dnia 24.10.2014 08:48
Z uwagą śledzę Twoje klimaty i zachwycenia.
Wciąż ten gotyk u Ciebie. Ma klimat - fakt. :):)
Pozdrawiam ciepło Ola. |
dnia 24.10.2014 11:02
Wiersz ma swoją głębie, wolałbym coś lżejszego w Twoim wykonaniu. Ale ten również poruszył mnie i pouczył, nie wiedziałem, że Havel pisał wiersze. Pozdrawiam |
dnia 24.10.2014 11:12
Olu, dziękuję za pochylenie się nad tekstem i zwrócenie uwagi na mój ulubiony gotyk, pozdrawiam.
Zdzisławisie, dziękuję za wizytę, tak, Havel pisał wiersze typograficzne, np. w wielką literę V wpisał u podstawy TY, a na skrzydłach zwielokrotnione J A albo ujął powielone słowo ŻYCIE w kształt krzyża, "Alfabet współczesnego człowieka" to były litery opatrzone znakami zapytania. Stworzył też świetne dramaty. Pozdrawiam |
dnia 24.10.2014 13:19
Z przyjemnością. Pozdrawiam. Irga |
dnia 24.10.2014 18:00
klucz żurawki nad wieżami gotyckiej katedry - bardzo obrazowo. A "Dante widział w naniebnych wędrowcach potępionych" - bardzo do zamyślenia...Pozdrawiam serdecznie, Ewa |
dnia 24.10.2014 18:38
Irgo, dziękuję za czas darowany wierszowi, cała przyjemność po mojej stronie, pozdrawiam.
Ewo, miło, że zajrzałaś i podzieliłaś się spostrzeżeniami, ale małe sprostowanie- to ptaki, formując klucz, "budują" powietrzną katedrę. Chyba trochę za bardzo zhiperbolizowałam, ale tak mi się skojarzyło, gdy widziałam je na Nat Geo Wild, pozdrawiam. |
dnia 24.10.2014 19:21
Przeczytałem z przyjemnością i zainteresowaniem. Bardzo spodobało mi się otwarcie tego wiersza zawarte w pierwszych trzech wersach. W następnych też Twój "Klucz" otwiera piękno i w najmniejszym nawet stopniu przy tym nie zgrzyta ;)
Pozdrawiam :) |
dnia 24.10.2014 19:31
Nitjerze, dziękuję za wizytę i komentarz z piękną metaforą, pozdrawiam. |
dnia 24.10.2014 20:24
Bardzo mi się podoba-ile skojarzeń, jaka wyobraźnia, przeczytałam z prawdziwą przyjemnością:) |
dnia 24.10.2014 20:38
Mgnienie, jak miło przeczytać taki komentarz, dziękuję i pozdrawiam. A wszystko zaczęło się od Dantego, bo nie chciałam się z nim zgodzić, że Bóg miota dusze potępionych ( w ptakach)z krańca świata na drugi koniec... |
dnia 25.10.2014 15:59
Dobrze jest poczytać coś tak dobrego. Z otwartymi ustami zostaję. Dziękuję za ucztę wersów. Pozdrawiam. |
dnia 25.10.2014 17:35
Anastazyo, ogromnie się cieszę, że to moje pisanie zrobiło dobre wrażenie, dziękuję za wizytę i pozdrawiam. |