tym jest trollem jakich mało, dzięki któremu niejedna osoba
zrezygnowała z pisania, ponieważ jego główną pożywką jest zabawa kosztem innych, najbardziej nie znosi jeśli ktoś mu się sprzeciwia
i nie może go złamać, zaś lubi kanalie które wyszydzają innych,
ponieważ mają zbliżony do niego charakter, dla mnie to człowiek przez bardzo małe c, ale jeśli dla kogoś jest "ałtorytetem", to tylko mogę mu współczuć.
Nie zdziwiłabym się gdyby pan na J.P był na pp pod pseudonimem
kogoś kto zachowuje się tak samo jak on...
Charakter mają bardzo zbliżony...
veles dnia 30.05.2016 21:39
a ja coś o wierszu: on do mnie zagadał ;)
Milianna dnia 31.05.2016 13:20
veles - dziękuję bardzo.
Wychodząc z pierwszego wersu, napisałam od nowa, trochę inaczej.

Może w komentarzu później załączę.

Pozdrawiam
Milianna dnia 31.05.2016 16:40
Nie puszczaj mojej ręki, choćby las się palił.
Widzisz - rudoczerwone pasma zaczynają kroczyć,
w zielonej tęczówce pęka wczorajsza kropla rosy.

Spróbuj zatrzymać chwilę, nie pozwól za szybko kończyć.

Ja wiem, ogień może poparzyć i bolą, pieką oczy,
gdy kora z trzaskiem pęka, ale może wytrzymasz...
Chodzi tylko o dłonie, nie musisz nosić na rękach.

Nie puszczaj i zabroń mi klękać.
koma17 dnia 02.06.2016 11:53
Wysłałam trzy wiadomości na PW i w końcu zorientowałam się, że masz pełną skrzynkę. Usuń, proszę, starsze wiadomości, to moje do Ciebie dotrą. Albo może podaj mi na PW swego e-maila?
benlach dnia 09.06.2016 22:42
brzmi jak z epoki romantyzmu, więc o.k. :-)
Milianna dnia 10.06.2016 15:50
dzieki benlachu bardzo:)
to w komentarzu jest trochę lepsze, ale napiszę jeszcze raz!
Za chwilę, tzn. za dwa, trzy tygodnie.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Użytkownicy
Gości Online: 36
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

71934009 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005