dnia 31.10.2014 08:52
Nie umiem podążyć za tak aktualnym wierszem. Sam nie wiem dlaczego. Na pewno nie z winy autorki. |
dnia 31.10.2014 09:27
Nie rozumiem dlaczego tytuł tak brzmi. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 31.10.2014 11:01
Bardzo skoncentrowany zapis daje wymowny efekt. Bardzo na tak.Pozdrawiam z Nysy. |
dnia 31.10.2014 11:57
a ja się zamyśliłam, jak nad epitafium. Szczególnie nad pierwszą cząstką....Pozdrawiam serdecznie, Ewa |
dnia 31.10.2014 12:10
Adaszewski, wiem, że temat za świeży, przepraszam, ale to taki mój prywatny bunt, dziękuję za wizytę i wpis. Pozdrawiam.
Zdzislawisie, to mój sprzeciw wobec tej śmierci i domniemany sprzeciw Pani Brygidy, pozdrawiam.
Romanie, dziękuję za pochylenie się nad wierszem i zwrócenie uwagi na "skoncentrowany zapis", pozdrawiam.
Ewo, dziękuję, że wstąpiłaś i się zamyśliłaś, tego właśnie oczekiwałam po Czytelnikach, pozdrawiam. |
dnia 31.10.2014 14:31
Brak słów żeby opisać - Ty znalazłaś odpowiednie...i ja pomyślałam - są razem..., Pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 31.10.2014 14:58
Mgnienie, to był wewnętrzny imperatyw, musiałam wyrazić mój mały sprzeciw, bo nie mogę pogodzić się z tą tragedią, dziękuję za komentarz, pozdrawiam. |
dnia 31.10.2014 19:24
Urzekają naiwne emocje, sprzeciw w złości, lecz wykonanie (czytaj banalny zapis) odstręczają w próbie empatii.
chociaż córka moja opiekowała się tym chłopcem w żłobku...
pozdrawiam C. |
dnia 31.10.2014 20:12
Craonn, szkoda, mea culpa, ale dziękuję za odwiedziny, pozdrawiam. |
dnia 01.11.2014 08:36
Mnie ten prosty przejmujący wiersz zdecydowanie przekonuje. Mam odczucia bardzo podobne do tych, które przedstawili Roman Rzucidło i mgnienie. Podpisuję się też oburącz pod puentą, choć nie mam najmniejszych złudzeń i wiem doskonale, że Bóg chrześcijan pozostanie na nią niestety całkowicie głuchy :/
Pozdrawiam. |
dnia 01.11.2014 13:44
Nitjerze, bardzo dziękuję za słowa otuchy. Wybrałam ascetyczną formę, bo tylko taka mogła unieść ten temat. Pokusiłam się jedynie o aluzję do Małego Księcia. A metempsychoza była uznawana przez niektórych chrześcijan jeszcze do VI wieku, więc kto wie... Pozdrawiam. |
dnia 05.11.2014 14:43
Pierwsza skupia uwagę szczególnie.:)
pzdr.Ola. |
dnia 06.11.2014 14:00
Olu, dziękuję za poczytanie i komentarz, pozdrawiam. |