dnia 31.07.2007 06:00
Gratulujemy! |
dnia 31.07.2007 06:05
ja też. różnicę między prostotą a prostactwem |
dnia 31.07.2007 06:13
i po co to... no, po co. czyżby frustracja? Pozdro. |
dnia 31.07.2007 06:22
NeverEnding Story - :)
jeśli potraktować ten tekst poważnie, to nie wywołał on u mnie efektu
"huku spadającej łzy" i myślę że szkoda czasu na tego typu pisanie
Pozdrawiam :) |
dnia 31.07.2007 06:24
Bardzo sensowna refleksja. Widzę , że sporo osób myśli jednak podobnie jak ja, to trochę uspokaja, co do przyszłości sztuki. Dziękuję. |
dnia 31.07.2007 06:33
P.S. Nie lubię sugerować , ale w tym wypadku odejdę od zasady....:)))) :pięknej prostotą poezji , a może jednak : pięknej prostoty poezji ? Serdecznie pozdrawiam Imiennika:) |
dnia 31.07.2007 06:38
sówka Nie zawsze trzeba rozumieć ,wystarczy czuć |
dnia 31.07.2007 07:13
jak dla mnie za oczywiste. Takie zdania to słyszę w jezyku mówionym na ulicy.
Rewelki nie ma... .
---
Pozdrawiam
Neo |
dnia 31.07.2007 07:22
dla mnie PRZEDE WSZYSTKIM tekst pozbawiony logiki, bo proszę mi wytłumaczyć zdanie: "zbiorem poukładanych wyrazów
o zawiłym nic nie znaczącym sensie"
pomijam już karkołomny "huk spadającej łzy", który sugeruje, że autor z poezją nie obcował, jedynie chyba z własnym, błędnym o niej wyobrażeniem
Panie Ryszardzie- obok w i e r s z a, to nawet nie leżało |
dnia 31.07.2007 07:44
:))) No i w tym właśnie sedno całkowitego wzajemnego niezrozumienia Adwersarzy.
Pani Magdo i wszyscy inni Poeci z górnej półki, do której trudno nam mizerotom dostać :), ciekaw jestem bardzo, co by się stało gdybyście zeszli na chwilę ciut niżej i spróbowali się zastanowić nad tym, czy aby jednak do końca macie rację. Potraficie zejść na trochę w pogardzaną przeciętność, czy to już zbyt trudne?
Przepraszam Autora, że tak Mu tu hałasuję :), ale jak mniemam miejsce jest ze względu na temat wiersza jak najbardziej właściwe.Pozdrawiam. |
dnia 31.07.2007 07:51
A co do logiki...no Pani Magdo...proszę nie bajdurzyć:)))) |
dnia 31.07.2007 07:57
to nie jest logika, tylko łopatologia, to różnica. i nie prostota, tylko prostactwo. prostota (a także niezwykła elegancja) jest np tutaj: http://www.poezja-polska.pl/fusion/readarticle.php?article_id=4082 |
dnia 31.07.2007 08:00
Doprawdy... |
dnia 31.07.2007 08:01
To przecież tylko jeden z punktów widzenia, nic więcej. |
dnia 31.07.2007 08:01
Panie Modraszku - przede wszystkim jeśli chodzi o mnie, ten tekst wcale na wiersz nie wygląda ale na luźne przemyślenia Pana Ryszarda. A to co o nich myślę, zostawię dla siebie, bo nie chcę dyskutować w tym miejscu i na takim poziomie. |
dnia 31.07.2007 08:03
A w dodatku jak ktoś niczego nie chce pojąć, odgradzając się od problemu pogardą lub pobłażliwością, to czasem trzeba i łopatą. No bo czym w końcu? |
dnia 31.07.2007 08:05
Poziomie? Ach, naturalnie...:)))))) No tak.Pasuję. |
dnia 31.07.2007 08:38
Ale,ale...Wspaniały poziom Pana Henryka / Henpusta / także nie wszystkim odpowiada...Więc, o który to poziom tak naprawdę chodzi? Czyżby jednak o środkowy? Mydlany. |
dnia 31.07.2007 08:47
ano nic innego mi nie zostaje, jak z hukiem spuścić jakąś łzę. o. |
dnia 31.07.2007 09:02
ja jeszce pozwolę sobie odnieść do puenty... czyli czas wracać na beja. |
dnia 31.07.2007 09:44
to ja zaczekam na wiersz, oby dobry. |
dnia 31.07.2007 11:03
kto nie usłyszał
wywołanego wersem
huku spadającej łzy - no to jest zajebiste! zaraz mi się przypomina reklama jak dwóch kolesi pije piwko w górach...i spada liść :P |
dnia 31.07.2007 11:40
imo: pierwsze wersy to bardziej stwierdzenienie filozoficzne. element wymiany myśli pomiędzy autorami tworzącymi utwory wszelakie. poetyckości drastycznie mało.
kolejne wersy bardziej bardziej literackie, ale zbyt mało. mam wrażenie jakbym czytał esej a nie wiersz. |
dnia 31.07.2007 12:43
nie podoba mi się ton peela. taki napuszony. |
dnia 31.07.2007 14:10
kuśmir, przekleiłem adres co dałeś ale i bez tego wiedziałem że wkleiłeś tam wiersz Julki :)
a to powyżej to pretensja i dziecinny foch, nie ma co dopisywać idełologii, panie Sziler. |
dnia 31.07.2007 14:19
widzę ciemność..
pozdr |
dnia 31.07.2007 16:06
Jak w mrocznym tunelu. Nic nie staram się widzieć, bo i po co. Usilnie kombinuję, jak wyjść z tego i nie dostać maczugą po głowie - o co tu łatwo. Nic więc nie rzeknę, bo i po co, tylko serdecznie Cię pozdrawiam Ryszardzie i podziwiam, że chce Ci się narażać w obronie poezji. Poezja żyje już od wieków i mniemam, że da sobie radę dalej. |
dnia 31.07.2007 23:30
Bardzo dziekuje za tyle rozorakich komentarzy. Widze z nich jak niewiele osob w rzeczywistosci tworzy poezje dla ludzi ... tak, slyszalem te lze.
Dziekuje za uwagi.
Pozdrawiam z Kalifornii |