Pan się posunął za daleko
gdy zamiast w oczy zerkał w dekolt -
i teraz w myślach pan się plącze,
niczym nie przymierzając pnącze,
a palce skłonne ma do pieszczot.
Muszę z piwnicy przynieść brzeszczot,
albo tomahawk najostrzejszy,
bo pan świadomie użył wierszy
by się panoszyć w mojej głowie!
Co na to wszystko mąż mój powie?
Jak wytłumaczę mu się z faktu,
że nawet doszło już do aktu,
nieważne, że jedynie we śnie.
Przecież spaliśmy równocześnie
i pan to sprawił, proszę pana,
że rano byłam niewyspana,
a później czułam wilczy głód.
Pan się posunie jeszcze ciut!?
Dodane przez bombonierka
dnia 18.04.2015 10:01 ˇ
18 Komentarzy ·
818 Czytań ·
|