|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Drugi wiersz dla chłopca - wilka |
|
|
Nie ma i nie ma. Zostanie gra bez przeciwników, zawieszenie
w przestrzeni. Wszystko unosi się zgodnie z ruchem powietrza,
a ty wykładasz teorie o rzekach. Dwa razy, żeby nie pytała ciągle
o jedno zdanie, bo nie wystarczy. I zaczną się schody, które prowadzą
do nieznanych miast, rzędów kamienic. Witryny, szkło -
ciągle takie same, można być pewnym: dotkniesz jej, oprzesz o ścianę,
nie znikną razem. Rozrzuci włosy, w których zatopiła całe osiedla, dla ciebie
też ma miejsce, tereny do podbijania. Przeczuwałeś to wcześniej;
jeszcze zanim przyszła na świat. Głodna, z niepokojem, który się nią bawi,
i oczami kota; rzucałeś wtedy kamieniami w okna oddalone
o tysiąc kilometrów. Rozsypywały się jakimś ostatecznym dźwiękiem,
mogłeś wspiąć się po murze, pokaleczyć dłonie i stanąć w pustej już ramie.
Idź do niej, jasnowłosy, bo woła cię we wszystkich językach,
którymi przeklinają szaleńcy. Wystarczy przekroczyć linię, chodź
Dodane przez ellena
dnia 30.07.2007 10:39 ˇ
30 Komentarzy ·
1025 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 30.07.2007 10:54
dobry wiersz, ale nie rzucił jakoś, jak poprzednie
rażą te oddalone o tysiąc kilometrów okna i "ostateczny dźwięk" brrrr ;)
i przkraczanie linii jakoś też nie do końca jako puenta, albo nie w tym zapisie
howgh :) |
dnia 30.07.2007 11:00
proza i nic więcej... . |
dnia 30.07.2007 11:22
no jak to jest proza, to ja jestem boża krówka :) |
dnia 30.07.2007 11:25
ja też mogę być bożą krówką:D:D |
dnia 30.07.2007 12:52
prozaiczny świat
wilki mają kły
polują o północy w imię
albo szukają zwierzyny |
dnia 30.07.2007 12:59
coś w tym jest;) |
dnia 30.07.2007 13:01
:) |
dnia 30.07.2007 13:09
pierwsza trzyma poziom. od drugiej coś się dzieje i już nie wciąga tak jak zawsze u elleny. kursywy też nie jestem pewien.
ogólnie jakby rozleniwione muśnięcie piórem po rozmarzeniach...;) |
dnia 30.07.2007 13:27
raczej nie to, ale ciekawie brzmi:D |
dnia 30.07.2007 15:47
wydaje mi się, że tu trzeba sekatora. wybaczysz, elleno?
Wykładasz teorie o rzekach. Dwa razy. I zaczną się schody,
które prowadzą do nieznanych kamienic i szkła - bądź pewnym:
dotkniesz jej i zatopi całe osiedla dla ciebie. Przeczuwałeś to:
przyszła na świat głodna, z niepokojem, który się bawi oczami
kota; rzucałeś kamieniami. Mogłeś wspiąć się po murze, stanąć
w pustej już ramie. Idź do niej, bo woła cię we wszystkich językach,
którymi przeklinają szaleńcy. Wystarczy przekroczyć linię. |
dnia 30.07.2007 15:49
i oczywiście - uporządkować granie czasem. |
dnia 30.07.2007 16:26
z pewnymi skrótami się mogę zgodzić, (w ogóle z tego wiersza wycięłam już, co się dało;))
ale tu za dużo by mi odpadło
jeszcze przemyślę to i owo
pozdrawiam:) |
dnia 30.07.2007 17:02
ot tak tylko sobie myślę, że warto powiedzieć mniej, żeby powiedzieć więcej.
pozdrawiam również |
dnia 30.07.2007 17:51
właściwie twoja wersja też mi się podoba;) tylko, że jest całkiem inna |
dnia 30.07.2007 17:52
wiadomo :)
tnij na własną ;) |
dnia 30.07.2007 17:56
(...) dla ciebie
też ma miejsce, tereny do podbijania. Przeczuwałeś to wcześniej;
jeszcze zanim przyszła na świat.
ło. |
dnia 30.07.2007 18:05
ale co 'ło' ?:D |
dnia 30.07.2007 18:05
wchodzi mi ten tekst. |
dnia 30.07.2007 18:07
no nic. przed chwilą pisałam na forum, że baby do garów a Ty mi takie rzeczy.
prześliczny tekst i po prostu czytam. |
dnia 30.07.2007 18:09
do garów przy okazji też można, tak po drodze, nieco naokoło;) |
dnia 30.07.2007 21:12
z przyjemnością przeczytałam
pozdrawiam |
dnia 30.07.2007 21:25
pozwoliłem sobie zaingerować, poskracać; brałem również pod uwagę "streszczenie" (;)) krysmys:
Drugi wiersz dla chłopca-wilka
Zostanie gra bez przeciwników, wszystko unosi się
zgodnie z ruchem powietrza. Wykładasz teorie
o rzekach. Dwa razy, i zaczną się schody, które prowadzą
do nieznanych miast i szkła. Bądź pewny - dotkniesz jej,
a rozrzuci włosy, w których zatopiła całe osiedla, dla ciebie.
Przeczuwałeś to: przyszła na świat głodna,
z niepokojem i oczami kota; rzucałeś wtedy kamieniami
w wymyślone okna, rozsypywały się,
ostateczne dźwięki? Mogłeś wspiąć się po murze, stanąć
w pustej już ramie.
Idź do niej, jasnowłosy, woła cię we wszystkich językach,
którymi przeklinają szaleńcy. Wystarczy przekroczyć linię.
pozdrawiam. |
dnia 30.07.2007 22:22
Dobry, przyjemny. Zmieniać każdy ma ochotę, na swoja modłę:)
Pozdrawiam |
dnia 30.07.2007 23:33
ładnie |
dnia 31.07.2007 10:59
a niech sobie zmieniają;)
wierszofil- wymyślone, to już zupełnie co innego, jeżeli chodzi o znaczenie, ale podoba mi się jeden skrót:
rozsypywały się,
ostateczne dźwięki?
dzięki za komentarze, pozdrawiam ciepło:) |
dnia 31.07.2007 11:36
tak, zupełnie co innego, nie chciałem przekombinować, skracając oddalone o tysiąc kilometrów. sam jestem ciekawy, jakbyś poradziła sobie ze "streszczeniem" tego fragmentu.
swoją drogą - wkleiłabyś tutaj również wyczyszczoną wersję tego tekstu?
pozdrawiam. |
dnia 31.07.2007 11:50
tego fragmnetu nie da się skrócić;) chyba jest nieskracalny, można go jedynie wydłużyć albo zmienić
okna o tysiąc kilometrów stąd
wtedy by było bez 'oddalone'
co do wklejania, nie wiem, nie bardzo chcę tu za dużo ciąć, ewentualnie to jest wszystko, co mogę zmienić:
Nie ma i nie ma. Zostaje gra bez przeciwników, zawieszenie
w przestrzeni. Wszystko unosi się zgodnie z ruchem powietrza,
a ty wykładasz teorie o rzekach. Dwa razy, żeby nie pytała
więcej, bo nie wystarczy. I zaczną się schody, które prowadzą
do nieznanych miast, rzędów kamienic. Szkła.
Możesz być pewny: dotkniesz jej, oprzesz o ścianę, nie znikną
razem. Rozrzuci włosy, w których zatopiła całe osiedla, dla ciebie
też ma miejsce, tereny do podbijania. Przeczuwałeś to wcześniej;
jeszcze zanim przyszła na świat. Głodna, z niepokojem, który się nią bawi,
i oczami kota; rzucałeś wtedy kamieniami w okna
tysiąc kilometrów stąd. Rozsypywały się, ostateczne dźwięki?
Mogłeś wspiąć się po murze, pokaleczyć dłonie i stanąć w pustej już ramie.
Idź do niej, jasnowłosy, bo woła cię we wszystkich językach,
którymi przeklinają szaleńcy. Wystarczy przekroczyć linię, chodź
ale ciężko mi się tnie ten tekst. |
dnia 31.07.2007 12:53
czyli musi sobie odpocząć, a potem do obowiązkowego strzyżenia;) oczywiście, według Twojego uznania.
tutaj, jak dla mnie, zmiany idą w dobrym kierunku, ale to dopiero przymiarki do zmian;)
pozdrawiam. |
dnia 31.07.2007 13:48
nie, nie i nie;) nie sądzę, żeby odpoczynek tu pomógł, bo ten wiersz trochę i tak już odpoczywał, poza tym są tu fragenty, których nie mogę się pozbyć. I nie chcę;) |
dnia 01.08.2007 23:48
tytuł kojarzy mi się z adamowskim przez ten "drugi wiersz"
dobry wiersz, trafia ale nie równie mocno we wszystkich fragmentach.
wole bardziej inne autorki, może to kwestia mojego gustu :)
pozdrawiam |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 30
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|