dnia 03.04.2015 06:02
"światy usypane z drobin" - prawda autentyczna. A nasze łodzie noszą nas po plamach, kolorach, poduszkach. A echo naszych wrażeń wznieca nastroje, których ulotność i kruchość wymaga wznawiania, aż po kres możliwości.
Pozdrawiam. |
dnia 03.04.2015 07:41
Taka malarska odsłona cerowana haftem krzyżykowym. Dla mnie dobra. Pozdrawiam. |
dnia 03.04.2015 08:20
za skrupulatny opis, jak dla mnie rzecz jasna |
dnia 03.04.2015 09:26
Kazimiero, dziękuję za pochylenie się nad światami usypanymi z drobin i za Twoje refleksje.
Zdzialawisie, miło, że znalazłeś coś dobrego.
AD, dzięki za poczytanie i wpis, choć nie zagustowałeś.
Pozdrawiam Wszystkich i życzę zdrowych, pogodnych i obfitujących w nadzieję Świąt. |
dnia 03.04.2015 09:29
ładny ten Signac, zapewne z widokiem na Marsylię, pozdrawiam świątecznie :) |
dnia 03.04.2015 09:37
Robercie, dziękuję za wizytę i dobre słowo. Pozdrawiam świątecznie. |
dnia 03.04.2015 14:01
Ostatnio piszesz lepiej niż kiedyś, takie jest moje zdanie.
pzdr ;) |
dnia 03.04.2015 14:57
Cyjanku, dzięki za poczytanie i słowa otuchy, cieszę się. Pozdrawiam. |
dnia 03.04.2015 18:23
W serialu rDomek z kartr1; mnisi z Tybetu usypują przez kilka dni piękną, barwną mandalę. Bohaterka serialu, zachwycona ich sztuką, patrzy zdumiona, gdy ci sami artyści kilkoma ruchami rąk rozsypują drobiazgowy misterny, jakby nie było granicy cierpliwości, wyciszenia i pomysłowości, nietrwały obraz. Ta filmowa scena pozwala mi wyraźniej zobaczyć Twoje rświaty usypane z drobin, wodę odnajdującą ziarnistość, widok ulotności i kruchościr1;. Pozdrawiam. |
dnia 03.04.2015 19:03
Ireno, dziękuję za Twoją obecność i refleksje, ja też jestem pod wrażeniem sypania mandali, a obrazy pointylisty Signaca te mandale przypominają. Pozdrawiam świątecznie. |
dnia 03.04.2015 19:50
scala - dobre słowo:) |
dnia 04.04.2015 08:51
Pan-ruina, dziękuję za poczytanie i scalający ślad. Pozdrawiam świątecznie. |
dnia 04.04.2015 20:06
Jestem niedoczytany i już miałem zapytać o co chodzi z tą Olympią. Wpisałem w google i wszystko jasne. Rzeczywiście w malarstwie Paula Siniac ten puentylizm jest wart wiersza. Czytając po raz pierwszy skojarzenia miałem z atomizmem. Z tymi punktami o których uczą w szkołach, nanocośtam drobinkami, które fruwają w czyms nieokreślonym. Kolor to tylko częstotliwości drgań. |
dnia 04.04.2015 20:19
:) Pzdr.Ola. |
dnia 05.04.2015 05:24
Szczerzyszczynsky, dziękuję za wizytę i zainteresowanie się signaciem. Pozdrawiam świątecznie.
Olu, dzięki za poczytanie i ślad. Pozdrawiam świątecznie. |
dnia 06.04.2015 16:04
ładnie, te drobiny naszego życia. Obrazy ukazują prawdziwość malarską.
Pozdrawiam. |
dnia 06.04.2015 16:23
Anastazyo, dziękuję za wizytę i pozostawiony ślad o prawdzie malarskiej Signaca, pozdrawiam. |
dnia 06.04.2015 17:54
i opowiedziałaś Signaca...Pozdrawiam serdecznie, Ewa |
dnia 07.04.2015 11:13
Ewo, dziękuję za wgląd i życzliwą uwagę, pozdrawiam. |