|
dnia 02.01.2015 09:22
Czy to jest pocisk? Może nóż do lodu? Albo kieliszek bez podstawki? |
dnia 02.01.2015 09:41
skoro opublikowane, miało to pewnie kogoś zainteresować - ale czym? |
dnia 02.01.2015 09:52
... po konsultacji z Wernyhorą ta konstrukcja jest bardziej medyczna niż by się wszystkim mogło wydawać
z pozdrowieniami... |
dnia 02.01.2015 11:46
...ha ha ha, rozbawiłaś mnie Silvo, serdecznie pozdrawiam, Zyga |
dnia 02.01.2015 12:05
AD, uwielbiam te Twoje komentarze, poszerzasz spektrum... Do wyboru, do pomyślenia...***
Master, trudno, Tobie to ja długo jeszcze nie dogodzę jakimś tekstem...***
Kaem, witaj, skoro aż do W pobiegłeś, to było warto...***
Zyga, staram się, jak mogę, walczę z szarością (u)śmiechem...*** |
dnia 02.01.2015 12:07
Oczywiście te kwadraciki to są kółeczka, ale czy uśmiechnięte? |
dnia 02.01.2015 13:25
Z obydwu stron zostawiłaś miejsca,by każdy mógł dopisać,kogo i jak bardzo ...ile tylko zdoła...Ja Ciebie też bardzo...I innych też...😀 . Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊. |
dnia 02.01.2015 13:31
Fredziu, jak miło, że zajrzałeś, ten Apollinaire to miał łeb, prosty kaligram, a każdy znajduje to , co chce, lub nie znajduje nic...Po Twoim wpisie poprawię w oryginale BUŹKI NA KWADRACIKI...*** |
dnia 03.01.2015 18:33
Twój wiersz-obraz silvo bardzo intrygujący...jesteś i tylko to się liczy,uśmiechy ślę:)))) |
dnia 03.01.2015 20:59
Mgnienie, dzięki, że nie odrzuciłaś, bo trochę obrazoburczy, to nie o mój jestem chodzi...Pozdrawiam cieplutko w zimę...*** |
dnia 04.01.2015 18:45
Modzie 4 w Jętkowie chodziło o kieliszek na miód, czyli trzeba było go połączyć, teraz się wylewa, no może powinien. Te gwiazdki super, tytuł w niecodziennym miejscu też... Dzięki... *** |
dnia 05.01.2015 08:31
Kontury przypominają strzykawkę, a słowa - oszołoma. Być może wstrzykuje sobie w żyłę jakiś narkotyk. |
dnia 05.01.2015 15:49
Kazimiero, jeszcze jedna interpretacja b. ciekawa, choć niezamierzona, tym lepiej... Pozdrawiam... ***
Panie abirecka, przecudny dialog z Pawlikowską - Jasnorzewską, potrzaskany/ roztrzaskany witraż mój, zgrzyta mi tylko tektura falista, dałabym posypkę śniegu... Pozdrawiam nieustająco... *** |
dnia 05.01.2015 17:12
Pani, znowu Wordek, przepraszam... |
dnia 06.01.2015 21:04
może od formy, ważniejsza jest treść, :) |
dnia 07.01.2015 14:57
Robert, starałam się, żeby współgrały, ale może nie osiągnęłam, nie wiem...*** |
dnia 11.01.2015 09:50
Mrużę oczy przyglądam się... fajny obrazek. Falliczny, skoro dla niej, ej?
Przyznam, silvo, że mnie zaskoczyłaś i treścią i formą:)))
Ps. Nieodmiennie mam czytelniczy problem z... zielonym, nieczytelnym tłem, czy wam to nie przeszkadza? Gdybyż jeszcze miało odcień tego tła pod komentarzem!
Pozdrawiam serdecznie:)) |
dnia 13.01.2015 11:17
Miecz. Rycerstwo. Męskość. Dobro i zło. Zdrada i szlachetność. Odwieczna walka płci między czasem pokoju. Dało mi po wyobraźni...
Jak dla mnie krótkie i wymowne. Pozdrawiam serdecznie. |
|
|