Strona


To będzie bajka o kobiecie. Wiotka
talia przystoi osie. Pszczółko, ul
to nie twoja barć. Nie umiesz bać się
miodobrania.

A potem żyli, żyli długo i szczęśliwie.
On był, on bywał, nagabywał. Naga bywała
czyjaś prawda, czyjeś zdanie, fraza, bo,
li. Azaliż można nie pamiętać zdarzeń
tak terminalnie wygasłych? Ostatnia spinka
wpięta do warkocza? Gruszki zrywane nocą
"na barana"? Salto, piruet, gwiazda? Sen
nagle przerwany łkaniem twojego szczęścia
zaklętego w ciało?

Każda baśń czegoś uczy, sili się i napina.
Na suche rogi kartek zsuwa się z palców ślina.