dnia 01.05.2016 09:28
Naprawdę przepięknie napisane :-)
:)))
P.S, I inna - niż dotychczas - kolorystyka :) |
dnia 01.05.2016 09:42
w zasadzie zgodnie z Panią Anielą Birecką.
pozdrawiam. |
dnia 01.05.2016 10:14
Subtelnie, z senną, wybujałą wyobraźnią marzenia.
pozdrawiam C. |
dnia 01.05.2016 12:02
Świetnie, tylko splatanie warkoczy z palców mi nie odpowiada. Pozdrawiam. |
dnia 01.05.2016 12:18
rozstawać się tylko na długość
ramienia i każdej
różanej nocy
splatać (...) warkocze
...tylkotyle |
dnia 01.05.2016 12:57
Podoba mi się nawet bardzo, lubię takie poetyckie obrazowanie.
Pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 01.05.2016 15:19
Ostatnia sugestywnie do mnie zagadała...
Pozdrawiam:):) Ola. |
dnia 01.05.2016 16:06
bardzo mi się podoba:
rozstawać się tylko na długość ramienia
pozdrawiam:) |
dnia 01.05.2016 17:18
Czytam tytuł: "stylowy wiersz", bo w pięknym stylu opisałaś miłość w świetle księżyca . Stal jest zimna i, przeciwnie, budzi nieprzyjemne skojarzenia. Może chodzi o srebro i nawiązanie do jego metalicznej natury? Pozdrawiam. |
dnia 02.05.2016 05:45
A kiedy się w amorach
z tobą rozochocę
spleceni w jedność ducha
splećmy też warkocze
Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊. |
dnia 02.05.2016 09:30
Podoba mi się, tylko może na lutni z ośmiu promieni, tak pomyślałem, bo lutnia ma osiem strun, ale to nie jest takie ważne(chyba?). Pozdrawiam. |
dnia 02.05.2016 20:33
Przeczytałam z przyjemnością :) pozdrawiam |
dnia 03.05.2016 11:19
Dziękuję serdecznie za komentarze i czas. Pozdrawiam wszystkich Państwa i życzę słonecznej majówki. |
dnia 03.05.2016 18:20
dobrze było poczytać! Jest w wierszu - wcale nie stalowo, czyli nie metalicznie, nie chłodno, nie groźnie. A przeciwnie - jest ciepło, refleksyjnie, marzycielsko. Spodobało mi się...Pozdrawiam serdecznie, Ewa |
dnia 04.05.2016 11:57
o bliskiej wielkiej i przenikającej miłości...na wspólnym oddechu i by się nie oddalić od siebie nawet na długość ramienia...subtelna ale jakże piękna miłość i namiętność w Twym wierszu... |
dnia 08.05.2016 14:53
Serdeczności :) |