poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUM

Piątek, 17.05.2024

Nawigacja

	STRONA GŁÓWNA REGULAMIN POLITYKA PRYWATNOŚCI PARNAS - POECI - WIERSZE WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW KORGO TV YOUTUBE WIERSZE /VIDEO/ PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/ IMAK - MAGAZYN VIDEO WOKÓŁ POEZJI /teksty/ WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/ RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW KONKURSY 2008/10 (archiwum) KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012 -- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012) SUKCESY GALERIA FOTO AKTUALNOŚCI FORUM CZAT LINKI KONTAKT Szukaj

Wątki na Forum

	Najnowsze Wpisy Chimeryków c.d. FRASZKI "Na początku było sł... Monodramy ,, limeryki" Co to jest poezja? EKSPERYMENTY playlista- niezapomn... Ksiądz Jan Twardowski Bank wysokooprocento...

Ostatnio dodane Wiersze

	Wyjdź Szczęście i Krem Stasiowe wiersze Liczebniki Procesja Fatimska Przypisani do mroku Z punktu rosy pośrodku ściany Kocham wczoraj albo dzień po

Wiersz - tytuł: Brzytwa

	Mam na imię William. Przepraszam za śmieci w sferze ducha, informacji i narracji. Opierając się na faktach, przekładam z ręki do ręki cienkie uniwersalne narzędzie krojące. Ocalałe plasterki prawdy uciekają z wiatrem w korony cieni drzew ugiętych od małych jak liście nawykowych kłamstw. Odruchowo odgarniam z czoła kosmyki kontrastów. I tylko księżyc patrzy na mnie. Dodane przez Rosa dnia 09.05.2015 23:20 ˇ 8 Komentarzy · 569 Czytań ·

Komentarze

Rosa dnia 09.05.2015 23:23
Co nieco ubyło z tego wiersza na PP podanego ... rosawcieniumuz.blogspot.com. - wersja uzupełniona,
przepraszam, pierwszy raz mi się to zdarza...
zapraszam

konto usunięte 80 dnia 10.05.2015 06:34
Smutny wiersz, o emocjonalnym wypaleniu. Jeśli dobrze odczytałem. Czy pisanie wierszy to lekarstwo na cierpienia duszy?

Mithotyn dnia 10.05.2015 08:54

narzędzie krojące.

brzytwa - raczej nie służy do krojenia, a już nie należy do uniwersaliów rozdrabniania

Przepraszam za śmieci w sferze ducha,
informacji i narracji.

Opierając się na faktach,
przekładam z ręki do ręki (...) uniwersalne
narzędzie (...).

Ocalałe (...) prawdy uciekają
z wiatrem w korony (...) drzew
ugiętych od małych jak liście
nawykowych kłamstw.

Odruchowo odgarniam z czoła
kosmyki kontrastów. I tylko księżyc

patrzy na mnie.

co prawda pozostawiłem "uniwersalne", gdyż brzytwa, jak każde ostrze
idealnie "pasuje do żył", jednak nadal nie nazwałbym argumentu
golibrody "uniwersalnym"

moderator4 dnia 10.05.2015 11:04
W wersji na blogu wiersz rozpoczyna się od wersu:

Mam na imię William.

[b]Szanowna Autorko[/b] czy życzy sobie Pani aby ten utwór zaprezentowany tutaj uzupełnić o ów wers? Jeśli tak, chętnie dokonam tej korekty.

Pozdrawiam.

Rosa dnia 10.05.2015 16:00
Panie Moderatorze tak, poproszę. I dziękuję z góry. :)

moderator4 dnia 10.05.2015 16:29
Korekta została dokonana.

Irena Michalska dnia 10.05.2015 23:59
Problem rozpoznawania prawdy w świecie nawykłym do kłamstw, poszukiwanie jej jak leku na bezsens egzystencji, to temat wart wiersza. Piszesz o tym ciekawie. Pozdrawiam.

Rosa dnia 16.05.2015 23:10
Dziękuję /moderatorze.

Pani Ireno miło mi to słyszeć/widzieć.
Pozdrawiam

Dodaj komentarz

	Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.

Pajacyk

Logowanie

	Nazwa Użytkownika Hasło Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować. Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.

Aktualności

	XVIII OkP o "Cisową ... V edycja OKP im. K. ... poezja_org Spotkanie Noworoczne Nagroda Literacka m.... VII OKL im. Bolesław... XVIII Konkurs Liter... Zaduszki literackie U mnie leczenie szpi... XXIX OKL Twórczości ...

Użytkownicy

	Gości Online: 1 Brak Użytkowników Online Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438 Nieaktywowani Użytkownicy: 0 Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE
copyright © korgo sp. z o.o. witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego