dnia 07.03.2016 08:36
Marzec, ale się nie marznie - plus dziesięć i więcej. Mnie tak dobrze, bo kożuch próżnuje, buty się nie brudzą, czapka się marnuje. A ptaki za oknem trylają radośnie - to chyba o wiośnie. |
dnia 07.03.2016 08:45
Piękne liryczne obrazy, pory roku która daje nadziej. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 07.03.2016 09:08
zdzisławis - co nadziej? |
dnia 07.03.2016 09:29
Poczytajcie sobie jednak, drodzy Państwo: [b]Kazimiero i Zdzisiu[/b] ten oto link:
http://postscriptum.net.pl/viewtopic.php?t=25061
Bo marzec i marzec. Nie byłoby przecież dawnego przysłowia: "Jeśli starzec przetrwa marzec, będzie zdrów."
Serdecznie :) |
dnia 07.03.2016 10:35
Każde słowo wiersza mówi tak wiele, nakładają się wrażenia, myśli, przeżycia, wspomnienia, przemyślenia. Takie wiersze nie zapadają w pamięć, takie wiersze zapadają we mnie. Pozdrawiam serdecznie |
dnia 07.03.2016 11:11
Nelu nie mogę tego linku otworzyć. A miało być oczywiście nadziei, przepraszam za błąd ortograficzny. |
dnia 07.03.2016 11:11
Krótki wiersz, a ileż w nim życia zamknięte. Smutku z przemijania. Bardzo na tak.
Pozdrawiam:) |
dnia 07.03.2016 11:26
Zdzisiu, w takim razie:
a) zajrzyj na Portal POSTscriptum;
b) pod spodem jest taki dział "Wiersze wolne i białe",
c) kliknij i w spisie poszukaj:
"Marzec", autor befana_di_campi. Do skutku szukaj, ponieważ tam najnowsze komentarze natychmiast spychają w dół te nawet całkiem niedawno wklejone utwory.
Serdecznie :)))
Dla Małgosi [komy17] wiele ciepłych odwzajemnień :))) |
dnia 07.03.2016 12:39
Idzie Wiosna- skrzeczy sroczka,
Czas na glowie uplesc loczka.
Czas poprawic to i owo
By wygladac wyjatkowo.
Wiosna, budzi sie nadzieja na kolejne lato. Wiosna to czas na radosc
- a gdy ptaki sa radosne to juz czuc w powietrzu Wiosne.
Z wiosennym przebudzeniem serdeczne pozdrowionka. |
dnia 07.03.2016 12:44
Nie ma to jak 40° na plusie w cieniu....Rzeka wije się wśród wydm a brzegi świecą zielonym okiem.
Ludzie narzekają a przecież żyjemy w epoce lodowcowej. Przez te stosy ubrań nic nie widać:-)
Tak czuję że na Wielkanoc będziee zamieć śnieżna i po kwiatkach:-) |
dnia 07.03.2016 12:53
Przejściowe zmęczenie wiosny przed porodem-rozkwitem to może dla ludzi, którzy zasmucenie zwalczają często wysiłkiem aż do zmęczenia, potwierdzenie, że są dziećmi natury, tylko gorzej sobie z przemijaniem radzą, nie tak, jak ekspansywny hiacynt. Wynalazek luster sporo zagmatwał, więc dobrze się wtulić w ciepłą kapotkę :) Pozdrawiam. |
dnia 07.03.2016 16:28
Bardzo ładnie lirycznie, z nutką nostalgii oraz smuteczku.
Serdeczności Pani Anielu przesyłam:) |
dnia 07.03.2016 17:39
ładny wiersz, jestem na TAK |
dnia 07.03.2016 17:39
ładny wiersz, jestem na TAK |
dnia 07.03.2016 17:39
ładny wiersz, jestem na TAK |
dnia 07.03.2016 17:48
Przeczytałam z przyjemnością. Jest i nostalgia, jest i nadzieja. Niewiele słów, a jak pięknie...pozdrawiam serdecznie :)) |
dnia 07.03.2016 17:58
:) stara dobra szkoła, |
dnia 07.03.2016 18:36
Najbardziej tęsknimy za tymi marcami, gdy byliśmy młodzi,
gdy z rozwianymi włosami i rozpiętą kurtką biegliśmy przed siebie...
z przyjemnością przeczytałam. |
dnia 07.03.2016 18:54
Melancholijnie, urokliwie o umęczonej wiośnie. Bardzo dobry wiersz :))) |
dnia 07.03.2016 20:01
Mój laptop jest głupi, przepraszam Cię za tę durną multiplikacje.
MODERATORZE
który mych wezwań nigdy nie zauważasz
usuń
proszę
dwa z trzech poprzednich komentarzy |
dnia 07.03.2016 20:03
Wiosna i smutek...i tak bywa; ładnie napisane i jakoś zaczęło mi w głowie od lat niesłuchane już SDM śpiewać " wciąż tak uparcie czekamy na wiosnę..." to prawda, każdy z innego powodu...pozdrawiam ciepło :)) |
dnia 07.03.2016 20:13
Wiersz jak bukiet wiosennych kwiatów.
Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 . |
dnia 07.03.2016 20:34
Oj, moi Kochani, więc jednak wyjaśnię:
Wiersz został napisany 24 marca 2012 roku, ponieważ. Cytuję z POSTscriptum [zob. 4 komentarz od góry]:
"Pienisty hiacynt udusił doniczkę - a to ci niesforny hiacynt
marcowa aura zawsze niesie ze sobą smutek, człowiek czeka na cieplejsze dni
a ona płata figle - twój wiersz jednak mało ma wspólnego z aurą
przygniata go osobisty smutek." napisała "jaga";
[i tu moja odpowiedź]:
Tak, zaczęła umierać moja Mama w powolnej demencji. Lekarka mówiła, że to normalne, a ja już byłam ponad swoje skromne siły umordowana :( ".
Jedyny, przebijający się z Państwa komentarzy plus jest to, że pomimo zawartej w nich nostalgii przemijania, przebija z nich łagodnie promienne ciepło :)
I za to Wasze "ogólne ciepło", z całego serca najgoręcej wszystkim dziękuję :) |
dnia 08.03.2016 18:54
Bardzo dobry i smutny wiersz - wiem, przeczytałam Twój koment. abi - współczuję. Mojej mamci też już nie ma. Znam ból. Nie prawda, że jest z biegiem lat mniejszy. Mija 10 lat, a mnie wciąż jej brak.
Pozdrawiam. |
dnia 08.03.2016 20:01
Piękne strofy, wzruszające...jak się cieszyć wiosną gdy w sercu smutek..., (moja mama już bardzo schorowana:( )
Serdecznie pozdrawiam:) |
dnia 09.03.2016 13:29
nostalgiczne wspomnienie zeszłych marców...pozdrawiam serdecznie :-) |
dnia 13.03.2016 09:31
jak PaULA :) |
dnia 13.03.2016 21:01
Anastazji, mgnieniu, benlachowi, samowi53 - jak najserdeczniej z dziękczynnym ukłonem :))) |