dnia 05.03.2016 07:09
zamknęłam oczy jak dziecko któremu
wydaje się że jest niewidzialne
w tym czasie wiosna przyszła
nagle z otwartymi na oścież oknami
zestresowane ulice przyoblekły
kolorowe ciuszki
szczebiot dzieci wylał się na skwery słońcem
wschodzącym teraz z zieloną opaską
na czole
moje spojrzenie rozpaliło
(przymknięte powieki)
początkowy dwuwers nadaje się na aforyzm, dlatego italika jakby dla niego.
- pierwszy tłustek zakombinowałem ulirycznieniem.
szczebiocą - dzieci, a małolaty drą kopary (często po paru bronksach)
to tylko sugestie - nic nie znaczą, może ewentualnie tylko moje emploi na korelację z nadchodzącą |
dnia 05.03.2016 08:55
Urokliwy minimalizm z życzliwymi (chwała) uwagami mithotyna.
Obojgu ślę pozdrowienia |
dnia 05.03.2016 09:31
Urokliwa ostatnia.:):)
Pzdr.O. |
dnia 05.03.2016 09:51
ciekawy tekst, lepszy w wersji oryginalnej, przy uwzględnieniu uwagi na temat małolatów |
dnia 05.03.2016 10:04
Początek ciekawszy w propozycji Mithotyna, pozwala uniknąć powtórzenia słowa przyszła. Spojrzenie zapalające zielone światło sygnalizatora - dla mnie w porządku. Małolaty? Zapewne to słowo nie pojawiło się przypadkiem. Dzieci - to jednak coś innego. Pozdrawiam |
dnia 05.03.2016 10:46
Mithotyn zaproponował całkiem ciekawą wersje...podumam, mam to do siebie, że wracam do starych utworów i je przemalowuję:)...ten też zapewne będzie poddany retuszowi :)
kurtad41, dzięki za pozdrowienia...a Mithotyn to życzliwy facet :)
Ola Cichy, powiadasz, że urokliwa ostatnia...dobre i to :)
Adaszewski, no i zagwozdka :), która wersja lepsza...przemyślę.
Koma17, powtórzenie "przyszła" jest jak najbardziej celowe aby podkreślić i radość peelki i to , że przyszła nagle.
Muszę się zmierzyć teraz z dziećmi i młodzieżą :) |
dnia 05.03.2016 11:33
dwie wersje, dwie ręce, dwa głosy na Tak |
dnia 05.03.2016 11:47
Bardzo ciekawe obrazy, znany temat, ale ujęty w świeży sposób. Pozdrawiam. |
dnia 05.03.2016 16:27
Miło było poczytać, ciekawie, a ostatnia cząstka najbardziej :)) pozdrawiam |
dnia 05.03.2016 17:20
fajne. postaram się spojrzeć optymistycznie na ten końcowy sygnalizator.
naprawdę fajny wiersz. |
dnia 05.03.2016 17:55
Wszystko super tylko jakiego koloru jest światło? |
dnia 05.03.2016 19:44
kaem,silva, zorianna, oskari valtteri, Ooo - miło was gościć...do poczytania przy kolejnym utworze :) |
dnia 05.03.2016 21:17
A kiedy życie blichtrem
szlachetne serce mami
pamiętaj by na szczyty
małymi iść krokami
Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 . |
dnia 05.03.2016 21:44
zamknęłam oczy jak dziecko
któremu wydaje się że jest niewidzialne
za powyższe i ciekawą puentę- brawa! |
dnia 05.03.2016 22:09
Obie wersje mi się podobają. Radośnie i optymistycznie:)
U Mithotyna ciekawiej nieco.
pozdrawiam |
dnia 05.03.2016 23:28
Wiosna! Jest urokliwie. Pozdrawiam:) |
dnia 06.03.2016 18:01
ładny wiosenny urok, ale słowo przyoblekły mi jakoś nie pasuje, ale to takie moje widzi mi się, za które przepraszam.
Pozdrawiam. |
dnia 08.03.2016 19:10
Potrzeba nam już wiosny, oj tak. Dlatego przeczytałam z uwagą. Jednakże faktem jest, że Mithotyn deczko lepiej. Ale podoba mi się. Pozdrawiam. |
dnia 09.03.2016 13:42
coraz bardziej zielono...będzie...i oby sygnalizator nam w odpowiednim momencie na ulicach zaświecał :-)
ciekawie o wiośnie IZa :-) |