|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Sen |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 05.11.2013 10:40
Bardzo proszę Moderatora o literkę "a" w słowie "czas" (ostatnia linijka) - serdecznie dziekuję; MB |
dnia 05.11.2013 11:23
No i zatonęłam w klimacie i słowach Twojego wiersza. Bardzo dziękuję. Pozdrawiam. Irga |
dnia 05.11.2013 11:39
Zastanawiam się, co by to było, gdyby na trzeciej strofie się skończyło? ;)
Kojarzy mi się z wierszami modernistów, przywołuje na myśl wczesnego Staffa. Wiersz zdecydowanie zorientowany na wywołanie nastrojowości. Ech, mogłam z ta lekturą poczekać do wieczora. |
dnia 05.11.2013 12:41
no, Marku, jest modernistycznie, jest nastrojowo, jest refleksyjnie. Zamyślenie nad tym, co jest w kontekście tego, co nieuniknione. Smuteczek ale i spokój. Wiele trzeba przeżyć, wiele przemyśleć, żeby go osiągnąć...Bardzo w moim guście. Pozdrawiam z uśmiechami, Ewa |
dnia 05.11.2013 12:51
Wspomnianą w odautorskim komentarzu literówkę usunąłem.
Pozdrawiam. |
dnia 05.11.2013 14:08
Wielkie dzieki Moderacji. Ale - przede wszystkim ciepłym i życzliwym komentarzom. mag_nath, wyczułeś temat prawidłowo - ten wiersz funkcjonował przez czas jakiś bez powtarzania tego końcowego zaśpiewu. Pozdrawiam, EM |
dnia 05.11.2013 16:20
Nadmiar środków mających wywołać efekt zamglenia i tajemniczości paradoksalnie oddzielił sen, jądro snu od tych otoczek. Poprzez to sen jawi się jak coś czystego, galaretowatego, ale wcale nie złowrogiego.
To było w pierwszej - a w drugiej paplanina, która niepotrzebnie się pojawia, bo rozciągnięcie nie wnosi wrażeń.
Trzecia w klimacie pierwszej, z odniesieniem do Staffa. Czwarta jest najciekawsza, nie tylko dlatego, ze krótsza od pozostałych. Decyduje zdanie "w ciemności widzę teraz wszystko nawet jaśniej", dzięki miałkiemu otoczeniu. Ostatnie dwie linijki to już niepotrzebny nikomu gratis. |
dnia 05.11.2013 16:25
haiker jesateś wielki. Jesli nawet tak tylko się zdaje (chocby komus jednemu na świecie) to i tak jestem pod wrażeniem. Pozdrawiaqm. |
dnia 05.11.2013 17:55
już, już niemal mnie zakołysałeś, a tu: "pomroczne mglenia moczą dżdżami" - i otrzeźwiałam;
wiersz nieco przeładowany, "przefajnowany", ale ma klimat i myśl, którą ładnie snujesz |
dnia 05.11.2013 21:18
Podoba mi się, to wieczne dziecko tkwiące w nas, oraz "w ciemności widać teraz wszystko nawet jaśniej" bardzo mądre stwierdzenie. Pozdrawiam:) |
dnia 05.11.2013 22:46
"Sczyścić" zamieniłabym na "zetrzeć".
Może to niepoważne, co w tej chwili napiszę, gdyż urąga majestatowi samego wiersza, lecz w mojej rodzimej gminie Wieliczka czasownik "sczyścić" jest łagodniejszym określeniem "nerwowej sraczki". Np.: jak ktoś dowie się o czymś, czego nie chciałby się dowiedzieć, to natychmiast sczyści". Czyli mówiąc nieładnie: "zaraz się sfajda". |
dnia 06.11.2013 06:38
abirecka peel ma być czlowiekiem rozpietym na dualizmach (oj, naukowy socjalizm sie kłania), jakim wszyscy podlegamy: nawet tzw wierzący (w np Stworzenie Świata) maja drugi biegun, jakim jest wiara w miliardy lat ewolucji. dawne "świeczke i ogarek'. Ale - wracajac do wiersza: :senna szarość ma w nim napiecia, bo - jednak - wszystko jest dualistyczne, nawet w spokoju jest iewielka dawka niepokoju. I stad to "czyszczenie". jednak wobec nichcianych skojarzeń (o których nie wiedziałem) w nastepnej redakcji będę chcial chciał te określenie zmienić. Może na "chcę oczyścić" - ale tam ma być coś już dokonanego, a winno akcentowe współbrzmieć z "liściom". Ha, pomyslę. PaUla dzieki za dobre słowa; ciemność, w ktorej widzieć bedziemy wyraźnie (wielu z nas - nawet przeraźliwie wyraźnie) jest coraz bliżej. INTUNA -cos jest na rzeczy, przemyslę to. |
dnia 06.11.2013 21:52
Jest lirycznie i nastrojowo , kołysząco , parę drobnych rzeczy do retuszu(Intuna !),klimat jest a jakże!Czyta się!
Pozdrawiam! |
dnia 07.11.2013 07:19
oj , aja sie strasznie boje owego "dualizmu" , bo to jak konie przyczepione do dwóch przeciwnych stron wozu , jak dwóm panom służenie, nienawiści i miłości połączenie:(
tak nie da sie jechać,
dziwne , ale człowiek(tu ogólnie), który wymyśla trój władze(ustawodawcza, wykonawcza,sądownicza) odmawia TEGO Bogu[TrójOsobowemu], nikt nie buduje domu bez planu architekta, a ten może przecież stworzyć go w sześć dni, podobnie wystawiana sztuka potrzebuje reżysera , który ustala dzieje wg. scenariusza itp, itd. dualizm polega na czym innym, na znalezieniu owego złotego środka, który otwiera inna perspektywę tu przykład : druk offsetowy dzięki równowadze pomiędzy dwiema przeciwnościami(Tłuszcz <-> woda) = wszystkie barwy druku;
ale błędem jest ustawienie owych przeciwności jako: dobro <-> zło bo one są albo w Dobru, albo w Złu(-> i od razu widać że muszą być w Dobru),
stąd i sen i postmodernizm daje (tu)duży niepokój
pozdrawiam serdecznie
PS.
odsyłam Cię jeszcze raz,bo byłeś Marku do mojej :"Modlitwa"http://www.poezja-polska.pl/fusion/readarticle.php?article_id=31184
nie umieraj ale oddaj życie" a sen wysni wtedy: Wieczne Gody |
dnia 07.11.2013 11:07
januszek w pełni zgadzam się - to jak te konie, co to i wte i wewte. Dwom nie można - ale wielu służy: powoli dojrzewajac albo wchodzimy coraz bardziej w plusy, albo w przeciwność. Tu peel dojrzewał długo i omal (uspokojenie) dojrzał do Snu. Ale i ci inni też usną (niekoniecznie snem spokojnym i niosacym ulgę.) I jeszcze jedno: jak łatwo można zauwazyć, także tak jednoznaczne teksty, jakie pokazuje Biblia, mogą nieść i niosą w sobie napiekniejszą poetykę. Ale też tzw życie (czyli: zapaskudzenie źródła) nie pozbawia nas prawa do tęsknot i poszukiwania PIĘKNA. Czy na prawdziwe można natrafić bez wcześniejszych "uspokojeń"? Być może, ale i dla mnie jest to wątpliwe; sprawdzałem i zawsze wychodziło, że nie. Ale może tylko przez przypadek chybiałem? Są, byli tacy, co twierdzą, że można, że tak. Ale - w ich mniemaniach i koprofilia moze być płaszczyzną, na której da się malować... |
dnia 07.11.2013 12:23
o co chodzi?
dzieci mówią zresetuj się |
dnia 07.11.2013 20:04
-:)))))
dawny marek
z rozmachem z humorem z zacięciem ale bez zadęcia
po prostu zwyczajny dobry wiersz
-:)))
pozdrawiam |
dnia 07.11.2013 20:54
stąd napisałem:".... bo one są albo w Dobru, albo w Złu" i tym samym zgadzam się z Twoim ostatnim zdaniem, bo i owszem i tak można , tylko po co -> tu w przypadku 'braku boga' jest owszem jakieś 'urozmaicenie' codziennej szarości, ale w przypadku jeśli Bóg Jest Jeszcze to i wieczny wstyd TEGO nie wybieli.
dlatego nie warto zasypiać , gdyby trzej apostołowie nie poddali się ogarniającej ich senności, być może i losy świata potoczyły by się inaczej.
z drugiej strony , czyli ów drugi dualny tu koń to -> nadgorliwość (jako gorsza od faszyzmu).
np. żona Abrahama, nie spała , myśląc jak tu ma się spełnić obietnica i najpierw pozwala mu współżyć ze służącą, by potem mając własne dziecko, zmusić ich do wygnania
i mamy dziś kłopoty z potomkami Ismaela, a wystarczyłoby żeby spokojnie (spała)- zaczekała na spełnienie obietnicy
a skutków już niestety "zresetować " się nie da
pozdrawiam serdecznie. |
dnia 07.11.2013 20:58
"dlatego nie warto zasypiać , gdyby trzej apostołowie nie poddali się ogarniającej ich senności, być może i losy świata potoczyły by się inaczej." tu nawiązuję do ich snu w ogrodzie Getsemani i 2 - krotnym ich budzeniu |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 26
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|