|
dnia 17.01.2015 21:18
Ładnie i ciekawie, choć bez fajerwerków...*** |
dnia 17.01.2015 21:20
Zyguś, gdyby łyk był "szorstki", to byś się udusił, albo tak podrapał sobie gardło jak jaką (k)ością... |
dnia 18.01.2015 18:07
Pamiętam jak takim autobusem dojeżdżałem do pracy,było bardzo tłoczno, ech te młodzieńcze przytulania. Dzisiaj mamy wygodne auta i jakoś tak mniej w nich przytuleń,
chociaż zaszaleć zawsze można...Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊. |
dnia 18.01.2015 18:39
nie wyszło |
dnia 18.01.2015 20:52
"gorzki smak zostaje/ na długo"- tak jakoś mi w dzisiejszym nastroju.
PZDR.Ola. |
dnia 18.01.2015 22:10
silva: rozpieściłaś mnie Silvo, pozdrawiam serdecznie, Zyga
abirecka: Nelu, Twoja interpreta jest super, pozdrawiam serdecznie, Zyga
Alfred: rech te młodzieńcze przytulaniar0; :), pozdrawiam serdecznie, Zyga
adaszewski: dziękuję za poczytanie i pozdrawiam
Ola Cichy: Olu, podobno to teraz mamy najgorszy okres zimy, polecam florentynki i herbatkę |
dnia 18.01.2015 22:12
...no i poleciało, bez tłustek i z literówkami, a niech to jasny gwint! :), przepraszam Was |
dnia 19.01.2015 19:50
...może. Ale czy wciąż nie masz nadziei? Nie mów, że nie bo nie uwierzę. Klimatycznie wiersz przenosi mnie w czasy, kiedy szczenięciem dwudziestoparoletnim będąc zaciskałem pięści bezsilnie oczekując cudu, który miał nadejść wraz z zieloną książeczką...
Serdeczności. |
dnia 19.01.2015 22:35
...no przecież Krzysztofie, bo bez nadziei żyć się nie da, a z tym cudem, to też tak miałem, serdecznie pozdrawiam :) |
dnia 21.01.2015 17:45
"liczysz każdy uśmiech - ważysz ciepło słów" - to i dobrze, każdy uśmiech, to radość życia, a ciepło słów dodaje tej radości. |
dnia 26.01.2015 08:37
...dokładnie tak to widzę, pani Kazimiero, serdecznie pozdrawiam |
|
|