|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: poza nawiasem |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 20.03.2016 08:04
Obraz psychiatryka i nienowa myśl - po której stronie krat jest prawda i normalność. Nienowa, ale jak uchwycona! Doskanały wiersz. Serdecznie pozdrawiam. |
dnia 20.03.2016 08:55
:) |
dnia 20.03.2016 08:56
Jeszcze do końca nie rozumeim, ale zciekawił mocno. Wezmę sobie do pracy na dziś. Pozdrawiam |
dnia 20.03.2016 09:43
bezecniku:) dziękuję bardzo:)
obraz i myśli chorego człowieka, niekoniecznie w szpitalu
w domu też... 'od drzwi do okna, do okna i z powrotem...'
kkb:) Dziękuję. Kurcze, to jest fajne, że ktoś mój tekst będzie czytał w pracy:) Od razu mam dobry humor.
Miłego dnia:) |
dnia 20.03.2016 10:06
przemówił do mnie ten wiersz |
dnia 20.03.2016 11:36
Zycie "w potrzasku", wyobcowanie, brak porozumienia...wielu to dotyczy.
Tak wiersz odbieram. Pozdrawiam :) |
dnia 20.03.2016 11:42
Na pewnym etapie choroby przechodzi się niepostrzeżenie poza nawias, jak z Twojej pierwszej zwrotki, gdzie opisujesz zachowania człowieka jeszcze niekoniecznie chorego, ale zagubionego, do drugiej, gdzie mania prześladowcza, symboliczna limuzyna i lustro pokazujące błąd, wyraźnie wskazują na pogrążanie się w chorobie. a obok rzeczywistość
związana białym kaftanem . Takie odwrócenie sytuacji, gdy świat na zewnątrz wydaje się chory, jest świetną pointą. Bardzo dobrze napisany wiersz. Pozdrawiam. |
dnia 20.03.2016 12:43
..tekst nie zachwycił - przewołał (skojarzeniowo) tylko muzykę Jack`a Nitzsche z finałową sceną jednego z najlepszych filmów M. Formana zekranizowanej powieści Kene Kesey`a
https://www.youtube.com/watch?v=c3Dz6FOE_Gk
sam tekst jest porwany i przez brak pomysłu na kondensację rozwleczony do "fragmentaryzmu" fabuły powyżej opublikowanego |
dnia 20.03.2016 12:44
Ken`a* |
dnia 20.03.2016 13:27
dr Kępiński kiedyś powiedział: nie ma ludzi zdrowych psychicznie, są jedynie niezdiagnozowania, a w nawiasie i poza nim coraz częściej brakuje nam nie tyle normalności co spokoju :) pozdrawiam cieplutko, |
dnia 20.03.2016 13:33
Mithotyn - dziękuję za link, współgra z moim tekstem, oraz za komentarz.
Co do 'brak pomysłu' - tu się nie zgadzam. Możesz tak widzieć. Pisane bez pomysłu, nie wymyślany temat. Pisane pod wpływem i tak to złagodziłam do granic. Tego co się odczuwa, będąc z taką osobą i nie mogąc dotrzeć nie jestem w stanie przekazać. Zwłaszcza, gdy jest to najbliższa osoba.
Nie porywa, to prawda, bo i mnie nie porywa.
Pisałam o tym, o czym dokładnie wiem . Co bardziej, niż dokładnie współodczuwałam.
Porwany? Taki ma być. Porwane są również myśli osoby w takim stanie.
adaszewski - dziękuję za komentarz, miło mi, że dotarł.
mgnienie - prawidłowo Pani odbiera, dziekuję.
Irena Michalska - Bardzo dziękuję za dokładną analizę wiersza i ciekawy komentarz. Pozdrawiam:) |
dnia 20.03.2016 14:01
Robercie - słusznie. A zresztą, często Ci, niby zdrowi psychicznie, mocno od tzw. normy odbiegają. No i cóż to jest ta norma?
Również pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 20.03.2016 14:12
Poza nawiasem życie się toczy
może i lepiej bo bez chaosu
zasłaniam okna by nie kłuć w oczy
i nie dopuścić kruki do głosu
poza nawiasem
też bywam czasem
Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 . |
dnia 20.03.2016 14:41
...mnie stanów i "pourywania" nie trzeba objaśniać, i dlatego że swoje już widziałem/wiem, to dostrzegam najzwyklejszą nieudolność obrazowania -inaczej bym się nie odzywał |
dnia 20.03.2016 14:57
Ano tak to już jest Mithotynie - zanim pokonamy nieudolność w operowaniu słowem,
napiszemy setki tekstów. I jednym się uda, a innym nie.
W każdym razie cieszę się, że od czasu do czasu czytasz, te moje nieudolności.
W powyższym, mimo Twych uwag, nie poprawiłabym nic.
Miłego dnia.
Alfredzie - dziękuję bardzo:) |
dnia 20.03.2016 16:13
Każdy czasem bywa poza nawiasem - niekoniecznie zdiagnozowany.
Fajny tekst. Pozdrawiam |
dnia 20.03.2016 17:35
Może dotyczyć wyobcowania.
Ale ta swoboda w paleniu papierosów i "rzeczywistość/związana białym kaftanem" tak trochę niespójnie jeśli iść tropem kogoś zamkniętego , a wcześniej diagnozowanego w psychiatryku.
Chyba że wspomniany cytat ma być obrazem "szaleństwa" jako takiego, nawet w tej rzeczywistości obok nas.
No i tyle czytaliśmy i słyszeliśmy o tych zamkniętych w wiadomym psychiatryku "za niepopełnione winy".
Tak jakoś dzisiaj czyta się dla mnie.
Może jakoś obok.
Pozdrawiam.Ola. |
dnia 20.03.2016 18:32
Ktos zdiagnozowany, miewa nawroty choroby.
Nie będę pisała o jaką tu chorobę chodzi. W każdym razie jest lęk, pali wtedy setki papierosów, zresztą pacjenci oddziałów psychiatrycznych też tak robią. To jest znamienne. Palarnia jest na każdym oddziale i można jarać ile się chce.
Przyspieszony krok i chodzenie od drzwi do okna, to tez znamienne, w przypadku tego wiersza, to również metafora.
A rzeczywistość - czy za oknem fizycznie, czy za oknem w przenośni - wygląda jak chora, bo taka osoba, nie zdaje sobie sprawy z odmiennego stanu swego umysłu. Te wszystkie lęki, obrazy, które widzi, są dla niej jedyną prawdą.
Niepopełnione winy - tu osoba dotknięta lękiem, obwinia się o coś, czego nie popełniła i przeprasza wszystkich wokół.
To tyle wyjaśnień.
Ten tekst jest jasny dla ludzi dotkniętych tego typu chorobami, lub ich bliskich. Jest tak jasny i tak dokłądnie odmalowany jak kalka.
Nie ujęłam jeszcze wielu aspektów, jak poszukiwanie zakopanego złota, zainstalowanych kamer, itd. itd:(
Choć i dla nie mających z takimi sprawami nic wspólnego nie powinien sprawiać żadnego problemu w odbiorze. Prosty, jasny i zwykły przekaz.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję Wszystkim za komentarze. |
dnia 20.03.2016 18:36
cóż, elegancko, ale i gorzko opowiedziana "wstydliwa choroba", stawiająca poza nawiasem. Dyskretne tropy, szczególnie ten biały kaftan, wiążący rzeczywistość, wskazują na charakter choroby. Ech, i to tez jest - życie...Dobrze było zaglądnąć. Pozdrawiam ciepło, Ewa |
dnia 20.03.2016 18:51
Dziękuję Ewo za komentarz.
Nie uważam, aby tego typu choroby były 'wstydliwymi'. Powinno się o tym mówić, aby zmienić nastawienie społeczeństwa, które
każdego odmiennego od ogółu człowieka tak traktuje.
Wyklucza, omija.
Nie dotyczy to tylko chorych psychicznie, skądinąd ludzi, którzy zwykle mają jakieś talenty i oryginalność.
Ktoś, kto jest inny - wygląda inaczej, ma niestandardowe poglądy, jest zwykle poza nawiasem. Taka to Polska właśnie.
Pozdrawiam ciepło:) |
dnia 20.03.2016 22:49
Nie wątpię w ani słowo
i rzeczywistość
związaną białym kitlem
Mam nadzieję
Że obudzę się rano
błyszczącym niklem
kos wypluje
co chciałem
na sen spakować |
dnia 20.03.2016 23:08
Ooo:) Bardzo mi miły taki wierszowany komentarz. Dziękuję:)
I ja mam nadzieję
że błyszczącym niklem
że nie zardzewieję
nie przepadnę
nie zniknę
a to apropo kos
https://www.youtube.com/watch?v=Yhml2Z6363M
dobrej nocy:) |
dnia 21.03.2016 14:46
Połączyłaś empatię i ostrość widzenia w podejściu do tematu, który nowy nie jest, ale czytając ten tekst pomyślałem, że tak naprawdę nie potrzeba tu czegoś nowego, wystarcza odtworzenie w pamięci obrazu, który sam się narzuca, Wrażliwemu odbiorcy to wystarczy. A wiersz jest bezpośredni i dotykający, wyszedł Ci bardzo spójny i zwarty kawałek liryki. Pozdrawiam
PS. Przeczytałem dziś twój dopisek pod moim przedostatnim wierszem i byłem pod twoim poprzednim tekstem. O co chciałaś mnie zapytać? |
dnia 21.03.2016 18:45
Romku:) nawet nie wiesz jak się cieszę z Twojej opinii. Nie mam zamiaru tego ukrywać:))
Ja wiem, że moje wiersze są proste, że nic nowoczesnego, ale inaczej nie potrafię. Piszę jak czuję i o tym co mnie porusza lub jest dla mnie ważne.
Staram się doskonalić i bardzo uważnie czytam komentarze, ale co z tego wyniknie, nie wiem.
Ps. Napisałam pod tamtym wierszem dodatkowy komentarz z pytaniem.
Gdybyś był tak uprzejmy, będę wdzięczna. To drobiazg, ale dla mnie istotny. |
dnia 22.03.2016 10:10
Byłem pod tamtym wierszem i zostawiłem tamże swój ślad. Pozdrowienia |
dnia 24.03.2016 09:09
bardzo dobry, bardzo dobry wiersz.... |
dnia 24.03.2016 09:13
Romku:) dziękuję.
benlach:) jak mi miło. Nie udaję, że nie:) |
dnia 24.03.2016 21:46
W moim odczuciu to nie jest liryka nie jest, ale dobry wiersz owszem,
ja go odbieram jako wiersz o ludziach zagubionych, innych,
najbardziej kojarzy mi się ze schizofrenią, bo z tego co wiem,
to właśnie ludzie cierpiący na nią mają manie prześladowcze,
gdzie np widzą jakąś śledzącą ich czarną limuzynę. nawiasem mówiąc może to też być panika lękowa, kiedyś się z taką, skądinąd bardzo zdolną artystycznie osobą zetknęłam, zresztą takie osoby często są uzdolnione i to nawet wybitnie.
Raz jeszcze pozdrawiam życząc miłych Świąt:) |
dnia 25.03.2016 15:59
Kurde, niestety dobrze zinterpretowałem... :( |
dnia 25.03.2016 20:12
Dziękuję Grażyno za podzielnie się swoimi przemyśleniami i komentarz.
Życzę Ci również Radosnych Świąt:)
kkb- ano, tak to się czasem składa, że nie ma wokół kwiatuszków i serduszek, o których by się chciało napisać.
Dziękuję Ci serdecznie:) |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 25
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|