dnia 25.04.2016 04:03
doceniam wybór tematu |
dnia 25.04.2016 04:41
...nie tą razą - tekst wymija się z zainteresowaniem |
dnia 25.04.2016 06:12
ciekawy, można się z nim skonfrontować. pozdrawiam. |
dnia 25.04.2016 06:16
Świadomy wartości słowa
budujesz wiarę wciąż od nowa
Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊. |
dnia 25.04.2016 06:35
Między deklaracjami z rzeczywistością duży rozbrat - niestety...do zamyślenia, pozdrawiam ciepło:) |
dnia 25.04.2016 08:25
nawet wykute z kamienia nie stają się kamieniem, ściera je czas, toczy woda, porastają mchem. A milczenie wartościowsze jest niż potok słów. Są zbędne. Pozdrawiam, A |
dnia 25.04.2016 09:22
dym i nic
Epitafium? Pozdr |
dnia 25.04.2016 09:57
+ |
dnia 25.04.2016 12:01
Pięknie o posłannictwie słów, ich ulotności, ale też o ich niebezpiecznym wpływie. Pozdrawiam. |
dnia 25.04.2016 12:30
adaszewski - próbuję raz tak, raz inaczej, nie zawsze wychodzi :-) |
dnia 25.04.2016 12:33
Mithotyn - uff, jeśli to tylko o zainteresowania chodzi. :-) |
dnia 25.04.2016 12:36
otulona - to cenna dla nie opinia :-) |
dnia 25.04.2016 12:39
Alfred -
buduję to i owo
a budulcem słowo :-) |
dnia 25.04.2016 12:44
mgnienie - właśnie, niestety, mało kto dziś się zamyśla nad słowami :-) |
dnia 25.04.2016 12:51
Magrygał - W ten sposób patrząc, masz rację, z drugiej jednak strony nie do końca... Można dyskutować i wiele słów by padło. :-) |
dnia 25.04.2016 12:53
Ooo - coś na kształt mniej więcej :-) |
dnia 25.04.2016 12:54
Roman Rzucidło - oszczędna wypowiedź, ale wartościowa :-) |
dnia 25.04.2016 13:03
silva - :-) uśmiech za pięknie, drugi za interpretację :-) |
dnia 25.04.2016 16:49
bardzo mi się podoba druga część wiersza, ta od: dawał, początek też ciekawie ale IMHO do dopracowania, a zwłaszcza:
wierzył,
przyjmował,
wiedział,
rozdawał,
przysięgał,
dawał - nie bardzo mi ta wyliczankowa gramatyka, :((((( |
dnia 25.04.2016 18:07
ciekawie, bardzo ciekawie
ale pozwolę sobie powiedzieć, że nieco mnie rażą podczas czytania(początkowa część wiersza) jednorodne końcówki czasowników, jakby za dużo tych 'ał'
o cholerka:))) tak samo widzi Robert Furs, czyli nie jest ze mną aż tak źle:))
Przepraszam Małgosiu:) |
dnia 25.04.2016 18:23
Robert Furs - cieszę się, że druga część wiersza jest w porządku. Jak dobrze, że zwróciłeś uwagę na niedoskonałość pierwszej części. :-) Dopracuję, też mi tam nie wszystko grało. :-) |
dnia 25.04.2016 18:27
Milianna - z Tobą dobrze, ze mną gorzej. Efekt pisania po nocy i wstawiania na gorąco. :-) Świetnie, że podpowiadacie, co jest nie tak. Doceniam to. :-) |
dnia 25.04.2016 18:30
Podoba mi się, zatrzymał,
Pozdrawiam :) |
dnia 25.04.2016 18:37
każdemu z nas wychodzi rzadko, dla mnie poezja to dobór tematu i punktu widzenia. pierwsza z tych kwestii w Twoim wierszu udała się wyśmienicie. |
dnia 25.04.2016 18:47
zorianna - dziękuję bardzo :-) |
dnia 25.04.2016 18:56
adaszewski - dobór tematu w poezji niezaprzeczalnie ważny, często jednak (u mnie) to kwestia chwili, przypadku, zbiegu okoliczności. I tu kraśnieję pod wpływem pochwały. Natomiast punkt widzenia nie jest sprawą jednoznaczną. Może być mój lub tego, kogo opisuję. Tu nie ma znaku równości. Czytelnik zapewne spojrzy i oceni jeszcze inaczej. :-) |
dnia 25.04.2016 19:16
Ciekawy zapis... Dym i kamienie, ani jedno ani drugie nie
jest dobre, msz, a poza tym punkt widzenia zależy często od punktu siedzenia.
Pozdrawiam. |
dnia 25.04.2016 19:43
To dobrze, że Cię nie rażą drobne uwagi:)
pisząc, ze nie jest ze mną aż tak źle, miałam na mysli, że dobrze , iż dostrzegam pewne niedociągnięcia. Nie chciałam Cię urazić.
Prawie nigdy nie wstawiam wierszy napisanych tego samego dnia. Zwykle leżą tydzień, dwa. Bardzo rzadko po dwóch, czy trzech dniach od napisania
publikuję. Raczej tylko te żartobliwe:))
Ale moje pisanie to takie niemowlę z jednym ząbkiem:)))w stosunku do Twoich wierszy.
Pozdrawiam raz jeszcze. |
dnia 25.04.2016 20:04
Niepoprawna optymistka - dym i kamienie - do tego niestety doszło. Wynik obserwowania pewnych osób z otoczenia. :-) |
dnia 25.04.2016 20:14
Milianna - jeśli umiemy dostrzec niedoróbki u innych, to nadzieja, że i u siebie (mam na myśli siebie). Nie powinnam wstawiać świeżego wiersza. Oczywiście nie czuję się urażona, nic z tych rzeczy. Proszę zawsze wskazywać mi niedociągnięcia. Co do wierszy, to mój niemowlak może ma dwa ząbki, ale nie daje sobie zobaczyć, gryzie mnie;-))). Z sympatią :-) |
dnia 27.04.2016 14:46
Małgosiu, dostaniemy po pięć stówek na swoje niemowlaki;)))))
tylko chyba jakies papierzyska trza wypełnić:)))
pozdrawiam ciepło. |
dnia 27.04.2016 19:49
Pewnie wierszem :-))) do tego rymowanym :-))) ubawiłaś mnie ;-))) |
dnia 28.04.2016 16:56
Jak Robert Furs, pozdrawiam :) |
dnia 28.04.2016 18:47
Bogumiła Jęcek - bona - zmiany w wierszu już zostały dokonane, nowa wersja jeszcze dojrzewa, również pozdrawiam. |