dnia 01.05.2016 22:34
Po tytule spodziewałam się jakiejś barwnej historii, a tu zaskoczenie- zwyczajne życie, nawet ze zgagą. Pozdrawiam. |
dnia 02.05.2016 00:27
A jednak, coś budzi w nim niepokój i to jest dobry początek. |
dnia 02.05.2016 05:31
Za Andrzejem :))) |
dnia 02.05.2016 05:32
Życie jak sen jest prawie
tylko że na jawie
Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊. |
dnia 02.05.2016 07:02
również dostrzegam niepokój egzystencjonalny który emanuje z tego wiersza.
pozdrawiam |
dnia 02.05.2016 07:19
Wszystko się zmienia...
I nasze "śnienie' również.
J wiem, że inny kontekst, ale...poszukiwania egzystencjalne dla mnie podobne- skojarzenia przywołał więc z Calderonem "Życie snem" i cytatem najpopularniejszym z tego dramatu: " |
dnia 02.05.2016 07:19
czy istnieje coś poza konsumpcją - przyjemnościami i pracą....próbujesz u siebie odnaleźć tę nadzieję, która może jak jeden błysk pokieruje nami tam, gdzie zachwyca się nasze serce i dusza... |
dnia 02.05.2016 07:29
PS." (..) przecież życie jest snem/ snem tylko/ i ten kto żyje śpi/ i śni siebie dopóki nie prześpi siebie."
Sen więc współczesny... i zgaga też.
Jest dramatyzm w ostatniej zwrotce, ale zgrzytami tam coś logicznie.
Może warto przemyśleć (składniowo,jakby czegoś brakowało, bo "że" sugeruje inną wcześniejszą konstrukcję)
Pozdrawiam.:):)
Ola. |
dnia 02.05.2016 07:30
zgrzyta mi...
(problemy techniczne):) |
dnia 02.05.2016 08:42
To raczej nie jest egzystencjalny niepokój, bardziej fizyczna powszedniość. Pozdrawiam. |
dnia 02.05.2016 09:01
sen życie, życie sen - to temat często spotykany w literaturze, w Twoim wierszu dosyć oryginalnie zobrazowany, myślę jednak, iż przysłużyłaby mu się; kropki, przecinki, myślniki. Wiem, nie dla wszystkich jest to łatwe, sam w tej dziedzinie liczę zwykle na pomoc. Bywa, że w krótszych formach interpunkcja może przeszkadzać, ograniczać możliwości interpretacje, lecz w dłuższych wierszach przeszkadza, rzadko udało mi się przeczytać dłuższy tekst, bez interpunkcji, i od razu załapać o co w nim chodzi. To taka moja rada, nie tylko dla Ciebie. Pozdrawiam cieplutko i życzę powodzenia, |
dnia 02.05.2016 09:06
Nasze mózgi w słojach podłączone do jakiejś aparatury, zdalnie sterowane przeżycia, życie nasze zaprogramowane przez jakiegoś zdziwaczałego naukowca, skąd ja to znam, może to Lema, nie pamiętam.
Pozdrawiam. |
dnia 02.05.2016 13:25
Matrix... Temat ciekawy i szczerze mówiąc każde życie może być snem a śmierć otwiera drzwi do następnych etapów życia . Zdarza się ludziom mieć sny, takie dziwne i realne, w których widzą niesamowite miejsca, wyglądają też inaczej i potrafią przedziwne rzeczy.
O tym nie tylko pisano wiersze, ale i powieści plus parę kasowych filmów.
,,Kod nieśmiertelności''
Pozdrawiam |
dnia 02.05.2016 15:41
silva - tytuł jest przekorny, bo sen może być miły lub przykry, bajkowy lub straszny. :-) Miło, że przeczytałaś mimo zaskoczenia. Pozdrawiam. |
dnia 02.05.2016 15:43
Jędrzej Kuzyn - zauważyłeś niepokój, cieszy mnie to. Pozdrawiam |
dnia 02.05.2016 15:47
abirecka - dziękuję za komentarz, cieszę się, że czyta Pani moje próby pisania wierszy. Dziękuję za uśmiechy i odwzajemniam :-))) serdecznie. |
dnia 02.05.2016 15:48
Alfred - dokładnie tak, trafiłeś w dziesiątkę. :-) Pozdrawiam |
dnia 02.05.2016 15:56
Juliusz Karowadzi - takie odczucia niepokoju i nadziei wplatają się w codzienność. Pozdrawiam |
dnia 02.05.2016 16:10
Ola Cichy - pewnie to wstyd, ale nie znam wspomnianego przez Ciebie dramatu. Muszę nadrobić zaległości. Przytoczony cytat faktycznie można kojarzyć z moim tekstem. Dziękuję za wskazanie zgrzytania w trzeciej zwrotce, pomyślę nad tym. Może interpunkcja pomoże? Pozdrawiam |
dnia 02.05.2016 16:13
benlach - nazywasz to, czego ja sama do końca nazwać nie potrafię. Pozdrawiam |
dnia 02.05.2016 16:15
zdzislawis - dokładnie tak, fizyczna powszedniość, z goryczą. Pozdrawiam |
dnia 02.05.2016 16:21
Robert Furs - pomyślałam o interpunkcji czytając wpis Oli. Dziękuję za radę. Będę próbować. :-) Pozdrawiam |
dnia 02.05.2016 16:24
Whitewolf - uczucie, że jakiś szalony naukowiec nami steruje, nie jest przyjemne. Już lepiej się obudzić. Tylko w jakiej rzeczywistości? Pozdrawiam |
dnia 02.05.2016 16:35
Poszukiwacz promocji na udane życie trafia na ślad nadziei, ale towarzysząca mu, jako ofierze własnych namiętności, niewolnikowi zmysłów, zgaga, wywołuje nieustanną gorycz, która nie mija w miarę upływu czasu i zachodzących zmian. Znalezienie lekarstwa na tę gorycz mogłoby ułatwić dostrzeżenie granicy między życiem na jawie, a tym we śnie. Pytanie tylko, w jakim stopniu życie zależy od nas samych, a w jakim od promocji czasów? Pozdrawiam :) |
dnia 02.05.2016 16:36
Axeman - pisząc wiersz nie zastanawiałam się nad tym, że temat był aż tak bardzo eksploatowany. :-) Trudno, teraz musi się on rozpychać łokciami wśród innych. :-))) Pozdrawiam |
dnia 02.05.2016 17:12
Irena Michalska - czytam interpretację z ciekawością, bo to rzadkość dowiedzieć się tak dokładnie, jak odczytują wiersz inni. Dziękuję i pozdrawiam |
dnia 02.05.2016 17:52
Ciekawy wiersz egzystencjalny, cóż czasem bywamy ofiarą
samych siebie, ale też z pewnych rzeczy wyrastamy, zmieniamy się
a może to otoczenie nas zmienia? Gorzej jeśli coś takiego jak nadzieja w nas pryska, ponieważ myślę, że ona jest w życiu ważna i dodaje nam sił, gdy borykamy się z problemami.
Myślę też, że każdy z nas chociaż raz miał coś takiego, iż to jego życie wydawało mu się, niczym sen, czymś nierealnym, czymś dziwnym, niewytłumaczalnym, choćby dlatego, że czasem ono bywa tak absurdalne, że trudno uwierzyć, że dzieje się naprawdę:))
Fajne było przeczytać i się zamyślić, sądzę, że takie rozważania są bliskie każdemu z nas.
Pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 02.05.2016 18:17
Wiersz, który zatrzymuje i skłania do refleksji.
Pozdrawiam serdecznie :)) |
dnia 02.05.2016 19:46
Niepoprawna optymistka - dziękuję za ciekawy, tego typu rozważania dotyczą każdego, jednak nie każdy się do nich przyznaje. Tylko dzieci głośno stawiają pytania typu: Dlaczego nie jestem kotem? Pozdrawiam |
dnia 02.05.2016 19:50
joan - jakże mi miło, że tak jest :-) Pozdrawiam |
dnia 02.05.2016 20:22
A mi pierwsza zwrotka, nie wiem czemu, przywołała " Nieznośną lekkość bytu" :)
Całość zamyśla.. A najbardziej mi się podoba ostatnia strofa :) |
dnia 02.05.2016 20:48
zorianna - No tak, ten niewolnik zmysłów, to pewnie przez niego. Kundera uważał, że egzystencja pozbawiona emocji nie ma sensu. Miło mi bardzo było czytać Twój komentarz. :-) Pozdrawiam |
dnia 02.05.2016 22:47
przychylam się do wypowiedzi Roberta Fursa, co do interpunkcji w tym wierszu - msz byłoby z korzyścią
czy nie powinno być zapisane zygzaka?
bardzo ciekawie, czytelnie
pozdrawiam serdecznie |
dnia 03.05.2016 12:30
O ileż to razy chcielibyśmy się "wybudzić z życia" ...a z drugiej strony cóżby to było za życie bez "śnienia" na jawie :) Szczególnie spodobała mi się pierwsza zwrotka:) Serdecznie pozdrawiam:) |
dnia 03.05.2016 17:29
myśl prima sort
wiersz ... trza by znaleźć jakąś (może i skomplikowaną?) formę, sonet, czy cuś |
dnia 03.05.2016 17:58
ano, czasem człek by się i chciał obudzić z tego snu, życiem zwanego. Choć z drugiej strony zawsze można się pocieszyć, że to tylko sen, a nie koszmar, dzięki Bogu... Spodobał mi się sens. Pozdrawiam mocno, Ewa |
dnia 03.05.2016 18:46
Milianna - nowa wersja z interpunkcją już dojrzewa, jak dobrze, że mogę spojrzeć na wiersz oczami czytelników. Analizuję każdy szczegół, każdą uwagę. Dziękuję za wnikliwość podczas czytania. Pozdrawiam |
dnia 03.05.2016 18:51
mgnienie - właśnie myśl o "obudzeniu z życia" zaowocowała tym tekstem, zapewne niedoskonałym, ale cieszę się, że spodobał Ci się jego początek. Pozdrawiam |
dnia 03.05.2016 19:00
adaszewski - już we wcześniejszych odpowiedziach na komentarze wspominałam o tym, że nowa wersja wiersza już dojrzewa, może będzie z nią jak z winem, niech leżakuje. Powiadasz sonet? A niech tam, dlaczego nie? Spróbuję! Jeśli myśl prima sort, warto się pogimnastykować, prawda? Pozdrawiam |
dnia 03.05.2016 19:08
Ewa Włodek - a jeśli obudzimy się w kolejnym śnie? Byle nie koszmarze, jak piszesz. Bardzo mnie cieszy, że sens wiersza się spodobał, formę można zawsze dopracować. Pozdrawiam |
dnia 03.05.2016 19:12
Tytuł przewrotny. W potocznym rozumieniu życie jak sen , to bajkowe, beztroskie życie. W wierszu, to codzienność, często wywołująca zgagę.Prawda, której doświadcza chyba każdy. Dobrze było przeczytać, pomyśleć...pozdrawiam |
dnia 03.05.2016 19:47
sibon - Najbardziej przewrotne bywa życie. Nawet tytuł można różnie interpretować. Dziękuję za zainteresowanie. Pozdrawiam |
dnia 04.05.2016 13:34
Dość głęboko i bez udziwnień ułożony zapis młodego życia. Podoba mi się.
Ciepło pozdrawiam. |
dnia 04.05.2016 19:17
kurtad41 - witam serdecznie po pewnej nieobecności wśród nas, dziękuję za komentarz, miło mi. :-) Najserdeczniej pozdrawiam |
dnia 05.05.2016 12:42
Świat nas wodzi na pokuszenie :) ciekawy obraz rozterek na tle egzystencjalnym. Pozdrawiam :) |
dnia 05.05.2016 18:44
Dagmara Kacperowska - dziękuję bardzo za komentarz. Pozdrawiam |