|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Michał Anioł |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 16.05.2014 14:47
Przypominają mi się sonety Michała Anioła [w tłumaczeniu Leopolda Staffa] oraz "Tryptyk rzymski" św. Jana Pawła II :) |
dnia 16.05.2014 14:59
Abirecka, dziękuję za poczytanie i ciekawe skojarzenia, pozdrawiam. |
dnia 16.05.2014 17:44
Nie wiem dlaczego uważasz, że Michał Anioł Buonarotii miał nieudane dzieciństwo. Matka wcześnie go osierociła ale czy tylko jemu się to zdarza, ojciec wielki sknera, ale czy tylko jego jest taki, musiał sam zarabiać na całą czteroosobową rodzinę ale czy tylko on to robi. Mógłbym tak mnożyć ale był to chłopak szczęśliwy, a gdy w wieku 13 lat poszedł do pracowni rzeźbiarzy w pałacu De Medicich był w siódmym |
dnia 16.05.2014 18:02
Zdzislawisie, sam potwierdziłeś, że jego dzieciństwo nie było udane, później także dorosłe prywatne życie. Radość odnajdywał jedynie w sztuce, a szkoda, że nie mógł założyć rodziny. |
dnia 17.05.2014 08:25
Nie założył rodziny bo nie miał na to czasu ale trafiały się po drodze jakieś kobiety. Nie wierzyłbym w plotki jakoby był pedałem. Do przystojniaków nie należał dodatkowo zeszpecony uderzeniem w nos przez zazdrosnego kolegę rzeźbiarza. Będę się jednak upierał przy tym, że szczęściem dla niego była rzeźba i w ogóle sztuka. Człowiek nieszczęśliwy to taki, który nie ma ani za grosz talentu do czegokolwiek, ani też żadnego hobby.
Pozdrawiam |
dnia 17.05.2014 12:22
Freski widziałam, szkoda, że w towarzystwie tłumu. Dla mnie nie ma znaczenia czy był homo, czy hetero, ważne, że (metaforycznie też) na zawsze pozostanie na sklepieniu Sykstyny. Przyznaję, że w jego freskach obok piękna, jest jakaś nuta smutku. Pozdrawiam ciepło. |
dnia 17.05.2014 13:02
Ewano, Zdzislawisie, dziękuję za rzeczowe komentarze i czas darowany wierszowi, pozdrawiam. |
dnia 17.05.2014 14:24
Piękne strofy z interesującym przesłaniem. W dużym stopniu zgadzam się z nim. Artysta, który tworzy budzące podziw dzieła sztuki, zasługuje na odczuwanie pełni osobistego szczęścia. Z drugiej jednak strony patrząc: czy gdyby miał do kogo schodzić z rusztowania i gdyby tej najważniejszej osobie poświęcił o wiele, wiele więcej czasu, czy nie ucierpiałaby na tym jego sztuka? Jej poziom? Jej artyzm? Przecież ćwiczyłby się w sztuce znacznie rzadziej, a to właśnie częste ćwiczenie potrafi uczynić mistrzem. W związku z tym - choć wolałbym, aby wszyscy utalentowani ludzie nie mieli poczucia porażki/niespełnienia w czymkolwiek - chwilami myślę, że jednak w większości osoby uprawiające jakąś twórczość, są skazane na czerpanie satysfakcji przede wszystkim w wyniku znaczących sukcesów osiągniętych na polu artystycznych pasji. A gdy takie długo nie nadchodzą, osoby - bez wątpienia twórcze i kreatywne - bywają skazane na uporczywe podtrzymywanie jedynie nadziei, że kiedyś (być może dopiero po odejściu z tego świata) owoce pracy ich umysłów i rąk zostaną jednak zauważone i docenione. Pozwolą zachować na dłużej ślad po istnieniu w myśl powszechnie znanego credo Horacego "Nie wszystek umrę". Tak to widzę. Twój wiersz skłonił mnie do zamyślenia nad ludźmi sztuki - ich dążeniami, oczekiwaniami, uczuciami, poczuciem szczęścia lub odczuwaniem jego niedostatku.
Pozdrawiam :) |
dnia 17.05.2014 15:25
Nitjerze, bardzo dziękuję za wnikliwy komentarz, w myśl którego giganci rzadko osiągają pełnię szczęścia. Michał Anioł był tego przykładem, o czym pisze obszernie G. Vasari i co mnie zasmuciło, a nawet wzbudziło dziwny bunt, którego efektem jest ten wiersz. Pozdrawiam. |
dnia 19.05.2014 17:05
ostatnia cząstka - szczególna! Artysta, który ma do kogo odejść od "warsztatu twórczego" i dla kogo odłożyć narzędzie - stworzy dzieła o większym, że tak powiem, diapazaonie. Choćby taki Renbrandt! Czy gdyby nie Saskia - byłoby tyle pięknych, radosnych obrazów a nią "w roli głównej"? Myślę, ze im więcej w nas uczuć, pozytywnych, negatywnych i takich sobie, tym to co robimy, jest bogatsze, bardziej różnorodne, bo ma rozmaite źródła inspiracji. Czemu z artystami miałoby być inaczej?...Z przyjemnością poczytałam. Pozdrawiam ciepło, Ewa |
dnia 19.05.2014 17:33
Bardzo interesująco piszesz ( mam na uwadze również inne Twoje wiersze). I inspiracje z najwyższych półek. Pozdrawiam. |
dnia 19.05.2014 18:10
Ewo, Otulona, dziękuję za czas podarowany wierszowi i za pokrzepiające komentarze, pozdrawiam. |
dnia 19.05.2014 23:12
Ciekawy wiersz. Potrafisz wyrazić myśl, o której przekonać chcesz czytelnika. Pozdrawiam. |
dnia 20.05.2014 11:19
Ewo, dziękuję za zajrzenie i zostawiony komentarz, pozdrawiam. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 43
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|