tak się teraz nie pisze
                 nie żyje
                 nie mówi
                 to kurwa
                 jak

stoję na koniuszku języka
tylko skoczyć
żeby się działo po dolinach
lament o świcie jak mgła
i ja
za tą mgłą
temat na wiersz dnia

śmierć ma poczucie humoru
które lubię
gęby przyprawia lepiej niż Gombrowicz
paniom i panom węszącym w żałobie
czubkami butów schodzonych
po cmentarzach za chrząstką choćby

zapalą po świeczce dopilnują
żeby nie zgasła nim ostatni kliknie
czarną kokardkę na facebooku

jeszcze przez kilka dni
będą pracowicie śnić
za wątkiem będą łapać ćmy
żeby je wkleić pamięci ku
bo przyjdą dni jałowe zbyt
na wiekopomny wpis

a my
z patrzenia pijane do rozpuku
będziemy klepać się
gdzieś tam
przydrożnie
po udowych kościach