nie czekaj słońca chmury są coraz ciemniejsze
i lada moment niebo przetnie błyskawica
mrok zapada pomiędzy niepisane wiersze
włożymy wszystkie jasne odbicia księżyca
wspomnienia uciskają gardło niczym żmije
rozpełzły się wciąż czuję ich ostre kąszenia
nadzieja matka głupich od dawna nie żyje
nie udawaj że nie wiesz wyrzuty sumienia
wygrały tę nierówną walkę z marzeniami
tkanymi z cienkiej przędzy o ironio losu
zgasiłaś iskrę w oczach posiwiałe włosy
przykryje czarny woal i nocy aksamit
ruszaj w drogę przed tobą szczyty do zdobycia
ja spać idę niczego już nie chcę od życia.
Dodane przez bombonierka
dnia 29.09.2015 08:48 ˇ
13 Komentarzy ·
731 Czytań ·
|