dnia 15.01.2016 08:02
...tiaaaaaa |
dnia 15.01.2016 08:52
Puknij w stół to................. |
dnia 15.01.2016 09:51
Ciekawie.
Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 15.01.2016 10:03
Cokolwiek czynimy
w obronie godności
jednych to zasmuca
w drugich radość gości
Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 . |
dnia 15.01.2016 10:06
zajeżdża ultraprawicową nachalnością. Nie dla mnie, |
dnia 15.01.2016 11:27
A może, jak we wszystkim, jest trochę niepokoju poprzez obserwację prawdy, jak zawsze nieobiektywnej. W prawdzie jest nadzieja. Nie chcemy marzyć , nawet o półprawdzie ?
Pozdrawiam obserwatora. |
dnia 15.01.2016 12:29
jestem pod wrażeniem nieudolności twórczej autora |
dnia 15.01.2016 12:41
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, a siedzenie to podmiot albo orzeczenie. |
dnia 15.01.2016 12:51
nieudolne, nielogiczne,
jak wszystko co polityczne.
boziee, po co ja to czytam. |
dnia 15.01.2016 14:09
W godności obronie
stoi mrówka przed słoniem
cokolwiek uczyni
jest maxi słoń mini
|
dnia 15.01.2016 16:00
a dlaczego od 1962? |
dnia 15.01.2016 16:40
Do Alfreda: Odwzajemniam serdeczności.
Do Romana Rzucidło: Nigdy nie byłem ani na prawicy, ani na lewicy, ani po środku; nie mam nic wspólnego z polityką! Trudno sobie wyobrazić, aby wszystko tutaj było dla każdego.
Do kurtada41: Interesuje się faktami, - one są dla mnie prawdą! Pozdrawiam serdecznie.
Do potrzaskanego zwierciadła: Od lat czytam te posty wsrak, i mam ubaw do pach!
Do Kazimiery Szczykutowicz: Jakby nie siedzieć i gdzie by nie siedzieć, fakty są faktami, mity - mitami, politycy - politykami.....
Do forgiszcza: A jednak przeczytał, a nawet napisał, - dał świadectwo, czyżby nie do końca świadomy sensu swego się jawienia?
Do Ooo: Ale mrówka może wejść tam i tu i zrobić to i to.
Do adaszewskiego: To szczególny rok!, czy coś mówi Jane Dixon? |
dnia 15.01.2016 17:57
Raczej Jeane Dixon. W 1962 koniec świata nie nastąpił. Dlaczego zatem szczególny?
Cytrus, co do godności to napisałem że nie należy jej bronić a nie, że mrówka może wejść słoniowi do dupy. Skoro widać jego - Antychrysta - trupi uśmiech to znaczy, że się ujawnił. Kolejny dowód na brak logiki w twoim tekście nadającym się do pisma "Wróżka jakaś". |
dnia 15.01.2016 18:08
Do Ooo: Na pewno "Jeane", a nie "Jane" (bardzo dziękuję za poprawienie mnie), przepraszam za ten błąd!
Co do treści dalszej części postu, to proszę mi wybaczyć, ale trudno mi się odnieść do tak zawężonego rozumowania. |
dnia 15.01.2016 19:29
Co do narodzin antychrysta, cóż, myślę, że ten trupi odór jest wyczuwalny.
Pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 15.01.2016 21:01
Mam nadzieję - i z taką intencją to stworzyłem - że potrafimy się obronić, czyż nie tak, Niepoprawna optymistko?
Pozdrawiam serdecznie. |