strzelę sobie w głowę
umówmy się że nie uznasz tego
za samobójstwo
religijne pieprzenie o niczym
co Ciebie obchodzi
kiedy pochylam głowę
i żałuję że nie jestem kotem albo kwiatem
kawałkiem drewna na rozpałkę
żarzącym papierosem którym ktoś się zaciąga
aby za chwilę stać się niedopałkiem
nie, Panie
niech to będzie jedyny przecinek w wierszu
który oddaje Tobie chwałę
bo jeśli powiem że kocham
bo jeśli powiem że jest inaczej
jesteśmy umówieni
na rogu 6 avenue
kiedy sen jeszcze
nad ranem
Dodane przez Szklanka
dnia 08.11.2013 01:10 ˇ
5 Komentarzy ·
861 Czytań ·
|