|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: BUKIETOWA MIŁOŚĆ |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 16.06.2014 05:24
No cóż Isiu bez tej iskry, nie będzie tego czegoś. Co do wiersza może nieco za dużo tych opisów, ale najważniejsze, że że ciągle masz coś do powiedzenia.
Pozdrawiam Zdzisław |
dnia 16.06.2014 07:50
Podczepię się pod zdzislawisa jeśli pozwoli, wierszyk zgrabnie napisany, może faktycznie czegoś w nim za dużo ale sens jest i to ważne. Kiedyś pisałem Ci Isiu, że będzie ok. i jest. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 16.06.2014 14:08
Dziękuję za opinie.
Zmieniłam nieco wiersz ponieważ powstał szybko i nie do końca go dopracowałam:
Wręczał je z prostotą
nieopisaną nonszalancją
serce krzyczało
boski aniele
zabrakło iskry
pierwiastka czystej miłości
przemawiała milczeniem
kolorów pychą urzeczona
żywa woń zapachu
skłaniała do ufności
mocą gestu
przekonywała przyszłość
a jednak
nie cieszyły
ich urok tracił siłę
zwiędły w wazonie podboje serca
egotysta
fanfaron w najczystszej postaci
kochała go
bardzo. |
dnia 16.06.2014 14:32
Oczywiście po przeróbce brzmi inaczej, dużo skróciłaś, wyrzuciłaś kilka zbędności i jest lepiej jak było. Tak trzymaj, pozdrawiam serdecznie. |
dnia 16.06.2014 16:08
nie wiem, Isiu, może się obrazisz za tę ingerencję, ale ja czytam tak:
wręczał je z prostotą
nieopisanie nonszalancko
budząc dreszcz
przemawiały milczeniem
urzekając przepychem kolorów
wonią budziły ufność
próbując przekonać przyszłość
nie cieszyły
więdnące miłosne podboje
egotysta
fanfaron w najczystszej postaci
jak ona kochała
i mogę nie mieć racji, rzecz jasna...Pozdrawiam z uśmiechem, Ewa |
dnia 16.06.2014 16:43
Etszked, dziękuję za opinię, nie skróciłam ani trochę, nic a nic, lekka przeróbka oddała bardziej klimat tego co opisałam w wierszu (...)
Ewo Włodek, dziękuję za wpis ale mój wiersz bardziej mi się podoba i przede wszystkim bardziej odzwierciedla myśl przewodnią i klimat tego fanfarona :-)
pozdrawiam serdecznie |
dnia 16.06.2014 20:28
Widzę w wierszu wrażliwość i spostrzegawczość, a także cierpienie i bezradność towarzyszące odkryciu w geście obdarowywania kwiatami pustki braku głębszych uczuć - zagadką pozostaje to, że potrafimy kochać mimo wszystko, nawet wbrew zdrowemu rozsądkowi, który w takich przypadkach nie jest w stanie pomóc. Zaskakuje i skłania do przemyśleń. Podoba mi się mocna i (chyba?) trochę ironiczna, trochę gorzka puenta.
Pozdrawiam:) |
dnia 17.06.2014 06:54
Dziękuję Margito za tak wnikliwą, doskonałą analizę mojego wiersza, cudnie to opisałaś, pozdrawiam serdecznie |
dnia 17.06.2014 12:20
Godna uwagi konsekwencja w zagęszczaniu zapisu i szukaniu coraz bardziej skoncentrowanych form.Pozdrawiam |
dnia 19.06.2014 11:19
Romanie, dziękuję za odwiedziny i komentarz, pozdrawiam serdecznie |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 41
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|