Nie wiem
Nie rozumiem
Staram się, wytężam
Nie bardzo wiem o co
Ten cały zamęt i krzyk
Strasznie tu głośno
Gdyby to powiedzieć inaczej
Gdyby zmienić sens
Chciałbym przeprosić za zło
Powiedziałaś 'Nie'
Chociaż chciałaś 'Tak'
Teraz już nie pamiętasz
Zagubieni w myślach swych
Gdy brakuje słów by się wysłowić
Milczymy wściekli na kogoś innego za to
Powiedziałeś 'Poczekajmy jeszcze'
Zamiast 'Kocham Cię na zawsze'
Bądźmy mężczyznami, kryjmy się po męsku
Takie dziwne są te ludzkie zamysły
Mówić co innego
Chciałbym więc nie chcę
Może jedyne czego nam brakuje to
Edukacji trochę w rozmawianiu
Życie nauki może nie starczyć
Przecież łatwiej jest uprzeć się przy jednej racji
Nie dajmy się przekonać, o nie, chociaż jej nie mamy
Cały świat jest w błędzie tylko nie ja
Tak sobie myślę
Chociaż właściwie nie wiem o czym
By wszystkie odpowiedzi same przyszły
Nie umiemy dotrzeć do samych siebie
A już każdemu wypominamy
Jestem niebem a ty podziemiem
Nauki językowe, sylaby, zgłoski, dzielenie słów
Chyba musimy to jeszcze wszystko rozkroić
Inaczej się dociera do znaczenia słów
Tylko dziecko zapyta się:
Po co słowo rozdrabniać, kiedy my im znaczenie nadajemy
Posłuchajmy raz kogoś innego
Przewrócę się więc na drugi bok, odetnę umysł
Tryliardy słów usłyszanych, żadne mi wiedzy nie doda
Czasem ludzie mnie sobą rażą
Gdzie to wszystko dociera jeżeli my nie chcemy?
Zedrzeć z umysłu bariery, otworzyć ich, nas
Otworzę się na świat raz i kolejny i kolejny
Usłyszeć samych siebie
Usłyszmy samych siebie
Usłyszmy jak śpiewamy
Dodane przez Sijelh
dnia 26.06.2007 07:18 ˇ
6 Komentarzy ·
790 Czytań ·
|
v6.01.7 © 2003-2005
![[www.pajacyk.pl]](/fusion/images/pajacyk.gif)