ty też rzuciłeś pestką słodkiego owocu
w spopieloną ziemię
pusty pokój
pełna wojna o surogat prywatności
jutro wykiełkują tu nowe syntetyczne formy
gotowe wchłonąć życie upchane w reklamówki
...all that you can't leave behind...
leniwy głos Bono przerzuca się jak most
nad spalającym się w tobie czasem
to jest wciąż imię mężczyzny bez echa
- ziarenka soli i cukru zgarniane z nagiego stołu
wyrzucane przez otwarte okno
tak jakby to był jeden z tych niedokończonych wierszy
tu będzie stało łóżko
wielkie jak hipermarket
a na nim obok zimna poduszka
na niej położysz
nocną litanię
- to są wciąż imiona kobiet
bez echa
Dodane przez Jonasz
dnia 20.01.2015 19:40 ˇ
9 Komentarzy ·
737 Czytań ·
|