dnia 04.03.2015 17:55
ooo, choroba! "dwa wiersze w tygodniu cerują pustkę po tobie"! Jak bym o sobie czytała. I ja, podobnie jak peel, zaczęłam pisać w skutek traumy (śmierć). Na starość, nota bene. Więc wiersz odebrałam bardzo osobiście...Dziękuje za niego. Pozdrawiam serdecznie, Ewa |
dnia 04.03.2015 17:58
majstersztyk liryzmu, ale tytuł koSzmarny ;) pozdrawiam. |
dnia 04.03.2015 18:04
Nie mam do niczego osobistych zastrzeżeń. Nawet do tytułu, kiedy serce chce młotkiem rozwalić klatkę.
Rzeczywiście, pomilczę, a później bezszelestnie wycofam się tam, gdzie jestem nieobecna. |
dnia 04.03.2015 18:06
Jak się pisze takie wiersze? Świetny. |
dnia 04.03.2015 18:16
Ewa Włodek - przykro mi, że takie myśli przywołałem, ale... niezmiernie cieszy mnie Pani obecność. Dziękuję za uchylenie rąbka tajemnicy (przecie nic o Aśce nie wiem :-)) i komentarz. Jak zawsze - serdecznie. |
dnia 04.03.2015 18:23
Bardzo dobry wiersz. Pozdrawiam. |
dnia 04.03.2015 18:29
[b]kasiaballou[/b] - przede wszystkim dziękuję za dostrzeżenie tekstu. Tytuł? Cóż, czasem trzeba odważyć się zakrzyczeć.
Pozdrawiam ciepło. |
dnia 04.03.2015 18:31
Tyle tęsknoty w tej miłości, tyle miłości w tej tęsknocie. Wzruszający wiersz. |
dnia 04.03.2015 18:35
abirecka - dziękuję za zadumę nad tekstem. Serdeczności ślę. |
dnia 04.03.2015 18:40
adaszewski - nie wiem. Ja nie umiem. To "coś" we mnie. Męczy nocami, spawa ręce do klawiatury, czasem milczy tygodniami...
Dziękuję za Twój komentarz. Bardzo. |
dnia 04.03.2015 18:42
Tęsknota, pustka po stracie bliskiej osoby...bardzo naturalnie, przekonywująco pokazana. Pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 04.03.2015 18:42
zdzislawis - i Pan zajrzał. Dziękuję za pochwałę. Pozdrawiam. |
dnia 04.03.2015 18:44
kasiaballou - przepraszam, jakiś chochlik majstruje mi przy klawiaturze. |
dnia 04.03.2015 18:46
Irena Michalska - nie znamy się jeszcze - Krzysztof :-)
Serdecznie dziękuję za odwiedziny i komentarz. Pozdrawiam. |
dnia 04.03.2015 18:51
mgnienie - dziękuję. Cieszę się, że tak to widać. Zastanawiałem się nad tekstem - wklejać czy nie - jest osobisty... Widać kopniaki od życia dobrze robią mojej (zbrukanej) muzie. Serdecznie pozdrawiam. |
dnia 04.03.2015 18:56
jakież to przejmujące - strzał prosto w serce
świetny |
dnia 04.03.2015 19:07
INTUNA - Boże...nie spodziewałem się tylu pochlebnych komentarzy...
nie bardzo wiem, co mam robić... zapłonię się chyba jak pensjonarka i ucieknę.
Ale przedtem podziękuję (serdecznie) za życzliwe słowa.
Wdzięczny :-) |
dnia 04.03.2015 20:41
:):):)
Czuje się.
Pozdrawiam.Ola. |
dnia 04.03.2015 20:44
PS. Ale tytuł może faktycznie do przemyślenia.
:) |
dnia 04.03.2015 20:45
Ola Cichy - zrozumiał :-) Cieszę się. Dziękuję.
Pozdrawiam ciepło. Krzysiek. |
dnia 04.03.2015 20:50
Ola Cichy - nadal uważam, że tytuł ma sens. Kiedy kończę czytać, zaczynam pojmować, czego właśnie pragnę - ciszy. Zaczynam pisać w jakimś dziwnym szyku, przepraszam, Anglia manieruje odrobinę :-) |
dnia 04.03.2015 21:11
Wzrusza i chwyta za serce. Pozdrawiam. |
dnia 04.03.2015 21:40
Ostateczność w nim szeptem krzyczy. Serdeczności, A |
dnia 04.03.2015 23:30
silva - serdecznie dziękuję. Za serce. Za dobre słowo... |
dnia 04.03.2015 23:35
Magrygał - gość w dom :-) Ogromne: dziękuję.
Serdecznie, ciepło pozdrawiam. |
dnia 05.03.2015 09:15
Bardzo dobry wiersz, tytuł z wykrzyknikiem jest jak najbardziej na miejscu. Cisza musi się wykrzyczeć, tak to przeczytałem. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 05.03.2015 09:18
etszked - dziękuję. Właśnie tak! Emocje muszą znaleźć ujście.
Jeszcze raz dziękuję. Pozdrowienia z Wysp :-) |
dnia 05.03.2015 12:24
peel opisuje swą sytuację egzystencjalną, stojąc w okolicznościach, które chyba każdy zna. I to jest siłą tego wiersza, że komunikuje własnym językiem treści doswiadczeń wielu wspólnym. O czym świadczą chociażby powyższe komentarze. Pozdrawiam z biblioteki w Nysie |
dnia 05.03.2015 14:48
Roman Rzucidło - panie Romanie, ja już mogę tylko być... Dopóki nie przestanę oddychać, nie powiem, że wszystko mam już za sobą, ale takie przypadki już mi nie grożą. Teraz tylko poezja, poezja, poezja.
Serdecznie dziękuję za wizytę. Pozdrawiam. |
v6.01.7 © 2003-2005
![[www.pajacyk.pl]](/fusion/images/pajacyk.gif)