|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Kwestia nazewnictwa |
|
|
Matyldo, znów jestem starsza o rok.
Każda zmarszczka przecina inną.
Codziennie nowy włos się srebrzy.
Od kilku lat powieki boją się domknąć.
Jak wywołać wilka z lasu, żeby wpadł w zasadzkę?
Kolekcje perfum, apaszek, a dalej różne kroje czerni.
W nocy przewijają się obrazki: jezioro, pola, czerwone auto, czyjś ślub.
A ja wciąż z niczym.
Jakkolwiek duży lasek brzozowy, konkubent i bar sałatkowy
dla tych, co karzą kubki smakowe podróbkami z soi - to nic. Nic mojego.
Niegdyś miałyśmy brązowe oczy, pergaminową cerę i maleńkie torebki z koronką.
Dziś - podarunek od Alzheimera, odłożone pieniądze na pogrzeb
i niepisaną umowę z Panem Bogiem
na wynajem niewielkiego pokoiku w niebie z widokiem na morze.
Czy można zerkać na słońce cudzymi oczyma?
24.05.2011 r.
Dodane przez RozmarzonyElfik
dnia 24.11.2015 13:29 ˇ
9 Komentarzy ·
441 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 24.11.2015 14:49
całość całkiem, całkiem, usprawniłbym jedynie wersyfikację żeby tak nie szalała i - za co z góry przepraszam - dwie ostatnie zapisałbym:
...i niepisaną umowę na wynajem
niewielkiego pokoiku z widokiem na być może."
serdecznie |
dnia 24.11.2015 15:14
Dllaczego jedni używają entera za często - bez ładu i składu, a inni o nim zapominają. Wiem, że nie ma optimum, ale należy jakieś założenie twórcze przyjąć! I na swoje dzieło spojrzeć krytycznie. Wówczas mniej będzie uwag formalnych, a więcej artystycznych - też pochwał! Pozdrawiam życząc. |
dnia 24.11.2015 15:38
kurtad41 - nie zapomniałam o enterze, jest dokładnie tam, gdzie chciałam, żeby był. Data napisania wiersza jest na dole, czyt. to stary, przemyślany tekst. Nie wrzucam go po to, żeby ktoś mi w nim "grzebał", tylko po to, żeby ktoś coś z niego dla siebie wyciągnął, a niektórzy wciąż lepiej od autora wiedzą, co i w którym miejscu powinno być wstawione. Rozumiem, gdyby to była świeżynka (albo papka pełna błędów), ale to zleżały staroć, który już dawno przetrawiłam i niech sobie żyje własnym życiem. A co do uwag artystycznych - zawsze jest ich za mało, bo każdy się licytuje o to, kto najlepiej potrafi przepisać dany tekst. Oczywiście, że łatwo wziąć czyjś wiersz, cudze pomysły i poszaleć sobie z wersyfikacją, tylko jaki w tym jest sens? Czy nigdy nie można po prostu uznać tekstu za "dokonany"? Wybacz - to nie jest atak, tylko taka moja ogólna opinia - siedzę na tych wszystkich portalach od lat i wciąż ta sama tendencja, co zmusza do refleksji. |
dnia 24.11.2015 15:38
kurtad41 - nie zapomniałam o enterze, jest dokładnie tam, gdzie chciałam, żeby był. Data napisania wiersza jest na dole, czyt. to stary, przemyślany tekst. Nie wrzucam go po to, żeby ktoś mi w nim "grzebał", tylko po to, żeby ktoś coś z niego dla siebie wyciągnął, a niektórzy wciąż lepiej od autora wiedzą, co i w którym miejscu powinno być wstawione. Rozumiem, gdyby to była świeżynka (albo papka pełna błędów), ale to zleżały staroć, który już dawno przetrawiłam i niech sobie żyje własnym życiem. A co do uwag artystycznych - zawsze jest ich za mało, bo każdy się licytuje o to, kto najlepiej potrafi przepisać dany tekst. Oczywiście, że łatwo wziąć czyjś wiersz, cudze pomysły i poszaleć sobie z wersyfikacją, tylko jaki w tym jest sens? Czy nigdy nie można po prostu uznać tekstu za "dokonany"? Wybacz - to nie jest atak, tylko taka moja ogólna opinia - siedzę na tych wszystkich portalach od lat i wciąż ta sama tendencja, co zmusza do refleksji. |
dnia 24.11.2015 16:07
temat dla poezji jak mało który |
dnia 24.11.2015 16:48
i temat i jego ujęcie - interesujące;
żadnych udziwnień, żadnego wysilania się na oryginalność - i tak lubię, to do mnie przemawia, czuję że prawdziwe;
a co do "podpowiedzi - to zależy, jak się podpowiada; są niekiedy trafne... ale często niepotrzebną i irytującą ingerencją w to "co poeta miał na myśli"
miejmy wiarę, że większość tu publikujących, to dojrzali poeci, a ich wiersze przemyślane;
z przyjemnością czytałam |
dnia 25.11.2015 09:52
Podoba mi się bezpośredniość, autentyczność tego tekstu. Prostota a przy tym błyskotliwość - okazuje się, że obie mogą współistnieć. Autorka ujęła temat z wdziękiem i smakiem, choć wydawałoby się, że to temat głównie dla turpistów. Jestem pozytywnie zaskoczony. Pozdrowczyk. |
dnia 25.11.2015 18:01
bardzo podoba mi się twoje pisanie pozdrawiam |
dnia 02.12.2015 14:03
Dziękuję wszystkim za opinie i pozdrawiam :) |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 18
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|