grzechy sformatowane
i wybielone kompleksy
pod osłoną nocy
chodź chwycę cię za rękę
dla szybkiej wspólnoty
w mieszaninie potów
zaraz cię rozpracuję
i ci przypadnę do gustu
na parę godzin
zrobimy test widzenia
tej samej rzeczy
wszędzie są tylko kropki
co tworzą skupiska
sufity i podłogi
chmury i głębiny
ciemną zapaść
w sobie
żyjemy na podłożu
z prastarych strzępów
z wody i zboża
próbujesz mózgu
językiem ułomnym
wiesz tam są ścieżki
i trudne przejścia
poczekam
aż się zmęczysz
wtedy na moment
zbijemy się
w zestaw
Dodane przez Parks
dnia 11.03.2015 16:59 ˇ
3 Komentarzy ·
534 Czytań ·
|