dnia 24.11.2013 22:25
Jak ja Cię dawno nie czytałam!
Nadal z ogromną przyjemnością to czynię.
Przycupnę pod figowym liściem
:) |
dnia 24.11.2013 22:31
Słyszę VI Symfonię Ludwiga van Beethovena :) |
dnia 24.11.2013 22:52
Polubiłam :) |
dnia 24.11.2013 23:46
bardzo
mowi do mnie ta opowieść o ucieczce
przed tym co uznane za niezbędne |
dnia 24.11.2013 23:46
bardzo
mowi do mnie ta opowieść o ucieczce
przed tym co uznane za niezbędne |
dnia 25.11.2013 09:06
+++ |
dnia 25.11.2013 10:04
Dziś - urodzaj wierszy nie tylko dobrych, ale i pieknych. Czemu dziś nie napisałem wiersza, ach, czemu - może i mi by sie udało... Ale - tak zupełnie poważnie:jestem pełen podziwu. |
dnia 25.11.2013 10:14
czy tak na prawdę to, co wydaje się nam niezbędne - takie jest? A może ci, których pozbawiono owychż "niezbędności" - są równie bogaci, jak my, bo maja inne "receptory", może nawet bardziej czułe?...Wiersz czuły, ale i do zamyślenia. Poczytałam z przyjemnością. Pozdrawiam serdecznie, Ewa |
dnia 25.11.2013 10:56
Jarku, a gdy jeszcze Ciebie poznałem, wiersz do bólu szczery. Poezja.
Pozdrawiam,lir |
dnia 25.11.2013 15:31
Dla mnie o zagłuszającym życie hałasie, który jest też symbolem niszczenia, zaciemniania tego, co piękne i prawdziwe... Dodatkowo kojarzę ten redyk z tegoroczną wędrówką naszych pasterzy z owcami przez Karpaty od Rumunii do Koniakowa. Myślę, że im także spodobałby się ten wiersz...pozdrawiam. |
dnia 25.11.2013 16:06
Bardzo dobre. Jestem pod prawdziwym wrażeniem. Pozdrawiam. Irga |
dnia 25.11.2013 16:07
Piękny wiersz,o tym co kochasz i czego chciałbyś uniknąć.
Pozdrawiam serdecznie,Ewa. |
dnia 26.11.2013 18:34
Rzadko zdarza mi się natrafić na PP na liryk tej klasy i tej urody. Jestem pod wrażeniem. Pierwsza strofa do wersu "schron i ucieczka przed dotykiem" - obłędne.
od której się zaczyna słyszenie
łagodniej by mi płynęło:
od której zaczyna się słyszenie.
Ale to drobiazg nad drobiazgi. ;) |
dnia 28.11.2013 22:44
Wszystkim bardzo dziękuję za komentarze. Pozdrawiam serdecznie ! |