|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: KOŁYSANKA DLA ROBOTA |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 06.11.2013 06:24
Pokrętne, bo: jesli baterria pada, to wtedy chyba zasypia a nie, gdy się ładuje, nawet w wełnie. Ale - zamysł jest. |
dnia 06.11.2013 06:36
"snij o dolinie Issy" czyli o Litwie, ziemi mitow i poezji? ale "nad Isaa rodza sie albi opetani albo durnowaci". To my, opetani przez roboty? /komputery?/ ktore rabuja nas, okradaja z czasu?. Zreszta o 01.53 kazdy jest wyladowany:)) deszczowe pozdrowienia |
dnia 06.11.2013 06:55
Pierwsza - miękka.
Druga - czuła.
Trzecia - liryczna.
Urokliwy. :) |
dnia 06.11.2013 08:08
Czy łatwo jest używać odpowiednich słów, żeby wywołać odpowiednie reakcje?
Po ludzku, a jednak nie każdy tak potrafi. |
dnia 06.11.2013 09:02
Mnie skojarzyło się z emigracją zarobkową?
pozdrawiam |
dnia 06.11.2013 10:02
uwielbiam personifikacje |
dnia 06.11.2013 11:44
Skojarzenie z lemowymi "Bajkami dla robotów " przychodzi samo. |
dnia 06.11.2013 12:26
...aby prosić Boga: ,,Pozwól, żebym pojął, wtedy, kiedy Tobie spodoba się mnie oświecić, Twój świat. Taki jaki naprawdę jest, a nie taki, jaki mnie się wydajer1;.
pozdrawiam serdecznie. |
dnia 06.11.2013 14:20
"Dolina Issy" - powieść, pokazująca życie, takie, jakim ono jest - z wszystkim, co w nim dobre, takie sobie i złe. Rzecz może się dziać wszędzie, bo i życie jest wszędzie. Tylko, że od tamtej pory zmieniło się diametralnie, tak zwany "dzisiejszy człowiek" żyje inaczej, szybciej, bardziej "mechanicznie" i wydaje mi się, że jakby ludzie z tamtych czasów popatrzyli na nas, to by odnieśli wrażenie, ze patrzą na cyborgi czy insze roboty. A w miarę upływu czasu będzie coraz gorzej. Robuś będzie coraz bliższy robotowi?...Tak trochę prekognicyjnie, albo nadinterpretuję? Pozdrawiam serdecznie, Ewa |
dnia 06.11.2013 16:21
haiker
bardzo dobry tytuł-kołysanki śpiewamy dzieciom,aby usnęły,tu dla robota.Nasuwa się pytanie-komu wieczorem poświęcamy czas?
Śnienie o dolinie Issy- tęsknota za ludzkimi emocjami i wyraźnymi osobowościami.Smutno i prawdziwie.
pozdrawiam serdecznie |
dnia 06.11.2013 18:04
Bezboleśnie, jak i mało wiarygodnie pierwsze wrażenie. Nie ma idealnych robusiów, zawsze coś szwankuje i to np. jest fajne.
pozdrowienia. |
dnia 06.11.2013 21:41
Wyczytałam tutaj dwie wersje(swoje oczywiście:) Pierwsza: to o Robusiu, czyli Robercie,który wyjechał na obczyznę, żeby zarobić. Śpij Robuś(robolu)naładuj baterie, żebyś jutro mógł kolejny dzień ciężko pracować, śnij o dolinie Issy. A druga o Robusiu, jako robocie, który musi naładować baterie, bo od jutra będą na nim pracować. Pozdrawiam:) |
dnia 07.11.2013 06:52
Nie trzeba mieć bateryjki, by się naładować. Dzieci nie mają bateryjek, ale podczas snu się przecież ładują - i to zadziwiająco szybko. Bardzo zawęziłeś odbiór wiersza, do właśnie klasycznego pojęcia robota.
Zdecydowanie to pierwsze, choć drugie jest prawdopodobnie przyczyną powstawania poezji - przytoczę już przywołany dziś przeze mnie pod innym wierszem nullum ingenium sine mixtura dementiae fuit.
Wełna nie jest aż tak miękka, lecz przecież u Harlowa małpki tuliły się do szmat. Wełna jest z owiec, a Philip K. Dick pytał 'do androids dream of electric sheep?'.
Rzeczywiście ten wiersz układa się po myśli, by jednak z niej jakoś zboczyć (w dobrym słowa znaczeniu).
Dlaczego z emigracją?
To raczej odwrotna robotyzacja. Skądinąd świetne słowo, wymyślone przez Capka.
Bardzo przepraszam, skojarzenie z Bajkami robotów wynika z prostego przejścia bajka-wieczór-kołysanka (i samych bohaterów). W Bajkach chodzi o zmianę narratorów, punktu odniesienia. Tutaj możliwość uznania, że człowiecze potrzeby mogą stanowić o rozwoju robotów (w sensie androidów, nie maszyn przemysłowych, choć dlaczego nie?).
Boga nie ma, został stworzony na podobieństwo człowieka. Cała nadzieja w robotach.
Człowiek wcale nie żyje aż tak szybciej, żyje mniej uważnie. Taki Marinetti - czy on żył wolniej (proporcjonalnie nawet szybciej). Albo pierwsi automobiliści 16 mph?
Obojętne komu poświęcamy czas, byle poświęcać. Poświęcenie prowadzi do uświęcenia, a stąd już krok do św. Robota czy bł. Androida. W robotach jest tęsknota ludzka (za Golemem chociażby).
Tu masz mega szwankowanie - robot nie chce spać. Upiory E.A. Poe przy tym to pikuś.
Według mnie to tożsame wersje. Ale dlaczego - podobnie jak Fart - kojarzy Ci się z emigracją? |
dnia 07.11.2013 07:45
"Boga nie ma, został stworzony na podobieństwo człowieka. Cała nadzieja w robotach."
zmodyfikował bym na:
Jeżeli człowiek odrzuci podobieństwo do Boga, to wtedy tworzy go na swoje podobieństwo . Cała nadzieja w robotach ,że i one się zbuntują
pozdrawiam. |
dnia 07.11.2013 10:52
Czy jak się Robuś wyłączy to ma sny?
czy tylko w trybie czuwania? ;-)
pozdr |
dnia 07.11.2013 12:20
SAMA WAZELINA KOMENTARZE
uczuciowo daje do myślenia
popracuj nad materią |
dnia 07.11.2013 13:07
-:)))))
przyczepiło się gówno do statku i krzyczy płyniemy
-:))
pozdrawiam |
dnia 07.11.2013 13:57
januszku. Mnie ("bardzo niepoprawnie") wydaje się, że o naszym podobieństwie do Boga (tego z naszych typowych wyobrażeń o Nim) moglibyśmy na serio mówić dopiero wtedy gdyby każdy z nas był nieśmiertelny, potrafił sam stworzyć jakiś świat z co najmniej miliardami podległych jego woli i opiece żywych istnień oraz decydować o losach każdego z nich. Nie mając powyżej wymienionych możliwości w istocie jesteśmy mniej podobni do Boga niż mrówka do słonia.
Pozdrawiam. |
dnia 07.11.2013 16:54
Trudno, żebym wypowiedział zdanie w proponowanym kształcie, skoro piszę, że boga nie ma.
O histerezie nie słyszał? Prądach błądzących? Świadomości między centrami?
Co właściwie oznacza twój koment - wazelina, uczucia, materia...
To może się odczep?
Wtrącę się do tej akademickiej dyskusji (bo przesłanka kuleje) - słoń i mrówka są topologicznie identyczne. |
dnia 07.11.2013 17:32
-:)))))
dylemaciki niedojebanej pensjonarki albo gimbzjusza przy kompie zamiast łojenia w nogę
czytaj w cudzysłowie bo to twoje słowa
ładnie ci to wyszło dlatego chętnie powielam
pisz jak najwięcej bo od czasu do czasu trafia ci się jak ta perełka
chętnie je rozpropaguję całkowicie darmo
nie dziękuj
-;))
pozdrawiam |
dnia 08.11.2013 09:08
Topologicznie, czyli teoretycznie, matematycznie. Występują, owszem, jakieś zbiory wspólne tych użytych w porównaniu organizmów. Głównie zaznacza się to w płaszczyźnie genetycznej. Bo kod DNA reguluje funkcjonowanie wszystkich organizmów żywych na Ziemi. W dającej się obserwować ludzkimi zmysłami praktyce życia codziennego jednak te różnice robią wrażenie sporych. Pomijając oczywiste różnice gabarytowe występuje dużo innych i istotnych. Np. życie społeczne mrówek i słoni jest zasadniczo różne. Zachowania poszczególnych osobników również. Czy widziałeś mrówkę zdolną do okazywania żalu po zgonie drugiej mrówki? U słoni to jest dostrzegalne. Poza tym pojedynczy słoń jest zdolny do wykonania tak dużej ilości pracy i zużytkowania energii w skali zupełnie nieproporcjonalnej w odniesieniu do mrowisk, nie wspominając o pojedynczej mrówce. Myślę więc, że użycie przeze mnie takiego właśnie porównania w wymianie zdań z januszkiem jest jak najbardziej zasadne. |
dnia 08.11.2013 14:39
A mnie się przypomniała "Sztuczna inteligencja" i to chyba dobrze dla wiersza:) |
dnia 08.11.2013 15:12
Rzeczywiście, moje słowa powinienem czytać w cudzysłowie. Nie ty je napisać, ale ja czytać. Róbta co chceta wersja late.
Tak, widziałem roztrzęsioną mrówkę tuż po tym, gdy jej towarzyszka zginęła pod moim palcem. Płakała kwasem octowym na boki, trzęsła się i kręciła, dopiero towarzyszki - czy to ciepłym słowem, czy groźbą - przywołały ją do porządku, szeregu.
Przelicz pracę względem masy i wyjdzie na to, że jest to constans.
I na koniec nawiążę do początku twojej wypowiedzi - jeśli topologia jest dla ciebie teoretyczna to nie wiesz co to znaczy topologia lub teoria. Bóg jest teorią, ale chyba Laplace (znakomity matematyk) powiedział Napoleonowi (w odpowiedzi, dlaczego w swojej teorii nie uwzględnił boga), że ta hipoteza nie była mu potrzebna.
Dość oczywiste skojarzenie (choć zupełnie nie chodziło mi po głowie). Raczej kierowałbym się ku Kodowi Merkury lub - co przemyciłem w wełence - filmowi Blade Runner. |
dnia 08.11.2013 20:30
ROBOT,Robuś,Pstryczek, synek, Póki co, śnij chłopcze sen o poezji |
dnia 09.11.2013 13:03
Jak się nie ma nic do powiedzenia to się przyczepia jak aleksanderulissestor albo kozienski8, prawda? |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 33
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|