|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Pozory |
|
|
Na wiekowych już ścianach
Tańczą pozory młodości,
Drgając nitkami słońca.
Kryją zgrzybiałą wilgotność,
Omszałość w objęciach pęknięć -
Dumną nadzieją zieleni
Jeszcze wczoraj ich młoda skóra
Chętnie wabiła gładkością,
Dziś trądem dotknięta starości.
Jak jaszczurki ogon gubią -
Ich płaty jeden za drugim,
Spadają powoli deszczem,
Nie ożywczym, nie zbawiennym.
Lecz brzemiennym w swoje lata,
Garbate, chłostane czasem.
Choć już kolczyki przeszłości
Wyjęte z uszu kamienic,
To nadal noszą stygmaty,
A pamięć znaczona pręgami
Mieszka w kamiennych matkach,
Tulących w ramionach przeszłość.
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 18.02.2016 18:57
...bełkotyzm |
dnia 18.02.2016 19:14
Dziękuję Panie Mitohyn, iż na ten bełkotyzm/ nowy neologizm, jak widzę:)/ zechciał Pan poświęcić swój czas.
Serdeczności przesyłam i dygam z wdzięcznością. |
dnia 18.02.2016 19:16
Autorko, gdybyś wczepiła ten tekst np. w kamienicę gdzie chłopaki w piwnicy grają punk rocka, na parterze krawiec szyje żałobną suknię dla zmarłej przed chwilą małżonki, ktoś na piętrze patrzy w sufit a na strychu myszy grają w brydża, to rozumiem, byłby jakiś punkt zaczepienia.
A tak - znowu - popadasz w swoim pisaniu w wyobrażenia na które trudno dać mi wiarę. Po prostu: pozory. Przykro mi - tak to odbieram.
Pozdr |
dnia 18.02.2016 19:29
Dziękuję Ooo - za komentarz,
nie wiem, czemu trudno dać wiarę w to, iż istnieją stare, bywa, że sypiące się kamienice, ja takowe często spotykam.
Cóż każdy ma prawo do własnego odbioru.
Pozdrawiam. |
dnia 18.02.2016 19:33
Niepoprawna optymistka dnia 18.02.2016 20:14
Dziękuję Panie Mitohyn
jeżeli jest kłopot z poprawnością pisania to stosuj technikę kopiuj/wklej |
dnia 18.02.2016 19:41
Opis obrazowy, można wpleść w niego jakąś historię, czyjeś przeżycia, przeszłość, emocje. Wiersz nabierze życia. Z sympatią pozdrawiam |
dnia 18.02.2016 20:02
Tylko zastrzeżenia (drobne) do inwersji:
a) zgrzybiałą wilgotność,
b) dumną nadzieją zieleni,
c) młoda skóra
Może poprawi Moderator Pan? ;)
Wiersz oddaje duszę Autorki. A komu on [wiersz] podobać się nie chce, to niech się nie podoba ;-)
:))) |
dnia 18.02.2016 20:16
Przepraszam Panie Mithotyn, niestety literówki są moją piętą achillesową, nie zrobiłam tego celowo.
Dobrej nocy życzę:)
Dziękuję koma17 -
za wizytę, tak to prawda, że gdyby wpleść jakąś historię,to opis nabrałby życia, tylko, że ja dając go miałam po prostu na względzie ukazanie starości poprzez pryzmat kamienicy i niejakie lekkie jej spersonifikowanie, a tego typu odniesienia zawarłam w jednym z nielicznych wierszy osobistych, może go tutaj dam
któregoś dania, jeśli wytrwam:)
Pozdrawiam również z sympatią.
P.S Nawisem mówiąc lubię wiersze o przyrodzie i landrynki miłosne też, może też kiedyś dam, nie patrząc na to, czy trafią w niezmiernie wysublimowane gusta. Za tym wierszem sama osobiście średnio przepadam, ale ot chciałam zobaczyć reakcje an portalu, to taki mój" poligon doświadczalny":)) |
dnia 18.02.2016 20:23
Fajne. Trochę mi kamienne matki nie pasują jakoś fonetycznie, ale to już jest kwestia gustu, a o gustach się nie dyskutuje. Okejka :) |
dnia 18.02.2016 20:27
Dziękuję P.abirecka
za wizytę, w wierszach często są inwersje, sama Pani je niedawno przytaczała, cytując Gałczyńskiego, ale fakt, że może warto tutaj je poprawić.
Co do mojej duszy, to ona jest tak niejednolita, że by się Pani zdziwiła, lubi turpizm i lirykę jednocześnie, zatem trudno ja jednoznacznie określić, wiersz z pewnością nie jest jej odzwierciedleniem:))
Pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 18.02.2016 20:30
P.S Pani Anielo, na Pana Płatka mam alergię:))
Dziękuję P.Thurgonowi za wizytę.
No cóż, we wcześniej wersji było troszkę inaczej,
to stary wiersz, napisany kilka lat temu,
dziś go minimalnie zmieniłam, może i na gorsze,
nie wiem...
Pozdrawiam serdecznie również:) |
dnia 18.02.2016 21:04
Mieszkałem swego czasu w takiej kamienicy i wiersz trafia do mnie, poczułem się blisko. Serdecznie... |
dnia 18.02.2016 21:09
i tytuł jaki trafiony. |
dnia 18.02.2016 21:19
Dziękuję za wizytę -
stawiłowi - to miło, że Pan poczuł ten klimat...
Serdecznie również
tomnaszowi
Dobrej nocy Państwu życzę. |
dnia 18.02.2016 21:21
wiersz zawiera za dużo czasowników, więcej czytania współczesnej poezji bo zakorzeniony w przeszłości. Pozdrawiam:) |
dnia 18.02.2016 21:26
Na wyrażoną w pw prośbę Autorki usunąłem inwersje we frazach wskazanych przez p. abirecką.
Pozdrawiam obie Panie i wszystkich pod wiersz zaglądających ;) |
dnia 18.02.2016 21:31
Dziękuję za wizytę kajalek
Całkiem możliwe, że zakorzeniony, pisałam kilka lat temu,
mało czytałam poezji współczesnej, a teraz często też jej nie trawię,
wolę dawną, choć np na tym portalu jest parę osób, których wiersze podziwiam np panią E. Włodek, otuloną i jeszcze parę innych, choć jestem tutaj od niedawna.Poza tym lubię niemodne rymy i głównie takie wiersze piszę, a ten jest taki nietypowy jak na mnie, wcale nie w moim stylu, zresztą ja wciąż eksperymentuję,
a wiersz daję wybiórczo, są one całkiem różne.
Pozdrawiam również. |
dnia 18.02.2016 21:32
Bardzo dziękuję za poprawki P.moderatorowi.
Pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 18.02.2016 21:57
Ciekawie, pokazałaś przemijanie poprzez obraz kamienic, to mniej dotkliwe. Pozdrawiam. |
dnia 18.02.2016 22:08
Dziękuję sivo za odwiedziny,
takie było moje założenie, aby to przemijanie
poprzez pryzmat kamienicy ukazać.
Pozdrawiam, dobrej nocy życząc. |
dnia 19.02.2016 07:53
Wiersze pisane tercyną zawsze budzą mój szacunek. Pozdrawiam. |
dnia 19.02.2016 11:47
Wróciłem do czasów dzieciństwa . Wszedłem do kamienicy mojego Dziadka, z liszajami olejnej farby, skrzypiących przeraźliwie schodów, w otoczce zapachu bimbru zmieszanego ze starością murów... |
dnia 19.02.2016 15:32
Ten wiersz niestety do mnie nie 'gada'. Nie ma w nim zupełnie żadnych emocji, czegoś co by zatrzymało lub poruszyło. przeczytałam dwa razy, ale nie pamiętam prawie nic.
Tak niestety odbieram. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 19.02.2016 16:51
Mało optymistycznie:) ale te kamienice wciąż żyją:), pozdrawiam. |
dnia 19.02.2016 17:23
A kiedy po wielu latach
stoję na progu mej chatki
wspominam dłonie ojca
i czuły uśmiech matki
Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 . |
dnia 19.02.2016 18:19
ostatnia tercyna najciekawsza :) przynajmniej dla mnie, pozdrawiam cieplutko, |
dnia 19.02.2016 18:38
Dziękuję za wizytę -
Zdzisławowis - to miło :)
Ryszardowi B -
Miło mi to czytać:)
W mojej są jeszcze ślady po
"kolczykach" czyli dziury po bombach...
Miliannie -
Rozumiem, ale są tacy do których gada,
każdy ma indywidualny odbiór i tak być powinno.
Pozdrawiam również serdecznie.
Bogdanowi Płatkowi -
Tak, to fakt, że mało, ano żyją i jest ich sporo...
Miło, że zechciał Pan wstąpić:)
Alfredowi - Tak, takie wspomnienia
każdy z nas posiada:)
Pozdrawiam również :)
Robertowi Fursowi -
Rozumiem, dzięki :)
Pozdrawiam również.
Miłego weekendu Wszystkim Państwu życzę:) |
dnia 19.02.2016 18:50
Przepraszam Pana Bogdana Piątka za pomylenie nazwiska,
bardzo przepraszam! |
dnia 21.02.2016 17:14
z młodości w dojrzałość i zgoda na ważny czas w każdym wieku.... |
dnia 21.02.2016 17:14
z młodości w dojrzałość i zgoda na ważny czas w każdym wieku.... |
dnia 21.02.2016 22:53
Dziękuję benlachowi -
za wizytę, cóż przemijanie jest nieodłączną
częścią naszego życia, nie da się przed nim uciec,
ważne by umieć je przyjąć, ale też nie uginać
się pod nadmiarem lat, bo to nasze
samopoczucie, sposób życia, myślenia,
odżywiania świadczy o naszej metryce, a nie
to co w d.o. tak naprawdę.
Pozdrowienia przesyłam. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 27
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|