dnia 20.02.2016 20:57
Czytam, patrzę na obrazy niemieckiego malarza, znowu czytam... wiersz o przemijaniu piękna i życia. Nie trzeba wielu słów. Pozdrawiam |
dnia 20.02.2016 21:02
Wiersz o ileż piękniejszy od słynnego malunku :p, gdzie:
chwila-moment a całowana się... porobi :p I słusznie, bo być całowaną przez Śmierć! I jeszcze tę Śmierć widzieć?... :szok:
:))) |
dnia 20.02.2016 21:16
Jak zwykle błyskotliwa ekfraza, skłania do refleksji. Pozdrawiam. |
dnia 20.02.2016 21:43
Wiersz przemawia do mnie mocno, ale łagodniej niż obraz "Śmierć i dziewczyna"
http://estees.blox.pl/2009/11/Pocalunek-smierci.html
I wolę tę poetycką łagodność.
Pozdrawiam. |
dnia 20.02.2016 22:04
koma17:
Dzięki.:)
Trafna Twoja gościna.:)
Ciepełkowo.O.
abirecka:
Miłe Twoje słowa.:)
A obraz.... Takie tam się snują.
pozdrowionka.:)
silva:
Cieszę się, że zagościłaś.:)
Pzdr.Ola.
nitjer:
Z dużym czujem:):):).
Tym blogowym również.
Snują się mi poczytania, pooglądania tu i tam.:):)
Dziękuję.
Pozdrowionka.
O.:) |
dnia 20.02.2016 22:05
nie znam tego malowidła, a śmierć to śmierć, czasem spokojna, czasem histeryczna, widziałem ludzi którzy prosili by nadeszła, a ona zwlekała, i takich co pewni siebie, a ona w ułamku chwili życie z nich wyssała, śmierć to śmierć, trudna do opisania,
ogólnie kilka fraz ciekawych... |
dnia 20.02.2016 22:13
ekfraza - w tytule jest nazwisko autora obrazu jednak lepiej by było pod wierszem napisać pełne i tytuł dzieła.
zapis - czy nie lepiej byłoby szerszą frazą
pieszczona - to określenie w zestawieniu z "żądzą"/ plus to że twarz dziewczyny wyraża przerażenie/ jest jak myślę niewłaściwe
jest potencjał, czyta się z zaciekawieniem.
pozdrawiam |
dnia 20.02.2016 22:41
forgiszcze;
Dzięki za komentarz.:)
Obraz jest ważny, bo nie są to tylko "rozważania" o śmierci.
pozdrawiam:):)O.
ka_rn_ak:
Witam.
Obraz jest tu niezwykle ważny.
Naprawdę. Ale mamy różne odmiany ekfrazy.
Ta jest mieszana. Obraz staje się subiektywnym wyjściem do rozważań na kilku płaszczyznach. Nie jest "dosłowny".
A nawet gdyby nie- mamy "jeszcze pierś drżącą "- "żądzą pieszczoną"- może wcześniej...więc...
A tu taki moment.
A może tak "manierystycznie" trochę?
A wtedy...
Dobrze, że każdy poczyta po swojemu.
Moje teksty traktuję jak małe zagadki. Lubię się nimi dzielić:)
Bez podpisu więc.
Pozdrawiam ciepło.
Ola. |
dnia 20.02.2016 23:54
A gdy spuścizna wieków
daje znać o sobie
jeśli umiesz to wybacz
ja wybaczam Tobie
i wiersze i obrazy
krzyczą wiele razy
Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 . |
dnia 21.02.2016 07:35
Dla mnie też piękny. Pozdrawiam. |
dnia 21.02.2016 08:14
...no tak. obraz miał straszyć babajagą, a dzisiaj(?) więcej w owej panience groteski (i kiczu) niż w "śmierci", której poświęcono więcej czasu na szczegóły niż bladolicej dziewce.
tekst powyżej nie oddaje niczego - poza "empiryczne" odniesienie z "reprodukcji" lub z Wiednia (chyba), w naciąganej "ekspresji", z której wynika znane już w literaturze pojęcie: sobie a muzom |
dnia 21.02.2016 09:09
Alfred:
Dzięki za każdy znaczek i literkę.
Pozdrówka.
Ola.
zdislawis:
:):):):):)
O.
Mithotyn:
-Ba... Co oryginał to oryginał :)
-Chociaż Grien sporo w swoich obrazach "naobnażał" dziewic.
- hm... pozwolę sobie rozbić; "sobie" - a jakże nie? -"muzom"- ożesz ...
no i może kilku wyjątkowym...
Pozdrowioneczka.
O. |
dnia 21.02.2016 09:49
nie rozumiem tego wiersza :( |
dnia 21.02.2016 09:57
adaszewski:
Nie ukrywam, że mi przykro.:(
Ze względu na... moje upodobanie do kolegi Autora.
Zależy mi na "porozumieniu".
Ale czasem tak jest.:(:(
Miło,że poczytałeś.
Ola.:):) |
dnia 21.02.2016 10:58
Przykro mi, ale nie widziałam obrazu, a wiersz do mnie nie przemawia, słowo owe nie maluje jasno. Ale może moja wyobraźnia szwankuje, więc proszę się nie przejmować. Jedynie słowo "bezwstyd" obrazuje jakiś ekshibicjonizm. A zakończenie - "i ja i ona" - już zupełnie zamazuje sens wiersza (dla mnie). Przepraszam za szczerość. |
dnia 21.02.2016 14:56
Niełatwy temat w ciekawym ujęciu, jak dla mnie wiersz subtelniejszy, niż obraz i bardziej mi się podoba. Swoją drogą, to tak troszkę jakby erotyczna ta straszna pani mi się zdaje:))
Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 21.02.2016 19:53
o bliskości pięknie :-) |
dnia 21.02.2016 20:31
Kazimiera Szczykutowicz;
:):):)
Tak czasem jest. Wiadomo..pozdróweczka i dziękuję za wizytkę:)
O.
Niepoprawna optymistka:
Dziękuję.:)
I faktycznie może i coś na rzeczy.
Pozdrówka.Ola.
benlach;
Może można i tak.:)
Dzięki za wpis:)
Pzdr.O. |
dnia 22.02.2016 11:28
Chce się żyć:), a gdy przyjdzie do mnie pod postacią hożej i gołej białogłowy, rzeknę - pora umierać:). Bardzo na tak:), serdeczności. |
dnia 22.02.2016 13:09
pięknie...pozdrawiam |
dnia 22.02.2016 15:34
Lubię takie żywioły:)
Pozdrawiam,lir |
dnia 22.02.2016 18:08
Bogdan Piątek:
Dziękuję:) za serdeczności i w drugą stronę.:) Bardzo bardzo mi miło.
Ba! -To tak odnośnie życzeń-gdyby mogło tak być.
Pozdrowioneczka.
Ola:)
Roman Rzucidło:
Słowa takiego gościa niezwykle cenne.:)
O.
lir:
Jakże mi miło. Wyjątkowa dla mnie wizyta. Dziękuję:)
O. |