ostatni łyk powietrza
na pamięć znam twoją twarz
i co z tego skoro i tak znikniesz
pozwól niech spojrzę jeszcze raz
tam chmury i burze, wichury
połamane chwile zmielone w złości
cały czas zawirował w nas
naciskam a tu pustka odpowiada
kolejna łza z rzęsy spada
płoną znicze na cmentarzach
lecz nadzieja gdzieś się tli
zwęglone chwile i puste drzwi
choć telefon głuchy jest
wystarczy jedne ciche słowo
a obraz we śnie powróci
nie zapomnisz na pewno
życie to nie tylko kości i krew
tak więc odpal płytę
Dodane przez Black Baron
dnia 17.08.2014 19:32 ˇ
3 Komentarzy ·
460 Czytań ·
|